CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Asiowo]

witam mamusie
U nas dzis pobudka o 6... mała pousmiechała sie jeszcze do taty zanim poszedł do pracy Czasem mam wrazenie, ze ona własnie po to budzi sie tak wczesnie, zeby pozegnac tatusia bo o 8 juz pada...
W ciazu nocy 2 pobudki jak zawsze... ale dzis juz sie wyspałam, bo o 9 juz w wyrku lezałam
Wczoraj M. przyniosł ten kombinezonik dla małej i jest swietny. W ogole nie zniszczony i kolor ładny, taki ecru ze wstawkami fioletowymi i jeszcze 2 dresiki... nie chciała za to kasy ta babka wiec posłałam jej czekoladki i kawe ale tak sie ciesze z tych ciuszków
My z M. zaczelismy rozmowy i debaty na temat kolejnego potomka Narazie stanelismy na tym, ze jak M. dostanie podwyzke to zaczniemy sie starac ja juz tesknie za moim brzuszkiem:-) Juz nawet chciałabym blizniaki, parka albo 2-óch chłopców zobaczymy, najpierw mieszkanie, a pozniej pomyslimy

Teraz mała spi, ja dzieki tak wczesnej pobudce juz ogarnełam mieszkano, pranie zrobione, pozmywane, posprzatane wiec mam chwilke dla siebiea na obiadek nie bede wymyslac i zrobie nalesniki z serkiem homo

 

[lorcia]

Dzień Dobry :-)

czy u was też tak wieje kolejny fatalny dzionek
biedne te moje dzieciaki nawet nie mogę wyjść z nimi na spacer Karol na lekach, Mikoś niby zdrowy ale w taką pogodę boję się z nim wyjść

Odkąd M w domu to jakoś tak mi się przysypia do 9.00 ale Mikoś od 5 już nie śpi kochany M z nim się bawi:-) ja tylko robię za dojarkę

Julka cieszę się że to nie krew!!!
odnośnie włosów to ja jakoś leniwa jestem w tej kwestii wolę związać niż układać nie wiadomo jak nie mówiąc już, że nie bardzo umiem posługiwać się żelami czy piankami jedyne co robię to farbuję moje siwki

Mamoot to Staś daje ci się wyspać:-) a Wojciaszek go nie budzi?
Darunia jak sprawa z allegro? a może nie doczytałam
Azile super że Domiś się naprawił:-)
Patyczku mam nadzieję że Arturkowi przejdzie

 

[mata-kow]

Asiowo mnie ostatnio też coś naszła myśl o kolejnym szkrabie w szoku jestem, bo poród okropny... ale to tak na chwilę mi w głowie siedziało, jak mała była grzeczna przez kilka dni no a poza tym, to bez pracy nie ma kołaczy,a u nas w sypialni dalej celibat

Lorcia u nas ładne słoneczko, bez wiatru... cudowna polska jesień zapraszam na Dolny Śląsk ;-) ale to chyba wynagrodzenie za tydzień deszczu i wiatru z malutka na spaerek niedługo pójdę (jak coś mi zje, bo inaczej będzie syrena )

 

[mata-kow]

No i przed chwilą zastukał nam kolejny ząbek a nie było go jeszcze wczoraj widać, teraz też nie widac całej kreseczki tylko z jednej strony wystaje
Mam nadzieję, że na trochę się te zębiska uspokoją

 

[daruuunia3]

Darunia jak sprawa z allegro? a może nie doczytałam

Napisałam do nich maila i odpisali, że bardzo przepraszają i że już interweniują. Strasznie ch...owo interweniują, bo przyjechał przed chwilą kurier z krzesełkim i kazał mi zapłacic kolejne 309 zł pogięło ich!!!!!!!!!!!!!!!!!
jestem taka wściekła, że szok! Oczywiście paczki nie odebrałam!!!
Napisałam im maila i narazie cisza.


Hej!
Oczywiście wczoraj na aerobik nie poszłam, musiałm sprzątac
Przepraszam, że nie odpisuje każej osobno, ale padam na ryj- dopiero mi Bartek zasnął, a wcześniej byłam na spacerze... w ogóle dzisiaj pobudkę miałam o 6 a wczoraj poszłam spac po 1-wszej


Ł w robocie ochrania prezydenta kazali mu się ubrac w garniak, przed chwilą dzwonił, że o 14-stej bedzie konferencja w Krakowie i on niedaleko stoi :-) oglądałam w tv, ale go nie widziałam

 

[Liliana80]

Czesc Dziewczyny
No tak jak czytam, że Wasze pociechy juz mają po dwa ząbki - Super i gratuluje :-)

Moja Nadinka niestety marudzi ale na brak ząbka hehe
Byłam dzisiaj na kontroli - Fabian zdrowy - płuca czyste
Nadia niestety dostala katar i stan jej zdrowia lekko pogprszył się, są szmery w oskrzelach:-( - żal mi jej - taka malusie i ciągle coś jej się przytrafia

Dzisiaj moja kolezanka poinformowała mnie , ze jej najlepszej kumpeli dzieci zachorowały na Pneumokoki w przedszkolu, drugiej kolezanki znjaomej dziecko zachorowało na białaczke - Czasami marudzę i narzekam - a to są prawdziwe problemy

 

[kasiau30]

Cze kobitki , ja dopiero usiadłam. Mała mi dała w nocy jak zwykle popalić - budziła się parę razy co godzinę aż w końcu po 4 stwierdziła że jest wyspana. Ja kimałam ale po troszku bo co chwila się przekręcała na brzuch i bała się że spadnie z łóżka .
Ogólnie dzień spędziłam u babci , trochę jej ogarnęłam mieszkanko bo dziś do niej ma siostra przyjechać. Teraz ma przyjechać siostra i pomóc jej się wykąpać i takie tam . Ja nie mogłam bo mała nie spała

 

[limba]

Uff chwilke mam spokoju bo Adas zasnął. Marudził całą noc,stekał kwękał.Dałam mu Paracetamol bo główke ma gorąca ,oczka takie smutne--zęby idą bo tak potwornie zgryza wszystko co mu w rączki wpadnie.
Ja w nocy o 2 pojechałam do ASDY bo córka nie miała stroju na Helloween na rano do szkoły.Teraz poszły zbierac słodycze,znów sie nie wyspie bo do 10 bedą dzieciaki łazic i straszyc
Adasko zaczyna ząbkowac a ja moze we wtorek dostane prace (trzymac kciuki proszę:-)). Nie wiem jak sobie mój mężulek poradzi jak ja znikne z domu na pare godzin

 

[głuszek]

asiowo rok po roku dzieciaki, podziwiam, ale będzie ci baardzo cięzko

U nas nowosci. jestem sama z Michalkeim i normalnie ODPOCZYWAM, bosze zapomnialam jaki spokój jest z jednym dzieckiem. marysia pojechala z tata na wszystkich świetych do swojej drugiej babci. Wracaja w niedziele. Pewnie juz jutro będe płakac że tęsknie ale dzis jest super. Zastanawiam sie co ja robiłam z czasem jak mialam jedno dziecko? Kurcze a wtedy mi się wydawało że mi czasu brakuje hihi.

Co do Miśka to krotki mu dalej wychodza, smaruje mu protopiciem i zinalfatem i schodza a za 3-4 dni znowu wychodza. po prosru przestaję się tym przejmowac. trudno moze mu przejdzie za jakis czas. I tak mordeczka już teraz w miare ładna wiec nie musze się tak przejmowac jak on wyglada Tak jak napisała Liliana ludzie maja prawdziwe problemy a nie jakies tam wysypki.

Michał śpi mi ladnie mimo idacych zabkow, ale niestety cały czas musze mu dac jesc w nocy, zaliczyliśmy dynie juz wczoraj 3 lyżczeki. pieknie plul ale dziś ladnie zjadł 10 łyżeczek. troche się boje ze moze za duzo mu dalam na drugi raz ale kupę po pierwszym razie zrobił ładną - dynia strawiona, no i jemy juz kleiki w mleczku, dzięki temu Misio przestal mi ulewać. A chyba pojutrze dam mu troszke ziemniaczka do tej dyni. Bedzie tresciwsze. No i w sumie nic mu nie wyskoczyło, więc uznaje ze dynia przeszła.

 

[kasiau30]

Mi Ola zaczęła ulewać ostatnio choć dawno jej się to nie zdarzało . Ulewa i to nawet sporo , chyba odkąd dałam jej jabłko.Z kolei od paru ładnych dni przestałyśmy jeść inne rzeczy niż mleczko i nadal ulewa . Nie wiem z jakiego powodu, nie wiem czy juz jej podawac zupkę czy jeszcze poczekać