reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Jola,a Ty swietujesz dzisiaj?????musisz koniecznie szampanika wypic?????
yg69.gif
 
Świętowałam mąż zrobił mi super niespodziankę był torcik i szampan i goście nie wiem z kąt i super prezent ekspres do kawusi :-D
 
To moze ja napisze troche od nas. Mam 50 stron do nadrobienia i nie wiem czy mi sie to uda. Michal mi ostatnio sypia okropnie. Mam po 3-4 pobudki w nocy, pomaga tylko Nurofen, w zakopcu wstawał o 5 w końcu zakleiłam workami na smieci okna - było jak w meline ale w końcu zaczal sypiac do 7! Nauczyłam dzieci sypiac przy roletach to mam za swoje..... W ogóle cos mju tam nie pasiło bo mi kwękał okrutnie przez pierwsze kilka dni, potem sie przestawił. W Krakowie od razu był powrót do kochanego i grzecznego Michałka. Nie wiem co go tam ugryzło - moze klimat za ostry? Moze te czwórki mu tak dawaly popalic? te dwie górne prawie wyszly juz całe a ta na dole ostatnia poprzebijała czubeczki. W ogole mu wlosy urosły i taki sie płowy zrobił. Maz na niego woła nordyk. Z buzia wszysko ok, w Zakopcu nie miał ani pół krostki a zaraz jak wrocilismy do Krakowa to sie jeden polik troszke gforszy zrobił wiec mysle ze to syfiasta woda krakowska mu ta bienda buzie pogarsza. Z Marysia jeździmy po lekarzach z tymi oczkami (ma nawracjace gradówki) - w tym momencie ma 4 na oczach - 3 w środku i jedna ropiejącą na zewnątrz. Cukrzyce wykluczyli, wade wzorku tez (to znaczy ma rożnice 1 dioptria w oczkach , ma +0,5 i +1,5 i mamy na to oczko uważać) i zrobiśmy wymaz z oczu i ma tam paciorkowca i gronkowca mam nadzieje ze jak sie te bakterie wyleczy to już bedzie spokój bo sie bardzo denrwuje tymi oczkami bo to w końcu OCZY!!!!
 
kobity ja się pożegnam czas na upojną noc z M , spokojnych nocek życzę :tak:
trzeba odpłacić za ten ekspres :-p;-):-D

Głuszku mozliwe, że to woda, pamiętam jak się do mojego męża przeprowadziłam, to z pół roku walczyłam z suchymi plackami na rękach i twarzy, ale teraz juz skóra przywykła:tak: więc może i Micaś z wiekiem nabierze odporności na lichą wodę :sorry2:
trzymam kciuki, żeby z Marysi oczkami było wszystko dobrze :tak:

wow Marlenko juz kg zleciał? Super! Moje gratulacje :-) ja mam ostatio znów doła przez ten brzuchol... ehh sił juz brak, we wszystkich ubraniach źle się czuję :-( do tego nie mogę sprać plamek z moich ulubionych bluzek i dziś stwierdziłam, że nie mam się nawet w co ubrać, żeby wyjść z małą na spacer do ludzi i męza z nią wysłałam :zawstydzona/y: czemu jestem taki leń do ćwiczeń :wściekła/y::zawstydzona/y:

ze szkołą się masakra robi, najpewniej ja zamkną, ale ponoć idzie odzyskac papiery i wpisowe, po niedzieli mam zamiar najazd zrobic i sowje wywalczyć:tak: tylko nie wiem co dalej... chyba z braku laku pójdę na jakąś podyplomówkę, póki po licencjacie jeszcze można...
 
t

wow Marlenko juz kg zleciał? Super! Moje gratulacje :-) ja mam ostatio znów doła przez ten brzuchol... ehh sił juz brak, we wszystkich ubraniach źle się czuję :-( do tego nie mogę sprać plamek z moich ulubionych bluzek i dziś stwierdziłam, że nie mam się nawet w co ubrać, żeby wyjść z małą na spacer do ludzi i męza z nią wysłałam :zawstydzona/y: czemu jestem taki leń do ćwiczeń :wściekła/y::zawstydzona/y:

ze szkołą się masakra robi, najpewniej ja zamkną, ale ponoć idzie odzyskac papiery i wpisowe, po niedzieli mam zamiar najazd zrobic i sowje wywalczyć:tak: tylko nie wiem co dalej... chyba z braku laku pójdę na jakąś podyplomówkę, póki po licencjacie jeszcze można...

Widzisz Mata ja tez jestem len do cwiczen:zawstydzona/y:ciesze sie,ze ta dieta mi tak pasuje,naprawde jest super,a najwazniejsze jest to zeby zaakceptowac siebie(a z tym to ja mam wielki problem)

zdroweczka dla Marysi i Michasia

Jola upojnej nocki zycze
 
Głuszku będzie dobrze z oczkami zobaczysz :tak:
Bardzo możliwe że Michałka uczula woda

JOla ale on nie ma uczulenia tylko po tym posterydowym zapaleniu skore jeszcze podrazaniaja różne czynniki i nie ma liszaji tylko takie krostki.

Mata i Marlenka ja was w ogóle podziwiam ze wam tak ładnie waga leci. Ja chyba musze zmienic cos wiecej w diecie bo waga w góre idzie jak tylko sobie pofolguje - straszne to!
 
reklama
Do góry