reklama
o Matko przeraziłam sie Lilianką
przecież ja wiem że będe mial cc:---(
Kochanie ale Tobie nie musi się przytrafić nic złego - musisz mieć dobre nastawienie.
Aniu a ja mam pytanko jakiej płci jest Twoja dzidzia bo na liście czerwcóweczek nie jest napisane???
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Mój też powiedział ze nie trzeba. Spytał tylko czy mam upławy , jak nie to nie ma po co robić. Myśle że wie co mówi bo pracuje w szpitalu i to długo.A robiłyście posiew z szyjki? Mi gin wczoraj powiedział, że nie trzeba. Chyba że będę chciała to mi zrobi na kolejnej wizycie w 38 tyg. A ja w 38 tyg to bym chciała byc już na porodówce. Zgłupieć można.
mata-kow
mama do kwadratu :)
Dorciacz daj znać, kiedy będziesz szła na spore zakupy, podrzucę Ci moje ślubne miedziaki (jeszcze sporo ich zostało). A ta kasjerka od kierowniczki to chyba naganę dostanie
agusia04
Czerwcowa mama'08
A ja dzisiaj od rana mam boleści kręgosłupa i spojenia. Masakra. Nawet nie chciało mi się z domku wynurzyć. Wygoniłam młodego do ogródka i tam ganiał. A ja chodziłam pochylona w pół jak stara babcia. Wydaje mi się, że to organizm przygotowuje się do porodu, ale jak to będzie trwalo jeszcze kilka dni to oszaleję. A na dodatek zapowiadają 30 stopniowe upały. Matko jedyna to czekanie mnie psychicznie wykańcza.
Patyk dasz radę urodzić bo nie będzies miała innego wyjścia;-);-);-)
A nasze dzieciaczki posłuszne. Nie chcą się za bardzo wyrywać przed 1 czerwca na świat (po za tymi które już mamy).
Patyk dasz radę urodzić bo nie będzies miała innego wyjścia;-);-);-)
A nasze dzieciaczki posłuszne. Nie chcą się za bardzo wyrywać przed 1 czerwca na świat (po za tymi które już mamy).
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ciekawe jak tam dziewczyny na kontroli w szpitalu
Hej dziewczynki :-) ale mam zaległości nie wiem kiedy to wszystko nadrobię!! i tyle już dzieciaczków mamy czerwcowych!!!:-):-) gratulacje dla wszystkich mamuś!!!
dziękuje moje kochane za troskę, nawet nie wiecie jakie to miłe, że niby obce osoby a myślą jak kogoś nie ma!!
u mnie była walka z ciśnieniem, skakało mi do 150/90 i niestety wizyta w szpitalu, na szczęście sytuacja opanowana, dostałam do domu leki na ciśnienie, fenoterol odstawiony w sobotę a tu cisza.... zero skurczyków, delikatne kłucie w szyjce i rozwarcie na opuszek, Maja teraz się nie spieszy a ja w tym upale dzisiejszym sapie jak lokomotywa no i opuchlizna wraca....
ide poczytać wątki bo mam ich troche nieprzeczytanych ;-)
dziękuje moje kochane za troskę, nawet nie wiecie jakie to miłe, że niby obce osoby a myślą jak kogoś nie ma!!
u mnie była walka z ciśnieniem, skakało mi do 150/90 i niestety wizyta w szpitalu, na szczęście sytuacja opanowana, dostałam do domu leki na ciśnienie, fenoterol odstawiony w sobotę a tu cisza.... zero skurczyków, delikatne kłucie w szyjce i rozwarcie na opuszek, Maja teraz się nie spieszy a ja w tym upale dzisiejszym sapie jak lokomotywa no i opuchlizna wraca....
ide poczytać wątki bo mam ich troche nieprzeczytanych ;-)
reklama
No to dobrze, nie bede sie przejmowacAniu u mnie schodzi taka galareta już ze dwa tygodnie więc się nie przejmuj.
Mata sam ajestem ciekawa co u dziewczyn słychać
ciekwae czy Joanna wróci z maleństwem;-)
Podziel się: