O to i moja córeczka Antosia
Dziewczyny jest ciężko, nie przespane noce, cięcie po CC nadal boli, mały krzykacz nas terroryzuje... ale jak patrzę na tą małą istotkę to uśmiech pojawia się odrazu na twarzy a serducho zaczyna bic inaczej ❤
Napisze jeszcze, że mega zadowolona jestem z łóżeczka dostawnego, mała jest cały czas z nami, w nocy jest na wyciągnięcie ręki co po CC jest dla mnie zbawieniem a opuszczany panel pozwala mi obserwować ją czy nie krztusi się po butli

sitaka spełnia dwie funkcje - pierwszą bezpieczną to jak mała się kręci to może swobodnie oddychać a druga funkcja - przyzwyczajamy psa do młodej, nie ma bezpośredniego dostępu, ale ma swobodny przeplyw zapachów

i może się z nimi oswoic. Jest też funkcja bujaczka, ale my nie korzystamy jak narazie

młodą interesuje karuzela a bardziej odgłos z karuzeli, który przypomina jej odgłosy z brzucha, bicie serca.. o dziwo uspokaja się przy tym,
A ja mam chwile przy awarii jak zaczyna płakać aby na szybko cos ogarnąć
