reklama
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 2
A Nasza mała dziewczynka nie ma jeszcze do konca imienia gdyz zastanawiamy sie nad jednym spośród czterech- Agata Alicja Sara Zuzanna... Moze wy wypowiecie sie cos na ten temat ???
A u nas w Olsztynie śnieg leżał długo. Nawet za miastem mamy stoczek narciarski i jak były mrozy to naśnieżali i Olek sobie nie odmawiał jazdy na nartach. Ja w tym roku nie pojeździłam z wiadomych względów. A zima jest tylko fajna jak jest dużo sniegu i taki niewielki mróz. Zazdroszczę mężowi, który jedzie niebawem do Czech służbowo i zabiera ze sobą deskę snowboardową.U nas za oknem świeci słonko, więc pewnie się roztopi;-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Witam kolejną czerwcówkową mamusię i moją rówieśniczkę już myślałam, że w czerwcu rodzą tylko piękne trzydziestoletnie ;-):-) a tu niespodzianka Wszytskie imiona są ładne, ale Agata i Alicja są już chyba rzadziej spotykane, bo ostatnio popularne zrobiły się Sara i Zuzanna. Ale pamiętaj, że wybór zależy od Ciebie ;-)
milkaaa
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 158
milkaa-chyba mamy podobne brzuchalki:-)23.tydzien
faktycznie - nawet w pierwszej chwili myslalam ze to jakies moje foto
fajny;-)
No własnie,co to za cholerstwo.Ja jak właże do wanny na dwie godziny,albo ide na spacer,albo czytam ksiązke-to mam poczucie winy ze nie powinnam.Ze mi sie nie nalezy,że dobra matka Polka to cały czas sie krząta,piecze,gotuje i sprzata.Chociaz nigdy ani mąż ani dzieci nie powiedziały mi że mi sie nie należy-dla nich to normalne ze mama ma czas dla siebie.Mam wyrzuty sumienia jak kupie strudla jabłkowego a nie upiekę,albo jak sie zle czuję to zamawiam gotowy obiad u Chinczyka.Mysle ze to przez moja toksyczną rodzinkę,ojciec uważał ze kobieta ma prawo połozyc sie o północy,a matka zamiast sie buntowac to jeszcze go popierała.Wyjechałam daleko od rodziny,nie utrzymuje żadnych kontaktów juz ponad rok(długa historia i bolesna)-ale ten wsączony jadzik we mnie tkwi.No nie potrafie sie cieszyć wolnym czasem,nie potrafie mysleć o sobie-nawet jak coś sobie kupie babskiego to mam moralnego kaca.Czy to kiedys minie:-(limba - bo my baby tak mamy jak tylko wolne się trafi, zamiast leżeć do góry brzuszkiem to od razu nam się nasuwa pytanko a co by tu dziś porobić i bierzemy się za rzeczy ......skoro słonko nie pomaga to może małe niewinne lenistwo ?
reklama
A oprócz tego w nas tkwi takie przekonanie, że to co robimy robimy najlepiej i ze jak my nie zrobimy to kto zrobi za nas. Czasem śmieszyło mnie jak ktoś mówił połóz poleż ..ok ...ale tam np. gary czekają i co z tego ze poleżę jeśli i tak będę musiała to zrobic potem , gdyby ktoś nas wyręczał częściej może by było łatwiej
Podziel się: