reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Głuszku oszczędzaj sie. Nie denerwuj się tak tym porodem. Spokojnie wszystko będzie jak trzeba. Pamiętaj ze każde dziecko jest inne i ciąża też. A od odejścia czopu to masz jeszcze troszke czasu.

Ja to planuje dzisiaj spakować torbę do szpitala, bo coś czuje że juz nie długo. Chyba ze będzie mnie męczyć i nic z tego. Mam fazy ze słabymi skurczami co 5 minut, ale przechodzą. Kręgosłup boli a ja jestem jakaś inna. :baffled:
 
reklama
W takim razie dziś pakuję torbę:tak:postanowione:-)
Dziękuje za wsparcie:tak:

Azile może rzeczywiście organizm przygotowywuje się już do porodu wtedy tez nastawienie kobiety jest inne tzn zachowuje się inaczej niż zwykle (ale tylko tak słyszałam)
 
Anikula trzymam kciuki za spakowanie torby. Ja też się właśnie do tego się zabieram.
 
Dziewczyny za mnie to lepiej trzymajcie kciuki żebym nie zaczęla rodzić- bo co ja zrobię bez torby :szok::szok::szok: a dzisiaj mi sie sniło ze urodziłam :no:
 
Głuszku dziekuje ale juz na szczescie wybrałam mebelki- chodziło do pokoju dla Małego:tak: bede jechac do black red white- tam Asiowo kupiła bardzo ładne:-)
 
Azile i vice versa w pakowaniu:-D
Daruunia W takim razie życzę, żebys urodziła jak będziesz miała już dostęp do tej szafy:tak: ale jednak nie zwlekaj z tym zbyt długo:tak:
 
No kurcze ale mnie zaskoczyłyście - w życiu by,m nie powiedziała że jestem pracowita! W sumie robię to co zawsze... no właśnie ale tu chyba leży ten problem ze to co zawsze już nie można robic... Co do szpitala to nie mam zamiaru tam sie udawać !!!! No chyba ze mi wody odejdą - albo skurcze będą regularne co 5 minut. I to przez co najmnije 2-3 godziny. Ja wiem że skurcze porodowe są dużo dużo mocnijesze od takich skurczybyczków mnie męczących więc żeby się akcja rozkręciła to musi jeszcze trochę wody upłynąć albo wypłynać :-D:-D. po prostu to jeszcze nie czas i nie ten tydzień (przeklete rurki)

Kurde nie wiem czemu ale mam takie same schizy jak Limba.

W ogóle to musimy się wszystkie oszczędzac z terminami po 15 - oby do 1 czerwca.

Wiecie czego ja się jeszcze boję - nie wiem która to pisała - ale któraś z was pisała że też ją tak skurcze męczą i poszła do ginki a tam szyjka długa i tak jakoś śmiesznie to określiła- acha i daleka :tak:. Własnie sie tego boję - jak moja szyjka będzie 3 czerwca daleka to chyba ją sobie własnorecznie skrócę!!!!!
Mąż mi jeszcze zapowiedział ze mam w czerwcu nie rodzić i on mi w żaden sposób w czerwcu nie pomoze w sensie ZERO SEKSU - świnia :no:. Lipiec sobie wymyślił :crazy::crazy:. Wiec może psikusa mu z synkiem zrobimy i urodzę w maju hihi:-p
 
reklama
Do góry