reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Jestem i ja
Martuś nie bede musiała już więcej jechać do Łodzi w tym semestrze , wszytko zaliczyłam na jednym wyjezdzie!
A dziś już byłam na uczelni, jeszcze jeden wpis do kompletu i zdaje indeks , wiec kolejny semestr zalicznony jeszcze tylko jeden i bede Seniora MGR:-D:-D:-D

No wiec jeśli chodzi o moje zdrówko to dziś już mam tylko 38 stopni z groszami gorączki ale wiecej sił!

Wogóle zdróweczka dla Olci i Barta!
Marta oby te migreny dały ci nieco spokój!
Mejdia oby dzisiejszy dzionek był lepszy!
Spadam do wyrka!
 
reklama
Hej,dziś też mam jakiś drętwy dzionek:baffled:
Dziewczyny czy Wy też tak macie, że Wasze dzieci nie odstępują Was na krok,
ciągle jęczą, włażą na Was, nie zabawią się dłużej niż 2-3 min. same,
ciągle mama i mama. :szok:
NO nawet chwili nie mam, teraz korzystam z okazji, że T. wziął Wojtka na dwór, ale jak przyjdzie to będzie ciągle mnie eksploatował!:eek:
Czasem chwila zmywania jest dla mnie wytchnieniem, choć jest taki kochany,
ja czasem nie wyrabiam!
Powiedzcie, jak jest u Was!

Ula głos oddany;-), ale zdjęć się nie da otworzyć, albo ja sierota nie umiem :no:.
 
Oj Mejdija widzę, że Wojtuś tez traktuje mamę jak Dobrusia czyli jako centrum zabaw i rozrywki :sorry: ja sie pocieszam, że kiedyś to przejdzie :confused2:
Ula głos oddany (tak na marginesie mi najbardziej podobało sie to z szalikiem zamiast stuły co ręce mieliście przewiązane ;-)) to widzę magazynier coraz bliżej ;-) a jak tam praca, na ukończeniu?
Majka kobitko Ty jak zwykle w pracy tyle :sorry:
Daria a te poranne mdłości to nie z innego powodu :-p fajnie, że tata znów przyjedzie, pewnie, co ma się nudzić w domu, lepiej mu z wnukiem czas spędzać (a babcia to nie jest zazdrosna :sorry:) a jak dzisiaj poszalałaś z pracami domowymi :szok:
Aga z psiakiem to prawdopodobne, że Twoi "życzliwi" sąsiedzi coś mu podrzucają :crazy:
Basia mówisz,że tak u Was pada? U nas niby tez sporo, ale drogi nam jeszcze nie przysypało...
Kasiu kurcze juz chyba Oli ten rota powinien przechodzić, bidulka się męczy...

ja sobie dziś nogę w kostce skręciłam, mała szybko padła sama do spania i mi rytm dnia zmieniła, dlatego nic mi "planowo" nie szło, ale domek juz posprzątałam na błysk, pranie schnie, jutro przyjeżdża w odwiedziny mój brat z dziewczyną, to będę miała towarzystwo jak m na zjeździe będzie;-) kuchnię ogarnę jak m wróci z pracy i w planach mam jeszcze ciasto upiec, zobaczymy co mi z tego wyjdzie...
 
Dzięki za głosy normalnie z dziećmi przegrywamy :-D
Martus ja wysłałam kilka fot ta z stula z szalika też ale oni wybierali jakie wstawia. Mgr już prawie nspisany kilka ostatnich spraw graficznych wstęp i zakończenie i będzie,

Wiecie co ja to sie normalnie oduczylam chorować wylezec nie mogę
 
Heloł

Ula nie jest źle, jesteście na 3 miejscu- zawsze to podium ;-)
Mata mam nadzieje że kostka szybko do siebie dojdzie.... i co do tych mdłości to minęły, ale napewno to nie jest to co myślisz :-p:cool: nie mam nawet kiedy z Ł ... powariowac że tak napiszę... :-p
Mejdia u nas też to samo... ehhh też czasami nie mam juz siły do własnego dziecka...
Majka odpoczywaj troszkę- cały czas w pracy!
Aga kurcze, biedny Ogi, ale możliwe że to przez sąsiadów :sorry:
Asiu ale Ty masz slodkie i zgrane te dziołchy, podziwiam Cie...

A ja już Barta wykąpałam, w tesco już byłam, i zaraz sama muszę skoczyć pod prysznic, bo jutro do pracy ide na 8...

spokojnego wieczorku...
 
mała mi wstała z drzemki o 18:szok: to teraz jazda bez trzymanki do 22 conajmniej bedzie! Jeszcze jutro wpis... i moge dalej chorowac!

chyba kazda z nas czasami nie ma już sil do naszych dzieciuków:-D:-D:-D:-D ja to nie raz musze na chwile zamknąć sie w łazięce zeby nie udusić łobuziary:-D:-D:-D

ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj laseczki dupeczki milego wieczorku
 
buuu a ja nigdzie się nie mogę zamknąć, bo skubaniec każde drzwi otworzy :eek: dziś też juz samą siebie przeszła... z nogą niby było mi lepiej, ale kucnęłam, żeby pozbierać książeczki małej i znów mi coś chrupnęło :confused2:
Ula a zaplikowałaś sobie jakieś dobre lekarstwo? Co to Ciebie zmogło, grypsko?
tez życze miłego wieczorku, ja zaraz śmigam do szydełka
 
reklama
Do góry