reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
my właśnie wróciłyśmy z spacerku krótkiego bo mała świeżo po trzydniówie ale zachwycona była! Na termometrze -2 wiec nie najgorzej, ale już się nie moge doczekać kiedy już bedzie wiosna(o lecie nie wspomne):-D
 
reklama
Rana tego jeszcze nie można chyba nazwać , to jeszcze otarcie tak wygląda przynajmniej.Jak Olek był poparzony to linomagiem smarowałam no nie wiem co Ci polecić....coś na otarty naskórek to np wit A i E. Sama miałam niedawno tę akcję z Antka pupą a spróbuj może mąką ziemniaczaną..

Otarcie naskórka
To powierzchowne uszkodzenie skóry. Mimo że wydaje się całkowicie niegroźne, wymaga specjalnego traktowania.
Objawy: zdarcie naskórka, sączenie się krwi (nie zawsze).
Co robić: dokładnie oczyść miejsce urazu. Najpierw umyj je w wodzie z mydłem. Potem opłucz, osusz jałową gazą (przyłóż ją delikatnie – nie pocieraj skóry) i zdezynfekuj skórę. Najlepszy do tego będzie spirytus salicylowy (szczypie!) lub woda utleniona. Kolorowe preparaty (np. gencjana) utrudniają później ocenę procesu gojenia.
WAŻNE! Otarcie szybciej się goi, gdy dopływa do niego powietrze. Nie stosuj plastrów, które szczelnie izolują ranę. Jeśli otarcie wymaga zabezpieczenia, np. przed kontaktem z ubraniem, przyłóż jałowy gazik (nie watę, bo się przylepi!) i przymocuj go plastrem. Pilnuj też, by opatrunek był suchy (wilgoć ułatwia rozwój grzybów i bakterii). Otarcie nie chce się goić albo ropieje? Idź do lekarza

Madzia dzięki. Spróbuję zabezpieczyć to otarcie, żeby ubranie tego nie drażniło. I będę smarować jeszcze częściej linomagiem.

Ula, ja jutro zabiorę Artura na spacer. Przez szybę w oknie, aż rwie się do tego śniegu. Dawno nie był na spacerku, od świąt :-(
 
My dzisiaj spaliśmy 2 godz od 10.30 do 12.30 :szok: najpierw próbowałam uśpić małego w łóżeczku ale płakał po 5 min ululałam go w ramionach nie chciał się puścić i usnął położyłam do łóżeczka koszulę nocną i spał 1,5 godz potem cyc i jeszcze 30 min :tak: potem zupka ok 14 i ok 16 znów usnął tym razem przy cycu :tak: mam nadzieję, że uda mi się go przyzwyczaić do łóżeczka :dry:
BBakAnia ja już się boję tego zabiegu już boli mnie serce na ten płacz małego :-( ból.... mam tylko nadzieję, że się uda i nie będzie musiał przechodzić przez to jeszcze raz :tak:
 
Witajcie popłudniem
My niedawno wróciliśmy ze szczepienia :crazy: zrobiłam teraz lasagne, zaraz musze ogarnąc, pocwiczyc, i na 19-stą trening, jakaś zmęczona jestem, chyba przez to cholerne czekanie...

Wspólczuje tego zabiegu z tym kanalikiem :baffled:
 
Witajcie. Ale Kuba mnie zaskoczył dzisiaj spał w południe 2 godz. w szoku doslownie byłam. No i w nocy też ok bo tylko jedna pobudka. Mam nadzieję, że go nie pochwaliłam za wcześnie. Ale dobra i jedna przespana nocka od czasu do czasu. popołuniu spał krótko ale to nic zaśnie szybko.

Aniknulka współczuję tego przetykania kanalika. Jak Kacper był malutki byłam z nim w szpitalu okilistycznym na badaniu oczek i tam była mama z dzieciątkiem malusieńkim też na takim zabiegu.Trzymam kciuki:tak:Nie chciałam nic pisać ale doczytałam że bbkania już Ci opisała co i jak.

Magda jak zwykle grafik napięty:-D:-D:-D No i ładny avatarek:tak:

my właśnie wróciłyśmy z spacerku krótkiego bo mała świeżo po trzydniówie ale zachwycona była! Na termometrze -2 wiec nie najgorzej, ale już się nie moge doczekać kiedy już bedzie wiosna(o lecie nie wspomne):-D
Ula ja też z utęsknieniem czekam na wiosnę i lato:tak::tak:

Oj i żeby ząbkujące dzieciaczki dały trochę odetchnąć mamusiom

A u nas w przychodni niby są dwa osobne pomieszczenia dla chorych i zdrowych ale co z tego jak lekarz biega przyjmie kilkoro zdrowych, biegnie zaraz do chorych i tak w kółko. A szczepienia są zawsze w środę i rejstruje się na miejscu.
 
Witam cioteczki!
dziekujemy za gratulacje:tak:
My caly dzien poza domem jaka ja jestem zmeczona powoli szykuje kapiel dla niuni:tak:
Aniknulko trzymam kciuki za Jasia oby zabieg sie udal:blink:
Zycze milych treningow Daruuuni i Magdziarce (jak ja wam zazdroszcze:-p)
Agusia oby Kubie tak zostalo
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry