reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Hmmm... wyglada na to, że się wczoraj spotkałyśmy w Bielańskim, byłam w grupe na 17. Rodzę z Basią Aleksandrowicz. Z kim Ty jesteś umówiona?
Ja rodzę z Panią Izabelą Wittbrodt, byłam u niej w lutym aby obejrzeć szpital, sale porodowe itd. a teraz jadę w 36 tygodniu. Ale moja bratowa rodziła w Bielańskim i dopóki nie miała swojej położnej to męczyłą się kilka godzin, dopiero właśnie jak Pani Iza zaproponowała jej swoją 'usługę' to urodziła w godzinę.
Z tego co wiem to nie trzeba się wcześniej rejestrować w szpitalu, tylko od 40 tygodnia przyjeżdżać na ktg (o ile lekarz nie zaleci wcześniej).
 
reklama
mi wczoraj spuchły nogi ale dziś to już nawet niewiem czy można nazwać to spuchnięciem czy balonami mam takie nogi jak stare otyłe babulki :-(
 
Flexy, dobrze, ze jest ok.
Martusiu, gratulacje!
Joaś, trzymam bardzo mocno kciuki, zeby maleństwo przybrało na wadze tyle ile trzeba i żeby wszystko było dobrze.
 
A ja dziś wyjątkowo tryskam energią :-D cały dzień spedzam przed domem , zrobilam sobie mały "spacerek" za kosiarką do trawy :-D teraz na chwile wpadalam bo troche w domu trzeba było ogarnąc :-D wiec przy okazji zajrzałam do was ;-)
 
kurcze ja już całkiem zapomnialam jak to jestmieć okres;-) i wcale nie jest mi z tym źle choć nie moge narzekać bo dolegliwości miesiączkowe miałam minimalne ;-)
 
Wojciaszek dziekuje kochanym Cioteczkom za życzenia!
Wczoraj było milutko, najbliższa rodzinka, a Wojciaszek był w znakomitym humorze i tryskał energią :-)

Limba, nie dziwię Ci się, że się irytujesz. Najlepiej mieć własne kąty dla siebie. Trzymaj się dzielnie.:tak:

Magdziarko, miło powspominać jak to było na początku....:-)

Azile, mam nadzieję, ze szybko Ci przejdzie.
 
Mi też zaczynają stopy i dłonie puchnąć, jak tylko zaczęło się robić cieplej. Brzuszek urósł mi ostatnio do góry i cięzko sie oddycha.....:baffled: W nocy spałam fatalnie, uczulenie, katar, trudności z oddychaniem. Ufff......
 
Mi też stopy puchną :-( nie tak mocno, ale kostki ciągle mam opuchnięte. Do tego wyskoczyło mi całe mnóstwo maleńkich czerwonych plamek wokół kostek, a na prawej nodze to nawet wyszły wyżej :-( robi się ciepło i aż strach będzie takie nogi odsłonić :baffled:

Do tego nie mogę znaleźć sobie wygodnej pozycji do spania, a przekręcanie się w nocy na drugi bok jest nie lada wyczynem :szok:

I jeszcze ten brak koncentracji :baffled: tak się cieszyłam, że jak będę na zwolnieniu, to szybko pracę napiszę, a idzie mi to jak krew z nosa. Dzisiaj napisałam raptem 2 strony, a wykończona jestem jakbym napisała z 20 :baffled:
 
reklama
Joaś takie jest życie, nie rozpieszcza nas. Ale napewno trzeba być dobrej myśli, dzieci sa silne i wiele potrafią znieść!

Ja jestem po wizycie. Doktor uspokoił co do przedawkowania antybiotyku, nic ma to skutku na moją dzidzie. Powiedział że to nie było nic strasznego, bo nawet czasem podaje sie większe dawki.;-). Co do wyników krwi nie sa przerażające ale należy brać żelazo. Dzidzi nie podoboało się jak doktorek sprawdzał ułożenie, i zacząła sie tak wierci aż mój brzuch stał sie jak lizak wystający. Czysta komedia!!!!!!!!!!
Oczywiście usg nie miała, ale mam mieś po długim wikendzie.
 
Do góry