Dobra dobra, między Krakowem i stolicą są moje Kielce, to jeszcze ja się doczepię do pielgrzymki hehehehe :-)
Marlenka, życzę poprawy pogody
Martusiu, moze nie będzie tak źle z Dobrusią już coraz ąłdniej śpi to może dzielnie zniesie podróż.
Basiu, gratulacje!!! wierzyłyśmy, że Ci się uda! super!!!
Darunia, luzik kochana, złość piękności szkodzi ;-)
u nas noc przespana elegancko ;-) Julka w dzień spała 3 h , już po obiadku i chyba wyjdziemy na spacerek... a mnie łeb boli że mi zaraz rozwali chyba... Jeszcze Julka nauczyła się wrzeszczeć i robi to tak przeraźliwie że coś strasznego i nie wiem dlaczego tak robi. Po prostu siedzi czy coś i wrzeszczy wniebogłosy!!!
Marlenka, życzę poprawy pogody
Martusiu, moze nie będzie tak źle z Dobrusią już coraz ąłdniej śpi to może dzielnie zniesie podróż.
Basiu, gratulacje!!! wierzyłyśmy, że Ci się uda! super!!!
Darunia, luzik kochana, złość piękności szkodzi ;-)
u nas noc przespana elegancko ;-) Julka w dzień spała 3 h , już po obiadku i chyba wyjdziemy na spacerek... a mnie łeb boli że mi zaraz rozwali chyba... Jeszcze Julka nauczyła się wrzeszczeć i robi to tak przeraźliwie że coś strasznego i nie wiem dlaczego tak robi. Po prostu siedzi czy coś i wrzeszczy wniebogłosy!!!