reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2024

Kurczę a ja się trochę podłamałam, bo wczoraj byłam na wizycie, powinno wychodzić mi 6+2, a na usg nie było widocznego zarodka :( lekarka powiedziała że możliwe ze ciąża młodsza (i jest to całkiem możliwe bo moja pierwsza ciąża była też dwa tygodnie młodsza, a mam teraz dwuletnią córkę), ale mam wrażenie że znacznie mi zelzalzy objawy ciąży :( najmocniejsze miałam w ubiegłym tygodniu, a w tym to praktycznie wcale się nie czuję jakbym była w ciąży… jedynie sutki mnie bolą jak dotknę, wieczorem jestem strasznie wzdęta plus no może trochę mam większy apetyt, ale też bez szału… boję się że zarodek się nie pojawi ;( eh a najgorsze jest to czekanie, bo mam pojawić się na wyżycie za tydzień-dwa
U mnie widać było zarodek w poniedziałek a dzisiaj już piersi prawie nie bolą , gdzie kilka dni temu nie mogłam dotknąć, mdłości też mam słabsze. Czy jest zarodek czy go jeszcze nie widać, obawy będą ciągle, dopóki nie zaczną nas dzieci kopać. Musisz uzbroić się w cierpliwość i nie denerwować na zapas ;* a jak masz być spokojniejsza , może idź trochę wcześniej na wizytę
 
reklama
Mnie w pierwszej męczyły do ok 20tc. Teraz też są dzień w dzień , trochę po magnesie jakby się zmniejszyły ale są. Zazdroszczę nie wstawania z kanapy ;( ja już o 5.40 na nogach. 6.30 pod przedszkolem z córką , przed 16 kończę pracę i znowu po córkę , plac zabaw, zakupy i do domu *--*
moja jeszcze nie chodzi do przedszkola więc nie muszę z nią latać no i na szczęście nauczyła się trochę zajmować sobą więc dużo się bawi, no i mąż z domu pracuje więc mam trochę lżej.
 
Ja tak co mogę polecić jeszcze z aplikacji na ten moment jeśli chodzi o liczenie to właśnie albo Himommy albo preglife co sama korzystam, policzyło mi według ostatniej miesiączki i długości cykli i tego się trzymam :) zobaczymy co USG powie. Ja też myślałam nad baby hug, ale nie wiem czy damy radę kosztowo bo jeszcze czeka nas remont pokoju dla dziecka. Ewentualnie jakąś kołyskę na kółkach do pokoju wstawimy. Ja dzisiaj mam kryzys, mogłabym spać cały dzień. Rano wstałam, wytrzymałam dwie godziny i dalej spać. Potem już musiałam się zwlec ale jak tylko wróciłam to znowu do łóżka 😅 korzystam dzisiaj bo jutro już nie będzie tak luźno pewnie.
 
reklama
Do góry