CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[UrszulaL]

Dzień dobry mamusie! My z Zuzka już od 6 na nozkach (moich oczywiście) mamy mały problemik ostatnio z zaparciami u malutkiej i w nocy daje nam popalić! Coż uroki rodzicielstwa!;-)

Aniknulka , Julia super że już jesteście ucalujćie swoje szkrabiki
Mata współczuję , u mnie podobnie jak u Kasi jak bylam w 3 m-cu ciazy umarł mi dziadek, wędrówka duszyczek jak nazwala to Kasia. Trzymamy z Zuzia za Ciebie kciuki dzisiaj. Powodzenia.

 

[magdziara]

Cześć kobietki z rana.
Aniknulko witaj kochana. Fajnie że już w domku z maluszkiem:-)

Ja własnie zwlokłam się z łózka. Olek dał nam pospać - ale za to grał w gierki chyba z dwie godziny. Takie niewychowawcze ale w końcu nie ma tak codziennie....U nas znów zapowiada się upał a ja już nie mam siły łazić z tym balastem(kochanym)Mam dylemat bo mąż chce iść na mecz i chyba go puszczę. Pięnie też prosi o dyspensęna dwa piwka...nie powinno nic mu się staćpo tych dwóch piwach ale mam obawy, żeby się nie dał namówić na więcej..bo nie chciałabym sięna niego złościć, gdyby przyszło co do czego.No nic idę na sniadanko...miłego poranka

 

[Zuz-Inka]

:-)Witajcie! Ciekawe czy ktoras przez noc sie nie rozpakowala?
MATA-KOW bardzo mi przykro z powodu Babci, wyrazy wspolczucia. Babcia napewno bedzie maluszka dogladac z nieba!!!
Aniknulka witaj w domu, gratulacje!
Julia! maly pewno napil sie wod plodowych i dlatego te klopoty, kladz maluszka na boku, wszystko bedzie dobrze
dorciacz jaki byl wynik drugiego meczu Austria portugalia bo przegapilam
Maajka i co ruszylo sie cos?
Pozdrawiam wszystki i lece nakarmic mojego ssaczka, malutki ale apetyt ma!

 

[UrszulaL]

Jedzenie- kupa-spanie- kupa- jedzenie... marzę o tym!!!:-)

hehehehe jak narazie to z tych 3 zjawisk , u Zuzki występuje jedno JEDZENIE! a marze o kupie! Dużej i śmierdzącej!

 

[wilmek]

witam wszystkie mamusie z dzidziusiami Aniknulka Julia Urszula:-)teraz uroki ciazy zamienily sie na uroki rodzicielstwa ;-)
Mata trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin:-)
Daruunia ciesze sie ze remont dobiegl konca :-)
Dorciacz a kiedy do szpitala jutro czy wtorek?
Marlena co do tej wspinaczki to maz wrocil do tego jak juz bylam w ciazy wiec sie nie zalapalam..inna sprawa ze mam lek wysokosci
Magdziarko moj maz pewnie tez jakies piwko w trakcie meczu wypije trudno sie powstrzymac przy takiej okazji;-)
a ja dzis jakos dziwnie sie czuje..w nocy nie moglam spac bolal brzuszek plecy i jakies skurcze sie pojawily, chyba pierwsze wogole w calej ciazy wiec...smieje sie z meza ze moze maly chce zdazyc przed meczem a on mowi ze jeszcze sie nie urodzil a juz chce mu podpasc

 

[wilmek]

Jedzenie- kupa-spanie- kupa- jedzenie... marzę o tym!!!:-)

hehe my mamy pierworodki chyba nie wiemy o czym marzymy

 

[kasiau30]

Magda ty go lepiej puść na to piwko , może jak go nie będzie to się w końcu zacznie :-):-):-):-) a ty masz prawko to w razie czego .......

 

[Aniknulka]

Witajcie :-) nie mam wiele czasu to fakt ale chociarz na chwilkę musiałam zajrzeć
Mata współczuję z powodu babci:-( jesteśmy z Tobą
Magdziarka dziękuję za smski i kochana zamiast Tobie to ten 5 wywróżyłam sobie hihi
Julia u mnie z opieka było odwrotnie, ale wczoraj przed wyjściem się poryczałam bo mały jest srasznie nerwowy i zanim zacznie ssać to dostaje spazmów, rzuca nóżkami i rączkami, przyszła położna i powiedziała, że pokarm się pojawi w większej ilości w 3 dobie, poza ym najpierw muszę z małym pochodzić, uspokoić i wredy karmienie. od wczoraj od 22 je co 3 godz i ssie ponad 30 min więc metodą prób i błędów i do przodu.
Marlenko wszystko przed tobą

Buziaki

 

[Asiowo]

dorciacz jaki byl wynik drugiego meczu Austria portugalia bo przegapilam

Portugalia grała z Turcją 2-0 wygrała

witam mamusie:-)
witam wzystkie wypakowane mamy, jak dobrze, że wróciłyscie:-)
Ja miałam straszną noc... brzuszek mi się ciągle stawiał, później kregołup zaczął strasznie rwać, ale na szczeście po 3 godzinach przeszło...
Obudzilam się z białymi kroplami na pizamce i jedna wielką plamą... mąż na to: czym się oblałam chyba musiałam coś przeycisnać jak spałam

Dobrze, że u nas nie ma upału, taka idealna pogoda jak dla mnie u nas:-) Nóżki dalej ciągle puchną, ciśnienie na szczęście spadło, ale brzusio się stawia i ten ból kręgosłupa... eh... idę sie położyć!
Miłego dnia!

 

[Flexy]

Mata bardzo przykro mi z powodu babci <przytul> :-( mnie w grudniu odszedł ukochany dziadziuś i tak jak Kasia napisała, chyba zrobił miejsce dla Majki jedni odchodzą aby inni mogli się narodzić.... trzymam kciuki za Was i Twoje egzaminy!!

Julia super że już jesteście w domciu, dużo zdrówka i spokoju dla was!!
Magdziarko może mąż wyczuwa podświadomie że TO już dziś i biedny chce się troche "znieczulić" a meczyk to swoją drogą u mnie dzisiaj przyjemny chłodek i kałuże po wieczornej i nocnej ulewie więc powietrze cudowne i świeże :-)
Aniknulka gratki dla Was i świetnie że jesteście już w domciu!!
Darunia a może Bartuś czekał aż Ł poskłada mu łóżeczko i teraz to już nie będzie się ociągał z narodzinami :-)
Uleńko życzę wam pięknej dużej wypchanej pieluchy i żeby zaparcia już Zuzanki nie nawiedzały!!!
Asiowo teraz zauważyłam że Ty kochana blisko mnie na mapie jesteś noo dziś pogoda dla tych opuchniętych idealna nie ma żaru z nieba:-) brzusio się stawiać coraz częściej już będzie