reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
NIestety pomimo ze juz wiosna u mnie za oknem pogoda typowa jak na Anglie- wieje, pada i szarówa ogólnie.:baffled:
Ja się dziś urwałam szybciej z pracy:-p na szczęście moj szefuncio jest bardzo wyrozumiały;-) wiec postaram sie troszke podleczyć, herbacia jakieś dobre jedzonko i pełen odpoczynek. :-D powinno pomóc.
 
Ja tez pije hektolitry. Mowilam o tym ginowi ale on ze wyniki sa ok a jak potzrebuje to mam pic obym to dolem oddawala. A ja jak sie napsije to latam na kibelek bnardzio czesto. Co do karmienia to ja tezpamietam ze nie saidalam karmic jak nie mialam butli wody przy sobie. Strasznie mnie suszylo.
 
Behomot masz dużo racji z tym cudem to rzecz sprawdzona. Moja koleżanka przytyła prawie 30 kg i w 3 m-ce je zgubiła, karmiła piersią a wliczając porządki, gotowanie, sprzątanie, które niestety też nas po porodzie czeka zgubimy kg w mgnieniu oka.
Głowy do góry:-D
 
A ja jednak pojechalam do szpitala skurcze dalej mnie atakowaly. Gin zbadal mnie ale naszczescie rozwarcia nie ma ale szyjka miekka. Mam lezec i dostalam fenoterol ale mnie po nim trzesie mimo iz dal mi tez isoptin. Mam zazywac 1 tabletke co 8 godzin. Ale naszczescie na skurcze pomoglo.
 
Moim zdaniem karm piersią. Teraz bardzo dużo sie słyszy jakie to jest korzystne dla dziecka! Dziecko mniej choruje i jest spokojnieisze- ja bardzo bym chciała móc karmić piersią, no ale zobaczymy jak już wspominałam to moje pierwsze dziecko no i wszystko sie okaże po porodzie. Ale rozmawiałam z moją ginekolog i powiedziała że żadne mleko, mieszanki itp. nie zastąpią mleka matki:tak: Także wybór należy do Ciebie! Pozdrawiam!
 
Kasienia;
potrzęsie Ciebie tydzień i poźniej organizm się przyzwyczai. Ja poczatkowo brałam 3 tabletki dziennie - 3 razy na dobę. Niestety w międzyczasie brzuch mi twardniał i lekarz zmienil taktykę na 6 X dziennie po polowie tabletki - jest o wiele lepiej i brzuch prawie wcale się nie napina.
Isoptin też biorę - 3 X dziennie po tabletce - pół godz. przed dawką fenoterolu. Ma on za zadanie odciążyć serdeucho, które po fen. bije jak szalone.
Na początku nie moglam praktycznie nic robić - tak mną telepało. Teraz robię wszystko - łącznnie z jazdą samochodem. Nawet gin jest pod wrażeniem, że tak dobrze to świiństwo znoszę.
Kasieńka - wszystko będzie dobrze :-)
 
reklama
Do góry