A mi się śniło że urodziłam 4 - raczki
Największym problemem we śnie nie była kasa ani małe mieszkanie tylko nadanie dzieciom imion
Co za sny![]()
ale mnie rozsmieszylas tym snem... jak dla mnie tez przerazający,
dzień dobry!!!
U nas nocka super, Bart zasnął koło 21-wszej a wstał przed 8 ;-)
bosze ale masz super... kurcze ale ci zazdroszcze
no nie powiedziałabymAniknulka mój Piotruś też się tak budzi w nocy. Dziś wyjątkowo pierwsza przerwa była 2 godziny a nie 3 lub 3 z hakiem jak to zwykle bywa. Pobudki 22:15, 23: 452, 4:15 i pobudka o 5 40.
Tak to jest gdy dziecko na piersi, wszystko ma swoje wady i zalety. Jakbyśmy przeszły na butelke pewnie dłużej by spały.



My tez mamy dwa zabki - pisłam na zamknietym - zaraz skopiuje liste i sie dopiszemy, a Michas jeden z młodszych, ale Marysia tez tak szybko miała zabki na 5,5 miesiaca a Michac tydzien wczesnije, tez sie tydzien wczesnije nauczyl przekrecac na brzuszek i tez wcczesnije od niej zaczal wcinac nogi, mam nadzieje ze chodzienia to nie bedzie dotyczyło bo bym zwariowała chyba....
Ja nie wiem co sie dzieje z tym moim synkiem, zeby juz widac a on jeszcze sie budzi w nocy, na szczecie od 3 dni wstaje maz ale juz od dzis moja kolej... Chociaz wczoraj pobił rekrod bo zjadl 220 na kolacje, a potem nie bardzo chcial jesc w nocy (o 24 80 ml. o 5 zjadł 80 ml i rano 100 ml o 9) chyba czas na odzwyczajanie go od tego karmienia o 5, do tego ladnie mi spi do 24 a potem co 2 godziny sie wybudza (2,4,6 i o 8 wstaje) - czasem sie wybudza raz i je ale teraz jak słzy zeby to był jakis sajgon, dopiero panadol w czopach pomagal, ale Marysia tez ciezko znosila zeby. Wiem ze Michal w porownaniu z Marysia to anioł ale jak człowiek ma dobrze to by sie rozpasal jeszcze bardziej. W sumie powtarzam sobie caly czas jego zalety - sam zasypia, nie placze, sam sie bawi, jest pogodny, jest spokojny, ladnie je ale te nocki..... chyba przewyzszaja wszystkie jego zalety..... Kurde mam nadzieje ze jak te zeby mu dadza spokój to juz bedzie ładnie spal... chociaz widze ze górne jedynki tez spuchniete ale dziąsla a tak gdzie ma sie pojawic zab jeszcze nie widac tych przezroczstych kreseczek wiec sporo czasu przed nami jesli chodzi o górne jedynki.....