reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny czy już czujecie ruchy waszych bombelków(16 t).

Martwię się trochę, bo w poprzednich ciążach już czułam, nawet tej pierwszej(wtedy startowałam z wagą anorektyczki więc się nie dziwię, że widziałam jak mi brzuch ruszał się sam) ale ze teraz ciąża obciążona, przed dwa poronienia trochę martwię się. Teoretycznie dzidzia ma czas.
 
Dziewczyny czy już czujecie ruchy waszych bombelków(16 t).

Martwię się trochę, bo w poprzednich ciążach już czułam, nawet tej pierwszej(wtedy startowałam z wagą anorektyczki więc się nie dziwię, że widziałam jak mi brzuch ruszał się sam) ale ze teraz ciąża obciążona, przed dwa poronienia trochę martwię się. Teoretycznie dzidzia ma czas.
A gdzie masz łożysko? Na przedniej czy tylnej ścianie? Bo jeśli na przedniej, to też te ruchy możesz czuć później. Spokojnie, nie martw się jeszcze tym, bo dzidzia ma czas ☺️
 
Ja to nie mam ani widocznego brzucha, ani absolutnie nie czuję ruchów, choć jestem dopiero w 15 tygodniu i też się zastanawiam czy wszystko ok, w następną środę mamy usg. Mam łożysko na przedniej ścianie, więc czytałam, że ruchy mogę czuć dużo później, ale jak w necie oglądam zdjęcia, to dziewczyny w 15 tygodniu mają już małe brzuszki, a u mnie jedynie wieczorem, po całym dniu coś widać
 
A gdzie masz łożysko? Na przedniej czy tylnej ścianie? Bo jeśli na przedniej, to też te ruchy możesz czuć później. Spokojnie, nie martw się jeszcze tym, bo dzidzia ma czas ☺️
O to jest pytanie? Do mojego odwalonego w kosmos ginekologa. Po świętach daje mu ostatnia szansę jak nie wywiąże się ze swoich obowiązków, uciekam jednak na prywatne wizyty do jego szefa.

Ogólnie w tej ciąży najmniej wiem, co dzieje się u dziecka wewnętrznego, nie wiem jaka przezierność, nie wiem gdzie łożysko, no kurczaczki nic nie wiem oprócz tego, że po trudnych początkach jest dobrze. Żebym nie znała się na wynikach laboratoryjnych i trochę na widoku dzidziaga na USG to pewnie bym panikowała bardziej...
Matko jedyna po świętach to chyba będzie ostatnia wizyta na NFZ, bo ja osiwieje do końca ciąży, przed takie wizyty.
 
O to jest pytanie? Do mojego odwalonego w kosmos ginekologa. Po świętach daje mu ostatnia szansę jak nie wywiąże się ze swoich obowiązków, uciekam jednak na prywatne wizyty do jego szefa.

Ogólnie w tej ciąży najmniej wiem, co dzieje się u dziecka wewnętrznego, nie wiem jaka przezierność, nie wiem gdzie łożysko, no kurczaczki nic nie wiem oprócz tego, że po trudnych początkach jest dobrze. Żebym nie znała się na wynikach laboratoryjnych i trochę na widoku dzidziaga na USG to pewnie bym panikowała bardziej...
Matko jedyna po świętach to chyba będzie ostatnia wizyta na NFZ, bo ja osiwieje do końca ciąży, przed takie wizyty.
Co do łożyska na przedniej ścianie, w poprzedniej ciąży miałam i już czułam ruchy dziecka.
 
O to jest pytanie? Do mojego odwalonego w kosmos ginekologa. Po świętach daje mu ostatnia szansę jak nie wywiąże się ze swoich obowiązków, uciekam jednak na prywatne wizyty do jego szefa.

Ogólnie w tej ciąży najmniej wiem, co dzieje się u dziecka wewnętrznego, nie wiem jaka przezierność, nie wiem gdzie łożysko, no kurczaczki nic nie wiem oprócz tego, że po trudnych początkach jest dobrze. Żebym nie znała się na wynikach laboratoryjnych i trochę na widoku dzidziaga na USG to pewnie bym panikowała bardziej...
Matko jedyna po świętach to chyba będzie ostatnia wizyta na NFZ, bo ja osiwieje do końca ciąży, przed takie wizyty.
Oj to ja bym na pewno uciekała do kogoś innego. Np dla mnie nie ma nic ważniejszego niż informowanie mnie na bieżąco o wszystkim co się dzieje z moim dzieckiem. Na pewno będziesz spokojniejsza, jak ktoś profesjonalnie się Tobą zaopiekuje. Ciąża ciąży nierówna i spokojnie poczekaj jeszcze na te ruchy, one mogą akurat w tej ciąży pojawić się później, nie ma reguły niestety 😞
 
Zapisałam się do przyszpitalnego KOCa , bo wszystkie badania są darmowe , nawet te specjalistyczne, których ja wymagam. No i akurat miałam przyjemność z tym ginekologiem w ciąży z młodszą córka, gdzie mi robił fulwypasne USG i ratował mnie przed porodem przedwczesnym i wtedy było okej, chyba poprostu po 10 latach rutyna go wykończyła.
 
reklama
Zapisałam się do przyszpitalnego KOCa , bo wszystkie badania są darmowe , nawet te specjalistyczne, których ja wymagam. No i akurat miałam przyjemność z tym ginekologiem w ciąży z młodszą córka, gdzie mi robił fulwypasne USG i ratował mnie przed porodem przedwczesnym i wtedy było okej, chyba poprostu po 10 latach rutyna go wykończyła.
U mnie w szpitalu lekarze, którzy przyjmują w ramach KOC, to istna tragedia. Sama chętnie poszłabym na NFZ, żeby chociaż badania robić za darmo, bo nie ukrywam, że prywatnie to wszystko kosztuje, ale żeby się u nas dostać do lekarza w szpitalu, to musiałabym stać tam od 6:30 i czekać w kolejce na zapisanie, potem jeszcze odczekać dużo czasu, żeby o 8:00 przyszedł zazwyczaj spóźniony lekarz i następnie odczekać znów kolejkę kilku osób. Ja nie wiem kto to wymyślił 😂
 
Do góry