reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Skontaktuj się z lekarzem, jeżeli intensywne pocenie się główki dziecka utrzymuje się pomimo wykluczenia prostych przyczyn wzmożonej potliwości takich jak zbyt wysoka temperatura w domu, zbyt ciepłe ubieranie dziecka, lub zaburzenia laktacji. Konieczne jest zweryfikowanie i skonsultowanie z lekarzem dawki i sposobu podawania witaminy D. Należy pamiętać, że niedobór witaminy D może powstać jeżeli podaje się ją z herbatką (powinno się podawać z mlekiem) oraz gdy witaminy dodaje się do butelki z mlekiem (mogą osadzać się na ściankach i w ogóle nie dochodzić do ust dziecka - witaminę D trzeba podawać łyżeczką bezpośrednio do buzi dziecka). Należy podkreślić, że sama potliwość główki nie jest wskazaniem do zwiększenia dawek witaminy D. W szczególności nie wolno robić tego samodzielnie, bez poddania dziecka badaniu lekarskiemu. Rozpoznanie ewentualnej krzywicy wymaga stwierdzenia przez lekarza innych współistniejących objawów choroby i/lub potwierdzenia niedoboru witaminy D w badaniach pomocniczych.
 
reklama
cześć kobietki.
Ja wczoraj padłam o godzinie 21..razem z Olkiem usnęłam . Czyli zmęczenie dopadło też mnie.....za wysokie obroty...trzeba zwolnić. W związku z tym jadę dzisiaj do mamy..to odpocznę od gotowanie od spacerów bo babcia pójdzie a ja się wyśpię..a na dodatek skoczę do warszawki na zakupy.Tak więc moje drogie do niedzieli późnym wieczorem. Pozdrawiam i miłego weekendu
P.s Zmieniam liczbę postów ze 100 na 300( to o czym pisałysmy na zamknietym)
 
Hej!
U nas nocka minęłą chyba w miare fajnie- jestem w nocy tak zaspana ze nawet nie patrzę na zagarek :baffled: Bartus mi zasnął bardzo późno bo po 23 :dry: dlatego dał nam pospac do 9 :tak:
U nas w koncu słoneczko, którego tak bardzo mi brakowało- odrazu człowiek jak nowo narodzony!!! I jeszcze ta poranna kawa i bb :-) raj dla duszy i cisza w domku- Bartus zawsze jak wstanie to sam sie usmiecha do siebie i nie potrzebuje mojej obecnosc nawet z 30-40minut :-) Ł spi i taka sielanka u nas ;-)
I własnie dzwoniłam do mamy to wyjechała z domu o 6-stej teraz była we wrocku takze na 14-stą bedzie w kraku:sorry2: jest kawałek drogi niestety:baffled:
Miłego dnia!!!!
 
Moja mała tak długo nie śpi. Dziś to nawet chciałam to dokładnie sprawdzić bo w nocy jak ja biorę to jestem niepatomna i położyłam obok łóżka kartkę i długopis i wyszło że 4 godziny potem 2 potem 3 potem 2 - dlaczego ona tak śpi na raty :confused:
 
Asiowo ja też się łudzę, że w tym roku się jeszcze obronię :sorry2: miałam nawet ambitny plan oddać pracę do 15 września, ale spalił na panewce :baffled: mi zostało do napisania 1,5 rozdziału, czyli ok. 30 stron :szok: no i będę co drugą noc siedzieć, ale dopiero jak mała wyzdrowieje, bo przez ten katar co chwilę się budzi :dry:
Tak z czystej ciekawosci zapytam... na jaki temat piszesz, bo Ty chyba po politologii o ile dobrze kojarze:tak: Mi na szczescie mezus troszke obiecał pomoc, bo studiował praktycznnie to samo... zobaczymy:tak:

a moja mała dzis juz nie spała 8h:-p zasneła ok 21, obudziła sie ok 1:30, a pozniej juz co 2 godziny... o 6:30 mała przejał mąż, a mi pozwolił znow sie wyspac:tak::tak::tak:a raczej odespac nieprzespana nocke!:-)
U nas tez w koncu sloneczko od rana!!! Jak przyjemnie...:tak::tak::tak: Nareszcie!:-)
 
Kasiau ale u nas Bartek nie spał od 23 do 9 bez przezrwy - za dobrze bym miała budzi sie mniej więcej tak jak Ty piszesz co 2-3-4 godziny, tez spi na raty- niestety :baffled:

Mata, Asiowo trzymam kciuki za Wasze prace- mam nadzieje ze szybciutko skonczycie i szybko obronicie i z głowy!!!! :-)
 
Kasiu moja mała też ten pierwszy nocny sen ma 4-6 godzinny, a potem budzi się co 1,5-2 godziny :baffled: Najgorsze jest to, że mała zasypia koło 20-21 i już po północy się pierwszy raz budzi, często ja jeszcze nie zdążę się położyć :baffled: ale rzadko jej się zdarza rozbudzić przed 7 to trochę pokimam ;-)

Asiowo piszę pracę o Polakach na Bukowinie :tak: i cały sęk w tym, że jest baaaaardzo mało materiałów o tym, no i taką miałam ambicję, żeby napisać pracę, która obejmowałaby szeroko ten temat :sorry2: no i troszkę mnie to przerosło, dlatego mam poślizg ;-) hmm... fajnie masz z mężem, że coś Ci może pomóc... a ja to chyba mojemu będę musiała jeszcze co nieco napisać, bo też została mu praca do obrony, a on nawet jeszcze nie zaczął :szok:

Hi, hi mała znów usnęła w łóżeczku :tak: ale mi to się podoba :-D:-D:-D trochę protestowała, bo szybciej chyba niż powinnam ją odłożyłam do łóżeczka, potem dostała czkawki... no ale usnęła i tylk o2 razy ją wyciągałam :-)
wczoraj na noc też usnęła, mąż był w szoku :-p

trochę się boję, że mała nauczy się spać w łóżeczku, a potem nie będzie chciała spać gdzie indziej, w wózku mi nie usnie :sorry2: a może uczyć jej też spania w wózku bez bujania, na tej samej zasadzie co w łóżeczku :confused: no bo wózek jesteśmy w stanie jeszcze gdzieś wziąć ze sobą, a łóżeczko nie bardzo :sorry2:
 
Moja Maja tez czasem sie poci przy karmieniu,ale to chyba z goraca.
Dzis znowu przespala cala noc-8,5 godzin:-)A po porannym karmieniu jeszcze godzinke :-)

Weszlam na ta stronke,ktora podala Kasiau.I widze,ze w to to samo,co tutaj,w Belgii:-)Identyczne paczuszki-tez juz takie dostalam.Jedna przy pierwszej wizycie u ginki,a druga po porodzie.

A do mnie w polowie pazdziernika przyjedzie moja mama-tak sie ciesze:-)Ostatnio widzialysmy sie w marcu,kiedy bylam w 7.miesiacu.Maje widziala tylko na zdjeciach i raz na skype.
 
Witam laseczki!!!
My dziś świętujemy 4 MIESIĄCE!!!! Z tej okazji mała pospala dzisiaj do 9:30, wsuneła kaszke i dalej lula:-D i dziś piewsze szkody :-D ściądneła paprotkę na ziemie:-D lezy w wózku cos jej tam dynda chwycila chciała sobie lisć podać do drugej lapki łuuuuup sam lisc zostal jej w raczkach a ona sie śmieje. Dobrze że paproć długaśne liście ma i daleko od niej była:sorry2:
 
reklama
Moja tez zasypia o 20 stej a ja zanim się położę to jest 23 a ona koło północy już się budzi a potem ten sen jest już krótszy. Jedyne wyjście żeby się wyspać to położyć się razem z nią po 20 stej ale ma to i dobre strony bo mam pewność że się nie obudzi i mogę wziąć długą kąpiel albo mam czas dla siebie .
To mnie pocieszyłyście z tym spaniem znaczy się że w normie :-)
Ula gratulejszyn 4 miesięcy
 
Do góry