Ja uważam, że podróżować można o ile tylko dzidzuś dobrze to znosi. Spróbujcie najpierw jakąś bliższą podróż, a potem - na podbój Chorwacji! :-)
My wybieramy się na Mazury na naszą działkę. Z Wojtkiem pojechaliśmy jak miał 2,5 tygodnia (po szczepieniu) i mam nadzieję, ze i tym razem się uda.
My wybieramy się na Mazury na naszą działkę. Z Wojtkiem pojechaliśmy jak miał 2,5 tygodnia (po szczepieniu) i mam nadzieję, ze i tym razem się uda.