reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2024

reklama
ja dostałam skierowanie na rehabilitacje ale po drodze musiałam przejść całą masę innych "specjalistow" I miało się to skończyć na jednej wizycie, na której mieli mi pokazać "prawidłowa postawę" 🤦‍♀️ poszłam prywatnie do fizjoterapeuty, która mi to rozmasowała i nauczyła ćwiczeń żeby sobie pomóc.
Teraz będę mądrzejsza. Wtedy na sorze mi powiedzieli, że w ciszy Rwy leczyć się nie da i odesłali do domu :/
 
Witam nowe mamy 😁 ja mam wizytę dopiero 24 października - będzie 7+3/4. A chętnie poszłabym już...

Boże dziewczyny co ja najlepszego zrobiłam 🙈 zapomniałam się i kucnełam. Efekt - po schodach znów ledwo chodzę. Nie tylko zejście jest problemem ale i wejście 🙈 no i znowu kuleje. Boje się że sobie gorzej kolano uszkodziłam 😫 z pracy mnie do lekarza po L4 wysyłają, a ja nie chcę L4 dopóki mi ciąży nie potwierdzą😅🙈 nie wiem czy prosić o L4 ortopedę (może się uda w przyszłym tyg prywatnie) czy dopiero gina (24 października) 😅
Najpierw ortopeda a potem L4 od ginekologa! Marsz!
 
oj tak pije bardzo dużo wody. Ale ja na te mdłości się jakoś nie cieszę za szybko, ostatnio zaczęłam wymiotować w 8 tc i skończyłam jakoś koło 30 tc. Ale zauważyłam że zrobiłam się kanapowcem. Już drugi dzień zaleguję na kanapie, bo jak wstaje i się ruszam to mnie zaraz mdłości biorą.
Mnie w pierwszej męczyły do ok 20tc. Teraz też są dzień w dzień , trochę po magnesie jakby się zmniejszyły ale są. Zazdroszczę nie wstawania z kanapy ;( ja już o 5.40 na nogach. 6.30 pod przedszkolem z córką , przed 16 kończę pracę i znowu po córkę , plac zabaw, zakupy i do domu *--*
 
Nie byłam jeszcze na wizycie, planowalam iść w 7 tygodniu dopiero, ale za tydzień mamy zaplanowany lot i cały czas myślę czy lecieć czy nie. To jest bardzo krótki godzinny lot, ale sama nie wiem. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie jak lekarze do tego podchodzą ?
Mieliśmy lecieć do mojej mamy, do Niemiec. Też godzinny lot. Ale podobno może się zdarzyć rozszczep warg , nie wiem ile w tym prawdy, ale my jednak przełożyliśmy odwiedziny.
 
reklama
Do góry