niestety testosteron mnie cholernie znudził - wiem, że może mnie jako jedyną, ale takie miałam odczucia...
Nie jesteś sama, pamiętam, że ja też czekałam niecierpliwie na koniec tego filmu Siedziałam w kinie i zupełnie nie mogłam zrozumieć, z czego się śmieją ci ludzie... Ale to raczej też nie była typowa reakcja, bo moim znajomym film bardzo się podobał. I teraz niespecjalnie mam ochotę na powtórkę z rozrywki, chyba poczekam, aż będzie w telewizji ;-) Może jednak nie ma się co uprzedzać, życzę miłego wieczoru i czekam na relację :-)