reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Ja uważam, że podróżować można o ile tylko dzidzuś dobrze to znosi. Spróbujcie najpierw jakąś bliższą podróż, a potem - na podbój Chorwacji! :-)
My wybieramy się na Mazury na naszą działkę. Z Wojtkiem pojechaliśmy jak miał 2,5 tygodnia (po szczepieniu) i mam nadzieję, ze i tym razem się uda.
 
reklama
:-p
Ja wole jednak zeby moje malenstwo urodziło sie po 37 tygodniu bo ciezko mi juz wogle zaczyna byc i cały czas duzo tyje :-( z 57kg przec ciaza doszlam do 72,5kg :wściekła/y: juz mi sie wydaje ze wystarczy ale przybywa mi co tydzien okolo 0,5kg i martwie sie ze do konca ciazy bede jak kobyła :baffled: mam coraz wieksze rozstepny na tyłku bo wszystko idzie mi w pupe,uda no i na piersi a na brzuchu ani jednego rozstepu :szok:

Ja przybieram od kilku tygodni systematycznie 1 kg/tygodniowo :baffled: jak nic dobiję do 20 kg (jak nie więcej :baffled::szok:) ale najważniejsze, żeby dzieciątko było zdrowe :tak::-):-):-) z resztą mój mężulek zawsze mawia, że kochanego ciałka nigdy dość, więc powrotem do wymiarów i wagi sprzed ciąży nie będę się tak stresować

Trochę dziwne, że Twoja ginka już Ciebie straszy cesarką z powodu nieprawidłowego ułożenia:no:

Mi ginka już 2 razy mówiła, że mogę mieć cesarkę. Raz przez bóle bioder, a właściwie przez skrzywienie kręgosłupa (bo czasem zdarzają się wtedy komplikacje), a drugi raz tylko wspomniała, że gdyby dziecko z ułożenia poprzecznego pośladkowego się nie obróciło, to też cesarka. Ale nie odebrałam to jako straszenie, tylko nastawienie, że niekoniecznie mogę urodzić naturalnie :sorry2:

Ostatnio głośno było też o zmniejszeniu ilości cesarek (ponoć od lipca będą ograniczać ilość wykonywanych cięć cesarkich), a kilka dni temu urodziła znajoma, która jest drobnej budowy i wg ostatnich USG miała urodzić dziecko nie cięższe niż 2800, a okazało się, że urodziła klocka ponad 4 kg :szok: a w jej przypadku powinna być wtedy wykonana cesarka, a tak poszła jej szyjka i musieli ją nieźle pozszywać :baffled: a co dopiero będzie się dziać jak szpitale dostaną limity na cesarki :szok:
 
Ja się z malutkim pewnie nigdzie daleko nie wybiore na wakacje,może za rok:happy:
Kiedyś co roku byłam na wakacjach ale teraz to M. nie chce nigdzie jechać bo jak wraca z tej Hollandii 1000 km.to woli posiedzieć w domu lub na ogródku,no i mu się nie dziwię:tak:
Jadę dzisiaj z Eryką do pulmonologa,z nią jest już Ok. ale lepiej jak ją zbada,obok tej poradni jest wielki sklep z wózkami więc pewnie pójdziemy pooglądać:-p
 
ja o wyjazdach jeszcze nie mysle.najpierw to ja chce urodzic i nacieszyc sie malenstwem a o wyjezdzie w razie co to sie jeszcze pomysli:tak:
u mnie pogoda nadal wspaniala:tak: takze prognoza tvn sprawdza sie u mnie w 99%
własnie robie obiad barszczyk bialy a pozniej chyba uderze w krotkie kimonko.troszku jestem zmeczona tym dotlenianiem sie na placu zabaw:tak:
odnosnie dentysty wyobrazcie sobie ze wszystkie zeby od kilku lat lecze tylko panstwowo i o dziwo nie narzekam.udalo mi sie trafic na wspanialego doktora ktory jak juz mi zeba wyleczy to na dobre:tak:jedyny koszt to 40 zl plomba swiatlem utwardzana czy jakos tak:tak:
 
To z takim malenstwem mozna gdzies dalej sie wybrac?? ;))) Ja bym na mazurki chciala choc na 4 dni pod koniec wakacji jechac, jak dzidzia bedzie zdrowa to pewnie sie wybierzemy;)))
 
Ale macie fajnych dentystów :tak:
Ja płacę, w zależności od tego, co jest robione, od 100 do ponad 200 zł za zęba :szok: ale za to doktorek ma fajny sprzęcik w gabinecie dozujący znieczulenie :tak: to cudo podłączone jest do komputera i do mnie :-p i monitoruje ból dozując odpowiednie dawki znieczulenia :tak:
 
reklama
Do góry