reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Magdziara jak masz mozliwosc wyborku szkoly to szukaj takeij malej. U nas wlasnie jest moloch 3 w 1 i jest koszmar. jedynym pocieszeniem jest to ze sa male klasy i dzieci jest ok 20 w klasie. No i u mnie przemawia za tym jeszcze to ze mam ja naprzeciwko wiec corka sama moze chodzic i wracac.Jednak mieszkanie w poblizu szkolu to udreka ..cigle na przerwie mamy palaczy na podwoerku lktorzy sobie nic nie robia z uwag jakie do nich kierujesz.. dyrekcja sobei z tym problemem nie radzi.. p[oprostu koszmar.
 
reklama
Kasiu, zdrowka dla malej! Nie obwiniaj sie tylko, pewnych rzeczy nie jestesmy w stanie przewidziec, bo dzieci sa szybkie i .... nieprzewidywalne...
 
Dzięki kochane.
Nie byliśmy u lekarza bo aż tak źle to nie wygląda. Wróciła wieczorem od babci i chciała 2 rzeczy zrobić na raz .
Z czajnikiem ma do czynienia od dawna. Tylko jak jedną rękę złapała serek a drugą chciała szybko nalać wodę to niestety. Na szczęście ta woda już nie była bardzo wrząca. W sumie zrobiły jej się 3 burchelki i wczoraj jej mąż to przebił, mamy pantenol więc smarujemy . Mąż z nią siedzi w domu a ja w pracy. Wczoraj mu się żaliła : " Tatusiu dlaczego mnie to spotkało ? Dlaczego akurat mnie ?"
Normalnie nie wiem skąd ale czasami rzuca taki mi tekstami ......
 
Kasiau mam nadzzieję, że z rączka wszystko dobrze. Niunia na zdjęciu przesłodki śpioszek.
U nas młynek - szkołę musimy wybierac dla Olka. Ja koniecznie szukam takiej małej, żeby tylko była sama podstawówka a nie jakiś moloch gimnazjum i średnia w jednym budynku. Czasu mało bo do 18 kietnia trwa nabór. Na dodatek góra dwie szkoły można wybrać. I tak krzyczą, że do obwodowej się trafi. Na szczęście Karta Nauczyciela gwarantuje dzieciom nauczycielskim pierwszeństwo..tylko jak to zrobić? powiedzieć pani w sekretariacie, która bedzie przyjmowała podanie i pokazać legitymację nauczyciela - głupio tak korzystać z przywilejów....Ehhhhhhh
Ja teżsię głupio czuję jak mi w pociągu ustępują miejsca ale jak przywilej to przywilej. Tym bardziej, że nie robisz tego dla siebie tylko dla syna. To on będzie tam żył przed kilka lat. Ja nie mam wyboru i moja mała będzie chodziła do dużej szkoły ale za to jest fajna i podobno wysoki poziom . To też jest istotne :-)
 
A u mnie pada śnieg:szok: uwierzycie? a miała być wiosna:angry:
Jest już z 20 cm koszmar jak to popłynie to będzie plucha:baffled:
A dziś właśnie jedę do W-wy chcę sobie kupić jeszcze jedną parę spodni tym razem jeansy mam już jedne spodnie ale materiałowe takie eleganckie na Święta, poza tym mamy szkołe rodzenia mój mąż nadal ma oporym jak go przekonać że to jest potrzebne?:sorry2:
 
To dobrze,ze nie jest tak zle.Ja tez kiedys wylalam na siebie goraca wode,jako dziecko.Tylko,ze ja musialam chodzic codziennie,a potem co dwa dni do szpitala na opatrunki-dlatego,ze jakas madra sasiadka zaczela mi to kurowac denaturatem!Czujecie?!Na zywa rane!
 
A ja dzis bylam w szpitalu na morfologii i glukozie.Cytryny nie wzielam,a wiecie co sie okazalo?Pielegniarka najpierw SAMA wlala mi do kubka soku z cytryny,a potem glukoze-i nie bylo takie zle;-)Tylko potem ta godzina czekania,na glodzie,bylo mi niedobrze....Ale dalam rade!:-)
 
reklama
Napewno będzie Filip (FIFI). co do drugiego bliźniaka jest problem: mi bardzo się podobają staropolskie imiona: Jan, Ryszard. ale jest problem- M się nie zgadza- powtarza że musi być imię wielojęzyczne (mąż z importu) które będzie miało proste znaczenie w języku angielskim. On się upiera nad Adamem, ale z racji podobnego nazwiska, zrezygnujemy. Jeszcze nie wiem- pewno wymyślimy za pięć dwunasta- albo wylosujemy, tak jak w przypadku pierwszego syna: Kosma (kosmatek).
 
Do góry