ja odczuwam ostatnio częściej ruchy po prawej stronie. trochę się przeraziłam że lewa strona sie uspokoiła i oczywiście pobiegłam do lekarza. ale wszystko jest ok. najczęściej czuję ruchy wieczorem albo w nocy jak leżę, a ostatnio częściej się zdarza że maleństwa kopią jak mąż puszcza jakąś swoją płytę. śmieję się że będziemy mieli pierwszych piłkarzy w rodzinie :-). czasem to tak zakłuje że... brak słów. chyba się pomału układają i szukają swojego miejsca.
reklama
u mnie wreszcie się sprawa wyjasniła odnośnie imienia dla drugiej czerwcówki: Fabian. No i teraz będziemy mieć: Filip i Fabian. Nawet nie wiem czemu nie pomyślałam o tym imieniu. Przecież mam znajomą która tak ochrzciła syna. Mężowi nawet przypadł do gustu- powiedział że to tak europejsko: jak model. Chociaż moi rodzice są trochę źli, że już przy pierwszym chłopcu odbiegłam od tradycji rodzinnej: u nas zawsze chłopacy dostawali imiona kończące się na -usz ( i tak są: ireneusz, janusz, arkadiusz, mariusz, dariusz)
prodigious_
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2008
- Postów
- 36
ja juz niedlugo dowiem sie co nosze w brzuchu ;-) a imiona wybralismy juz :
dla dziewczynki Julia lub Zuzia a dla chlopca Michał lub Tomek :-)
mi sie podobaja ale jeszcze nie wiem czy mi sie nie odmieni jak zobacze maleństwo mam nadzieje ze to bedzie dziewczynka
dla dziewczynki Julia lub Zuzia a dla chlopca Michał lub Tomek :-)
mi sie podobaja ale jeszcze nie wiem czy mi sie nie odmieni jak zobacze maleństwo mam nadzieje ze to bedzie dziewczynka
Ja właśnie się zastanawiam nad przyszpitalną szkołą rodzenia, może nie tyle, bo sobie nie poradzę przy porodzie, ale właściwie dlatego, że wolałabym znać lekarzy i pielęgniarki, poznać wszystkie pomieszczenia i przebieg porodu...no i wszystko odnośnie tego, co należy zabrać ze sobą, na co się przygotować. Wyczytałam, że to tylko 5 spotkań po 1,5 godziny, nie wiem ile to kosztuje, ale wolałabym poznać wcześniej cały oddział i chodzić po nim jak po domu w czasie porodu, nie bać się tego, że czegoś nie będę wiedziała i zobaczyć znajome twarze, gdy przyjdzie już czas. Gdybym rodziła już któryś raz, pewnie było by inaczej, ale to mój debiut. W moim szpitalu wszystko chyba pokrywa NFZ, ale też nie wiem tego na 100% i może na tych spotkaniach dowiedziałabym się więcej
mata-kow
mama do kwadratu :)
No to Magdziarka do dzieła
Joaś, też chciałabym się nie bać, ale mój mężulek z tych, co to wszystko na ostatnią chwilę robią :-( A przeniesienie kuchni to pikuś, bo cały pokój pusty, gorzej z pokojem, gdzie jeszcze na razie jest aneks. Tu dopiero się będzie działo
Joaś, też chciałabym się nie bać, ale mój mężulek z tych, co to wszystko na ostatnią chwilę robią :-( A przeniesienie kuchni to pikuś, bo cały pokój pusty, gorzej z pokojem, gdzie jeszcze na razie jest aneks. Tu dopiero się będzie działo
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
u mnie wlasnie jest pan hyraulik co na nowo skleja te pekniete rury w garazu... czeka mnie zrobienie barierek na schodach, malowanie, wstawianie drzwi wewnetrznych, plytki na balkonach, listwy przypodlogowe, wylewka i plytki w garazu... poki co tylko tyle
Podziel się: