reklama
Mata ja w pierwszej ciąży miałam tak jak TY, byłam bardzo spuchnięta i małam wysokie ciśnienie,strasznie żle się czułam, ale jak dostałam tabl na nadcisnienie to juz było lepiej,obserwuj ruchy maluszka i samą siebie, na pewno będzie dodrze
a teraz nie puchnę, ręce mi nie drętwieją jest zupełnie inaczej, kostki mam swoje a nie słonia i jeszcze mogę sobie buty zawiązać hi hi
a teraz nie puchnę, ręce mi nie drętwieją jest zupełnie inaczej, kostki mam swoje a nie słonia i jeszcze mogę sobie buty zawiązać hi hi
mata-kow
mama do kwadratu :)
Mój mężulek wygonił mnie dzisiaj wieczorem na spacer, a że nie lubię chodzić bez sensu, to powiedziłam, że pójdę do skrzynki pocztowej (poczta wymyslił sobie udogodnienie, że w kilku miejscach ustawiła skrzynki, a ludzie muszą sobie do nich po korespondencje chodzić
). Ledwo doszłm do połowy drogi do skrzynki i jak mnie biodra nie zaczną boleć, nóg nie czuję :-( ale wytrwale doszłam. Przy skrzynce taki ból, że sobie chwilę postałam, bo kroku nie mogłam zrobić. Okazało się, że między ulotkami była kartka na święta
Doturlałam się do domku z wielkim trudem i mówię mężulkowi, że była kartka świąteczna, a on na to, że jej dzisiaj nie widział
Normalnie mi nie powiedział, że 2 godz. wczesniej jak wracał z pracy to sprawdzał skrzynkę ![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Mata, no ten Twoj ma to rokoszniaczek.... No ale niestety tym chodzeniem itd bywa niestety, bywa.. Ja mialam skaczace cisnienie w ciazy z Marcinkiem. Mocno skakalo.Wyjezdzalam z domu do szpitala bo mialam 165/120 jak dojezdzalam to juz 110/70. Lekow nie bralam, dali mi dopiero jak wyladowalam na patologii w 38tc. No i jak mi dali piguly na obnizenie to przy porodzie mialam 80/55.....
Jak "lekko" skacze to nie ma sie co martwic, naprawde
Jak "lekko" skacze to nie ma sie co martwic, naprawde
J
Jola244
Gość
nie magdziara Jola sobie sama zmieniła napis ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Mamoot sliczny domeczek
taka piłeczka :-) a Ty to zgrabna mamusia jesteś :-):-):-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
reklama
Podziel się: