reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Mi od początku mówili,że pewnie będzie druga dziewczynka więc chciałam Maje albo Laure ale wiem już z usg,że tak jak przeczuwałam będzie syn:-)więc chciałam mu dać na imie Filipek ale mąż tak się cieszy z synka,że chce sam imie wymyślic :tak:(ostanio u niego na topie jest Bartek)
Nie będe mu tego zabraniać, pewnie i tak ja wygram tą debate i będzie Filip:laugh2:
 
reklama
Iwosz, ale szczupasek z Ciebie!!! Z malutkim brzuszkiem. I dobrze, po o sobie kręgosłup obciążać.

Kasiu, ładny brzucholek.
 
Azile, to co na pewno trochę pomaga, to trzymanie nóg wysoko. Po pracy łatwiej to zrealizować. A w pracy? Ja zawsze trzymałam nogi pod biurkiem na jakimś pudle, albo na obudowie od kompa. Ale i tak mi puchły.:baffled:
 
Głuszku, mam tylko jedno zdjęcię z brzuszkiem ale nie nadaje się do pokazywania:-(. Właśnie siedziałam i przeglądałam stare albumy, wspominaliśmy z mężem, jakie to fajne te nasze okruszki małe były.:-D:-D:-D
A zdjęć z brzuszkiem jakoś nie kolekcjonowałam. Ale w tej ciąży wszystko fotografuję i upamiętniam.
 
reklama
Właśnie jest problem z trzymaniem nóg wysoka, bo mnie wtedy bardziej bąda.
Nie wiem ale troszkę jak pochodziłam to poczułam sie lepiej. Chyba zacznę na powarznie myśleć o codziennych spacerach.
 
Do góry