reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dobry wieczór
Moja Nadulka już śpi.
Tak czytam sobie o tym co piszecie o astmie, matko mam nadzieję, ze Fabiana to ominie a wiem, ze jego kaszel i te duszności są podejrzane. Na razie ma dostaje leki wziewne...
Idę kochane spać, jestem dzisiaj jakas słaba...

Dobrej i Spokojnej Nocki :tak:
 
reklama
Skoro znów o chorobach to bedę w temacie. Antkowi stan pupy pogorszył się. Nie mogę już smarować Travocortem bo to maść ze sterydami na 10 dni. Teraz z rowka wszystko mu się rozlało na pośladki. Ma otarty naskórek aż do krwi. Widzę że cierpi. DO tego w ogóle nie chce jeść. Dzisiaj zjadł o 10 ej rano i od teraz nic. JAk ja sięmartwie i najgorsze że nie wiem od czego i co robic........
 
Magdziarko a zrób mu posiew na grzyby! Na prawde Marysia tak miała i okazało sie za ma candide albicans w jelitach i kazda kupa która wyłaziła ja odparzała...
 
Oj dziewczynki widzę, że tematy chorobowe :dry:
Zdrówka dla wszystkich.
Magdziarko mam nadzieję że Antosiowi nic poważnego nie dolega, ale najlepiej zrobic badania, bedziesz spokojniejsza a i maluszkowi pomożesz.


Bart już spi, Ł się piekli że chce na kompa, a ja lece zaraz pod prysznic ;-)
 
A muszę mieć skierowanie czy mogę na własną rękę.To jest wymaz tak?

Pobierasz kupe do pojemnika i zawozisz do laboratorium i prosisz o badanie mykologiczne kału. Tylko musisz znaleźć dobre laboratorium!!! To jest najwazniejsze bo w czescie nie umieja szukac. Ja napierw robilam w DIAGNOSTYCE (pewnie jest u was tez) i napisali mi ze ma grzyby - jakies tam a potem robiła w laboratorium Uniwersytetu Jagiellońskiego i wyszła własnie candida. takie czesto odparzajace sie kupu to moze byc objaw candydozy ale nie musi. ACHA i koniecznie popros o hodowanie kupki 2 tygodnie bo czasmi po tygodniu grzyby moga nie wyrosnąć.
 
Zdrówka dzieciaczkom, oby szybko wyzdrowiały:tak:, a mamusiom życzę, żeby @ się pokończyły (normalnie jaksaś plaga @ :-D:-D:-D)

Asiowo Dobrusia w niedzieę rano zaczęłą kasłać i to prawie ciągle, do tego też piszczała i okazało się, że piszczeniem za bardzo się męczy, a jak kaszle to tez od razu sie na nią patrzymy, cwaniara jedna :-p mam nadziję, że u Paulinki ta sama sprawa, a nie żadne choróbsko :tak:

Ciekawe jak tam Kasia się czuje :dry: może położyła się... oby jutro było juz lepiej :tak:

Magdziarko a skąd się Antosiowi to paskudztwo zrobiło:confused: nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś pisałaś, że od brzydkich kupek, tylko to dawno było...
a może do dermatologa z tym pójśc? Biedaczek się nacierpi... a z tym, że nie chce jeść, to może ząbki mu dokuczają:dry: u nas pomaga karmienie na śpiocha, wiem, że nie poiwnnam, ale to jesst jedyny sposób, żeby Dobrusia się najadła, bo inaczej to pociągnie kilka łyków łapczywie i odrywa się jak poparzona...


Ja na szczęście nie muszę przygotowywac sie secjalnie do świąt, bo będziemy u teściów. Jedynie będę pomagać, jak mąż będzie miał urlop, no i pewnie coś w niedzielę będiemy robić razem. Do tego okazało się, że te prezenty co kupiliśmy będą "od wszystkich" czyli od nas i teściowej dla reszty... dobrze, że o dziwo dobrze z kasą stoimy, bo niby dla każdego przezent po ok. 30-40 zł, ale przy 16 osobach trochę tego jest... no i jak zawsze to ja szukałam prezentów, bo mąż nigdy nie wie co,a ona przecież lepeij zna swoją rodzinę :angry:
 
reklama
Magdziarko tak współczuję Antosiowi :tak: jedź kochana tak jak radzi Głuszek i zrób te badania Ty będziesz spokojniejsza bo będziesz w końcu wiedziała jak pomóc Antosiowi a on nie będzie już cierpiał :tak: daj znać kochana co i jak jestem z Tobą i trzymam kciuki żeby wszystko się wyjaśniło i żeby Antoś szybko wrócił do zdrowia :tak:
Lilianko wypoczywaj :-)
Kasiau mam nadzieję, że z żołądkiem już wszystko w porządku :tak:
Mata 16 osób :szok: mam nadzieję, że teściowie dołożą się do tego :tak:
Darunia jak tam gardło? Mam nadzieję, że już lepiej :tak:
 
Do góry