reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
Ja właśnie dzisiaj miałam wizytę u GINA. Narazie jest wszystko OK. Maluszek ułożony pośladkowo ale podobno ma jeszcze czas żeby się odwrócić no i kawał chłopa już niego waży 1804g.
No i wizyty już co 2 tyg. do samego porodu.
Ach i jakbym mogła zapomnieć ważę sobie teraz bagatela 67kg
wychodzi na to że mam 12kg na plusie. Ale za to od ostatniej wizyty przytyłam 1,2kg. ,a nie tak jak ostatnio 5
No i wizyty już co 2 tyg. do samego porodu.
Ach i jakbym mogła zapomnieć ważę sobie teraz bagatela 67kg
wychodzi na to że mam 12kg na plusie. Ale za to od ostatniej wizyty przytyłam 1,2kg. ,a nie tak jak ostatnio 5
mata-kow
mama do kwadratu :)
Agusia gratuluję udanej wizyty u gina i wielkiego dzieciaczka :-) mój szkrab też upodobał sobie ułożenie pośladkowe, ale ginka mnie uspakaja, że jeszcze wszystko może się zmienić
agusia04
Czerwcowa mama'08
Magdalenko ja miałam glukozę 140,5 i powtarzałam przy obciązeniu 0,75 po dwóch godz. i wyszły ok. tak więc glukozą nie martw się na zapas idź do Gina i on ci powie co i jak.
Trzymam kciuki
Asiu gratuluję córeczki
Ja dzisiaj na USG miałam czrno na białym że chłopak. tak się wyłożył mój chłopak że o pomyłce nie może być mowy
Trzymam kciuki
Asiu gratuluję córeczki
Ja dzisiaj na USG miałam czrno na białym że chłopak. tak się wyłożył mój chłopak że o pomyłce nie może być mowy
Agusia gratuluję chłopaka! Widzę, że sporo będzie "bananików" w czerwcówkach, ale dziewczyn tez nie brakuje.
Ja byłam dziś u ginki i uspokoiła mnie. Jeśli nie będę przekraczała 100 w pomiarach cukru to dzidzia urodzi się normalnej wielkości i będzie naturalny poród (może ominie mnie cesarka) nie wiem czemu ale się jej boję, bardziej niż naturalnego porodu. Może dlatego, że dłużej się leży w szpitalu.
Muszę się tylko pilnować i będzie ok.:-) Ogóklnie szujka spoko i dzidzia też serduszko miarowo bije a kopie !!!! chyba jest zadowolony
Ja byłam dziś u ginki i uspokoiła mnie. Jeśli nie będę przekraczała 100 w pomiarach cukru to dzidzia urodzi się normalnej wielkości i będzie naturalny poród (może ominie mnie cesarka) nie wiem czemu ale się jej boję, bardziej niż naturalnego porodu. Może dlatego, że dłużej się leży w szpitalu.
Muszę się tylko pilnować i będzie ok.:-) Ogóklnie szujka spoko i dzidzia też serduszko miarowo bije a kopie !!!! chyba jest zadowolony
mata-kow
mama do kwadratu :)
Aniknulka a mówiłam, że wszytsko będzie dobrze ;-) teraz juz proszę się nie stresować, podchodzić do wszystkiego na luzie, przestrzegać diety i za 3 miesiące będziesz rodzić siłami natury zdrowe dzieciątko :-):-):-)
J
Jola244
Gość
Julka kochana sama się dziwie ze aż tyle ale juz 20 zostawiłam mamusi na ciasta
reklama
Azile trzymam kciuki jakoś się pogodzicie
Joaś odpoczywaj i nie martw się a najlepiej jutro do ginka Ja tez mam kilka kondygnacji teraz to jakoś daję sobię radę ale z wózkiem? Nie wiem chyba kupię dźwig
Co do jajek ja już zużyłam 10 na samo ciasto Zrobiłam dwa i wafle z masa orzechową Choć inni będa mieli niebo dla podniebienia
Joaś odpoczywaj i nie martw się a najlepiej jutro do ginka Ja tez mam kilka kondygnacji teraz to jakoś daję sobię radę ale z wózkiem? Nie wiem chyba kupię dźwig
Co do jajek ja już zużyłam 10 na samo ciasto Zrobiłam dwa i wafle z masa orzechową Choć inni będa mieli niebo dla podniebienia
Podziel się: