Asiu kurcze będzie dobrze! Wierzę w to- Bóg Was nagrodził drugim bąblem to teraz napewno Wam nie pozwoli isc pod most! Bądź dobrej myśli no i wspieraj P... jemu też napewno nie jest łatwo... trzymam kciuki...
Daruniu, podpisuję się pod Twoimi słowami rękami i nogami!! Asiu, błagam Cię, nie denerwuj się! Twoje nerwy jedynie zaszkodzą dziecku!!! uspokój się prosze, chociaż wiem że łatwo powiedzieć, trudno zrobić, ale trzeba myśleć pozytywnie. Ja też dopinguję mojego A a by poszukiwał pracy, dzwoni, lata na rozmowy... oby wszystko dobrze się skończyło!!! trzymam za Was kciuki!!!
u na nocka w porządku, Ania spała do 8 a Juluś do 10 :-) oszalały :-) mogę powiedzieć, że się wyspałam hahaha ;-)
Anusia właśnie sobie drzemie, a Juluś niedługo mam nadzieję że uśnie, bo zbliża się pora spania bo nie mogę nic zrobić, jak ten typek nie śpi byliśmy na zakupkach w makro a teraz siedzimy w domu. Później może pójdziem na placyk, niech Juleczka sobie polata :-)
a powiem Wam numer, wczoraj moja drakula(teściowa), miała z teściem 42 rocznicę ślubu... teściu wyjechał do Lublina, żeby załatwiać jakieś sprawy, próbowałam podgadać ją, ale nie chce drakula nic powiedzieć, żeby nie zapeszyć, boję się że wywiną jakiś numer :-(
udanego dnia babeczki