reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Joaś lepiej przyznawać się do zmęczenia bo potem, jak już całkiem nie będziesz miała już siły, to nikt nie będzie mógł Ci uwierzyć, że nie dajesz rady, skoro dotąd doskonale sobie radziłaśOj, Flexy, jak ja Ciebie rozumiem...Staruszka na 200% ze mnie... wsytd mi czasami sie przyznac, ale coraz czesciej jestem zmeczona niemalze od rana... a tu tyle pracy... no i sie nie przyznaje do zmeczenia... na wszelki wypadek bo i tak nikt mi nie pomoze a gadania temat tego, ze sami tego chcielismy moze byc sporo... ostatnio uslyszalam tzw dobra rade: to wroc do pracy.....
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja tv prawie nie oglądam, nie licząc programów informacyjnych, csi i... m jak miłość ;-)
Joleńko;
oglądalam oglądałam mój kryminał Ja w sypialni mam cały potrzebny sprzęt tzn, TV,Cyfrę+ i laptoka - tak więc mogę robić kilka rzeczy na raz
jan odkąd jestem w domu i poleguję - oglądam wszystko co się da... niestety ;-)
magdalenka;
najważniejsze, że przystopowało - czyli lek zdaje egzamin. U mnie do wczoraj jecze się częściej napinał a dzisiaj jakoś spokojniej :-) Najgorzej jest, że muszę budzić się w nocy o 3.30 brać isoptin i poł godz. później fenoterol - rano jak się budzę to nie mogę nad sobą zapanować - tak mną trzęsie... Jak biorę w dzień,to nie jest tak źle
flexy;
ja codziennie mierzę ciśnienie i jest ok - czasami nawe za niskie ale za to przez te leki jaki mam puls wysoki niestety to jest kolejny efekt stosowania tych leków... Wzięłam stetoskop i posłuchałam swojego serca -- normalnie aż się J. przestraszył - tak szybko wali
oglądalam oglądałam mój kryminał Ja w sypialni mam cały potrzebny sprzęt tzn, TV,Cyfrę+ i laptoka - tak więc mogę robić kilka rzeczy na raz
jan odkąd jestem w domu i poleguję - oglądam wszystko co się da... niestety ;-)
magdalenka;
najważniejsze, że przystopowało - czyli lek zdaje egzamin. U mnie do wczoraj jecze się częściej napinał a dzisiaj jakoś spokojniej :-) Najgorzej jest, że muszę budzić się w nocy o 3.30 brać isoptin i poł godz. później fenoterol - rano jak się budzę to nie mogę nad sobą zapanować - tak mną trzęsie... Jak biorę w dzień,to nie jest tak źle
flexy;
ja codziennie mierzę ciśnienie i jest ok - czasami nawe za niskie ale za to przez te leki jaki mam puls wysoki niestety to jest kolejny efekt stosowania tych leków... Wzięłam stetoskop i posłuchałam swojego serca -- normalnie aż się J. przestraszył - tak szybko wali
mata-kow
mama do kwadratu :)
A może też e-porodówŻyczę Wam i sobie drogie e-mamuśki porodów bez komplikacji i jak najmniejszego bólu
Mnie lęk przed porodem dopadł na początku i trochę zabrał radości z oczekiwania szkrabka :-( ale dzięki BB (czyli dzięki Wam kochane mamusie:-)) zmieniłam nastawienie psychiczne i jest już super. Nacięcia się nie boję, bo najczęściej robią w szczytowej fazie skurczu, więc co innego boli mnie bardziej ;-) Bólu może się i boję, bo nie wiem jaki mocny będzie ale wiem, że na pewno okropnie ;-) jestem jednak w miarę odporna na ból, a że rodzą naturalnie i kobitki, których odporność na ból jest prawie zerowa, to myślę że dam radę :-):-):-)
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Mata masz racje, ale jak nie ma do kogo sie pozalic to poco to robic. U mnie jak u Joasi, maz dlugo pracuje a jak przychodzi kolo szostej to jeszcze w domu siedzi przy kompie. Wiec moge liczyc tylko na siebie i nie narzekac.
Joas ty sie trzymaj , a ja za ciebie trzymam kciki ze wkoncu uda ci sie troszke wypoczac.
Joas ty sie trzymaj , a ja za ciebie trzymam kciki ze wkoncu uda ci sie troszke wypoczac.
reklama
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Joasiu a co ile bierzesz? Ja ispotinu nie biopre al fenoterol 3 razy czyli ok co 8 godzin jakby mi sie stawial brzusio moge wziac co 6 fgodzin ale w nocu lekarz mi nie kazal wstawac i brrac. Wiec biore o 7-15 i 23.. U mnie cisnienie tez w normie. A puls od czasu do czasu przyspieszony ale nie jest tragicznie.
Podziel się: