Witajcie dziewczyny!
Przepraszam, że tak rzadko się ostatnio udzielam, ale cieszę się ostatnimi dniami "wolności" i wykorzystuję to na maxa z Anią i Julką. Wychodzimy codziennie na spacery, na sanki. W domu malujemy, bawimy się i układamy klocki. Siedzę z nimi sama i jestem wieczorkami wypompowana.
Uleńko, ale Twój mąż ma sny
Asiu, podziwiam Cię, że miałaś siłę, aby załatwić naraz tyle spraw
Martusiu, na pewno stworzsysz kolejny majstersztyk
a na schudnięcie, to może czerwoną herbatkę sobie zakup?
Joluś, fajnie, że z Mikołajem wszystko w porządku, super :-)
Basiu, dzielne dziewczyny jesteście! dałyście radę, gratuluję, super, że Natalia zaaklimatyzowała się w żłobku
A! dziewczyny, mam pytanie... może pomożecie. Zastanawiam się, jak to jest z tym wiekiem, który jest wymagany do przyjęcia do przedszkola czy szkoły... czy jeśli dziecko ma trzeci rok, czy musi mieć skończone 3 latka? jak myślicie? bo myślę o Julce, we wrześniu będzie miała 2 lata i 3 miesiące i nie wiem czy się pytać w przedszkolu o miejsca, czy nie...
Miłego wieczoru!