reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
witam się i ja!
Daria ale odlotowe botki!!!!!! Zaje....... fajne;-):-D:-D
ja tylko na moment , z M dalej na ścieżce wojennej, oczywiście już go nie ma bo mecz jest i w 4 literach ma wszytko:crazy::crazy::crazy: no nic
ja całe dnie bez neta M okupuje laptopa, bo przecież giełda . Normalnie sił mi brak. Ja dzis robiłam jesienne porządki na ogrodzie Zuzi. Zebrałam tunel i zabawki teraz schnie wszytko w pralni i czeka na złożenie i upchnięcie gdzieś. Przeprowadzka znow nam sie przeciąga, ekipa remontowa sie nie wyrabia i nie wywiązuje z obietnic:crazy::crazy::crazy: a mnie głowa od rana pęka wiec ide sobie wymoczyć girki w masażerze do stóp , do tego herbatka goraca bo ziąb straszny dobra książka i odpoczywam. Odezwe sie jutro obiecuje!
 
reklama
Witam wieczorkiem...

Dziękuje za miłe komentarze odnośnie moich new butków- tak Marlenka są bardzo wygodne ;-)


Bart już wykąpany, ja z resztą też siedzimy i czekamy aż nas sen zaatakuje, Ł poszedł na noc do pracy, mam tylko nadzieje że zdąży wrócic do 7 rano bo ja muszę leciec do pracy, znając życie to pewnie z rańca jutro cosik napiszę z roboty :-)


Jakaś cisza ostatnio na bb zauważyłyście? Piszcie coś kochane! ;-)
 
Ulenko szkoda,ze ten remont tak sie przedluza....

Ja wlasnie siedze na sofie pod kolderka,mam zielona herbatke ,jablko i nektarynke,dzionek bardzo udany,zafarbowalam wlosy kolezance,zrobilysmy sobie wspolny obiad,dzieci wspaniale sie razem bawily,Marynia juz spi

Milego wieczorku
 
tak,tak Darunia ma racje cos cichutko na fotum ostatnio,prosze o zameldowanie sie Kasi,Zuzi,Agusi,Maty,Liluszki,Joli,Ewy,Wilmek,Joasiek ino mig,gdzie Wy sie podziewacie?
 
Darunia to super że są wygodne i ładnie się prezentują :-) Moja Ola padła ale marudna była że szok. Dostałyśmy syropek wykrztuśny i osłuchowo czysta więc ok.
Lekarka tylko była taka " nie do dzieci " mała ją zaczepiała a ta nic , kit jej w uszy.
Marlenka u mnie w domku jest cieplutko bo grzeją :-p też popijam herbatkę :-)
 
Witajcie laseczki:-) Ja właśnie położyłam Kacpra spac i mam spokój:-D:-D
Dzionek miałam pracowity. Zrobiłam dzisiaj wszystko co zaplanowałam. Pogoda do dupy. Dzisiaj bylo 5 stopni wiał wiatr i padał deszcz. Brrrr. No cóz jesień i zima idą do nas wielkimi krokami.
 
No za taką cenę to muszą być wygodne... :sorry:

U nas też już grzeją drugi dzień, jeszcze wczoraj zazdrościłam Ewuni a tu suuup ciepełko :-) Bart mi jeszcze szoruje po wszystkich kątach, ja czekam aż mi łeb wyschnie i pewnie też lecę do łóżka, Ł jutro też idzie na noc...

Ula kurcze mam nadzieje że robotnicy się wezmą w garść! A nie może coś Twój m im powiedzieć???

Kasiu dobrze że z Oleńką ok, w sumie to samo miał Bart, kaszelek a osłuchowo czysty, ale już mu PRAWIE przeszło...
 
Dziewczynki landrynki moje , jak ja nie lubię takiej pogody , Ola nie lubi zakładać kurtki i mi się zaczyna wyrywać ...tyle tych ciuchów trzeba zakładać , jak dotąd nie sprawiało mi problemu zakładanie swetrów a tu proszę , kurtka jest be
 
reklama
Kasia i mnie to denerwuje, szczególnie że jeszcze w bloku, i zanim zejdę z Bartem z drugiego piętra to i ja i on cali mokrzy jesteśmy... Bart też nie należy do dzieci lubiących się ubierać, bo jak widzi kurtke to spyla do pokoju i tak biegam za nim...:eek:
 
Do góry