reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witam :)

Mata - co do tego zrywania się z krzykiem to Melka też tak miała - u niej to było chyba związane z kłopotami brzuszkowymi, bo gdy te się skończyły to i zrywanie z krzykiem jej przeszło.Może więc Dobrusie coś męczy ??

Agusiaa witaj :-):-) Twoja Amelia - choć majowa pokazała sie w czerwcu a moja Amelia dokładnie na odwrót - nicy czerwcówka a w maju wyszła :-):-)

Magdziarko, jak fajnie słyszeć ze u Was już coraz fajniej:-):-) zazdroszczę kosmetyczki i zbałamucenia:sorry2::sorry2: no i tego, że Antoś gada z zabawkami - nie mogę się doczekać aż Melcia zacznie wydawać z siebie jakieś głosiki:sorry2::sorry2:

Joaś - ja się podpisuję obiema łapkami pod wypowiedzią Magdziarki o Twoim kwartecie. Udaną masz rodzinkę:-):-)

Co do chrzcin to nie mam pojęcia co założę - nawet koncepcji ogólnej brak - a żeby było smieszniej to nie mam w domu ani pół bluzki koszulowej i ANI PARY szpilek:-):-) tylko glany i japonki, ale w to się na chrzciny przecież nie wbiję :-p:-p co do stroju Amelki to widziałam śliczności sukieneczkę od "Wójcika" i chyba się na nią skuszę. Zresztą, jak w ogóle wyglądają chrzciny?? Bo jakoś nie dane mi było być na żadnych:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Podpowiedzcie coś, bo nie mam bladego pojęcia.

U nas od paru dni spokój albowiem... Amelia jest na swoich pierwszych wakacjach :-):-) Moi rodzice wzięli ją na parę dni do siebie, żebyśmy trochę odespali jej akcje brzuszkowe i odgruzowali dom. Tak więc od paru dni robię za mamę dochodzącą - ale już wypoczęłam i zaczyna mi się tęsknić więc jutro zabieramy Melkę z powrotem:-):-)

Najbardziej mnie szokuje że ona ten paskudny Nutramigen pałaszuje, aż jej się uszka trzęsą:szok::szok: obraca sobie flaszeczkę 150 ml co jakieś 4-5 h:-):-) i jest baaardzo szczęśliwa:-):-)
 
reklama
Moja jak zasypia to ma smoka w buzi i często jej wypada więc potrafi się rozedrzeć jak go nie ma . Kładę jeszcze pieluszkę koło polika i sama zasypia w lóżeczku.
Ja nadal mam cholerny apetyt i wtranżalam często i dużo - po obiedzie zrobiłam sobie jeszcze kanapki
 
U nas smoczek nie wchodzi w gre :sorry2: Bartus nie chce go i juz!!! czasami próbuje na 1000 sposobów go przekonac ale zaden nie zdaje egazminu :baffled: raz mój mąż ululał go smoczkiem, ale to było dawno i po raz ostatni- Bartus tylko by zasypiał z moim cycem, juz powoli mam tego dosyc bo przez to Ł spi na podłodze, bo mały w łóżeczku sam nie zasnie! juz nie wiem co mam zrobic by zaczął w nim sypiac :baffled:
 
darunia tez tak miałam przez pierwsze dwie nocki walczyłam z Mikołajem ale teraz spi w łóżeczku i nawet spi lepiej ale nie ciągnie juz cyca :-( bo niechciał
 
Hej dziewczyny!
Witam nową majówkową-czerwcówkę :-D my jak na razie (odpukać) nie mamy problemu z pępuszkiem - życzę żeby szybko zniknęła ta dolegliwość
Niedawno uśpiłam małego chyba przez ten upał jest taki nieznośny (Mata może Twoja mała ma to samo co mój Jasiek - awersję do gorąca :tak:) dziś dał mi popalić ale wzięłam prysznic i doprowadziłam nogi do porządku oraz paznokcie i jakoś to wygląda. Muszę się pochwalić - mama kupiła garsonkę od koleżanki ale jest przymała w piersiach (mama nosi rozmiar DD) więc mi ją odstąpiła i mam już w czym wystąpić na chrzcinach Jasia do siostry założe coś starego. Jak będę miała chwilę to wkleję wam fotki.
Ogólnie to staram się go przyzwyczaić do wózka ale jest bardzo ciężko jak tylko zaśnie i wsadzam go do niego o zaraz się budzi i ryk, a jak pośpi 30 min to też później budzi się z krzykiem - nie wiem co robić :no: jakby go ktoś obdzierał ze skóry - na razie tłumaczę to sobie upałami ale jak dalej tak będzie to tragedia. Poza tym jest nerwowy i niespokojny popołudniami.
Magdziarko a dlaczego dokarmiasz małego sztucznie? Nadal ściągasz swoje mleczko?
 
hej mamuśki:-)

i znów upalny dzień i powoli zaczynam mieć tego dość:wściekła/y: nie wiem co się dzieję ale strasznie się pocę i zaczyna boleć mnie brzuch jak na @:sorry2:
eh myślałam że jeszcze z parę miesięcy sobie od tego odpocznę a tu taki klops:no:
noc miałam całkowicie do d..... przez latające paskudztwo:angry::angry: o 1 w nocy z M się wkurzyliśmy i zrobiliśmy polowanie na gnoja:angry::angry: i co tak się skubany schował że dziś za pewne powtórka z rozrywki:wściekła/y:
poza tym wczoraj kupiliśmy w końcu kanapę do pokoju:-) wybierałam ją jedynie 3 godziny:zawstydzona/y: i dzięki temu zaliczyłam cycolenie w sklepie meblowym:tak: ale grunt że wybrana i dziś panowie mają ją przywieźć..

magdziarko gratuluję młodzieńczych wygłupów:tak: czytając twoje posty czuć że powietrze tobie i twojej rodzince służy:-D

odnośnie smoka moje maleństwo również go uwielbia i budzi się gdy mu wypadnie we wczesnej fazie snu:tak: choć czasem bywa że zasypia bez niego:szok::tak:

 
Moja jak zasypia to ma smoka w buzi i często jej wypada więc potrafi się rozedrzeć jak go nie ma . Kładę jeszcze pieluszkę koło polika i sama zasypia w lóżeczku.
Ja nadal mam cholerny apetyt i wtranżalam często i dużo - po obiedzie zrobiłam sobie jeszcze kanapki
Kasiu ja mam też okropnie wielki apetyt, aż sie martwie jak będę wyglądać za miesiąc. I nie wiem czy powinnam siebie z tym jedzeniem stopować czy nie.
Mój synek nie uznaje smoczka, za to kocha cmokać cycę.

Witajcie nowe czerwcóweczki!!!!!!!

Mój synek jest tak zmienny , że nie jestem wstanie go zrozumieć. Dziś w nocy cyca co godzinę, ale tylko po to aby sie przytulić.Mleko cieknie a on tak sobie ciąga, tylko stęka i sie kręci. Myśle ze ma jednak refluks, tylko wszyscy lekarze mówią ze trzeba jeszcze z leczeniem poczekać , bo może to jeszcze fizjologiczne.
 
hej Mamusie:tak:

U nas zaczęło się kopać... :zawstydzona/y: Mąż dziś złożł wypowiedzenie z pracy i jest na miesiecznym wypowiedzeniu... . Nie umiał juz tam wytrzymac, szefowa go gnebiła, dzwoniła do niego 24h/dobe... szkoda gadac:-( i tym sposobem zostaniemy bez kasy. Ja dostaje 800zł z czego np. za mieszkanie płacimy 1000zł, nie mowiac o resazcie:-( Mam nadzieje, ze maż szybko cos znajdzie, bo bedziemy musieli sie przeprowadzic do rodzicow lub tesciów:-( Nie wyobrażam sobie...

Mama bez taty tez troszke nie do zniesienia, a tesciach nie bede wspominać... :-(
Mój kuzyn próbował się podpalić, tzn popełnic samobójstwo, ale mu nie wyszło i lezy na oparzeniowce w siemianowicach:zawstydzona/y: Dodam, ze jest w moim wieku i ma juz 3 dzieci, masakra:-(

Dobrze, ze chociaz mamy Paulinkę, bo dzieki niej troszke radości...
Bo narazie jakoś nie podłamałam:-(
Mała nie chce mi zasnać, a ja nie mam jak iść sie wykapać i taki flejtuch łaże...:zawstydzona/y:
Dzis jedziemy do kuzyna i jego żony, która tez jest w ciązy i 5 dzien po terminie... :tak:

Buziaki!
 
Asiowo trzymam kciuki by było dobrze!!!!
Kasiu Azile ja również mam apetyt ale staram się go poskromić :tak: wydaję mi się że jem optymalnie...

Aniknulko czekam na fotki sukienki:-)
 
reklama
Asiowo mam nadzieję że się wszystko ułoży z ta pracą , podobno teraz łatwiej jest znaleźć pracę :-) Teraz takie czasy cholerne :-) W razie czego to jeszcze zasiłek rodzinny dostaniesz - wiem że to nie pocieszające ale życzę ci abyście szybko wyszli na prostą i że znajdzie jeszcze lepszą racę niż miał
:-)
 
Do góry