reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2023

A właśnie bo te wszystkie leki na tarczyce bierze sie rano pol godziny przed posilkiem to jak sprawa wygladw gdy idzie sie na pobranie krwi bierzecie tabletkę i idziecie na krew czy po krwi? :) ja leniuchuje w łóżku na swoim pierwszym zwolnieniu chorobowym od lekarza rodzinnego, do piątku z okazji tego nieszczęsnego przewiania. Muszę do soboty stanąć na nogi bo mam ważne wykłady 👀
Tabletka zawsze po pobraniu krwi. Więc dobrze ją wziąć ze sobą i zażyć zaraz po wyjściu z gabinetu, żeby już czas leciał ;) bo potem człowiek głodny i zły, a każda minuta tylko się dłuży 😂
 
reklama
Ja dostalam właśnie letrox 25 i po niecałych dwóch tygodniach znowu mam zbadac i lekarz ma stwierdzić czy dawka odpowiednią, nir wiem czy przez taki okres sie to ustabilizuje czy poprostu kazal mi to zrobić przed wizytą poprostu 👍
nie wiem ile czasu trzeba brać żeby zaczęło działać, ale co ciekawe ja biorę 100 i miałam TSH 1.5, lekarz zwiększył mi dawkę na 137 i po 3 dniach poszłam na krew i TSH miałam 0.5 i mam na zmianę 100 i 137
A właśnie bo te wszystkie leki na tarczyce bierze sie rano pol godziny przed posilkiem to jak sprawa wygladw gdy idzie sie na pobranie krwi bierzecie tabletkę i idziecie na krew czy po krwi? :) ja leniuchuje w łóżku na swoim pierwszym zwolnieniu chorobowym od lekarza rodzinnego, do piątku z okazji tego nieszczęsnego przewiania. Muszę do soboty stanąć na nogi bo mam ważne wykłady 👀

Nie jestem wzorem do naśladowania, ale nigdy nie pilnowałam, żeby było to równo pół godziny. Zdarza się nawet często, że tabletkę biorę akurat pół godziny przed śniadaniem, ale zdarza się także, że biorę ją godzinę, półtora przed śniadaniem. Najważniejsze wypracować sobie rytm. Wstaje, od razu biorę tabletkę, wychodzę z psem na szybki spacer, ogarniam się, robię śniadanie, siadam i jem, u mnie to właśnie mniej więcej pół godziny. Ale nie przyjmuje ich codziennie np. O 7, nie mam stałej pory. Jak wstanę tak biorę, zazwyczaj jest to 7-9. Tabletek przed badaniem TSH nie biorę. Po badaniu biorę i jem śniadanie.
 
Dziewczyny założyłam forum na fb. Tam będzie opis dlaczego spotykamy się tam. Jeżeli wam to nie pasuje to zawsze możemy zostać tutaj, tylko ktoś będzie musiał przejąć pałeczkę 😊.
Wysyłam do was linki na priv. Kto nie otrzyma to napiszcie mi prosze wiadomosc prywatna 😊
 
Tabletka zawsze po pobraniu krwi. Więc dobrze ją wziąć ze sobą i zażyć zaraz po wyjściu z gabinetu, żeby już czas leciał ;) bo potem człowiek głodny i zły, a każda minuta tylko się dłuży 😂
Przeraża mnie to bo jak jak wstanę to muszę cos zjeść bo nie dobrze mi, zawsze po krwi w samochodzie odrazu jem bulke więc ciężko mi to sobie wyobraźni c 👀
 
Ja mogę chętnie pomoc w sprawie grupy prywatnej. Mam czas i duże dzieci 😅. Z doświadczenia mogę tylko napisac, ze ja polecę fb - prywatna grupa i broń Boże by nie nazywała się czerwcowe mamusie itp. Jak rodziłam syna - 10 lat temu mieliśmy założone forum, niestety nie przetrwało, bo ludzie się z czasem wykruszyli… umarło śmiercią naturalna, nawet nie można było dziewcząt znaleźć, bo nikt nie miał żadnego kontaktu (numer telefonu, dane itd), a na fb zawsze można wyslac wiadomosc prywatna - „hej, czy wszystko ok? Wpadaj do nas, tęsknimy” itd. Żyjemy tak juz ze sobą od ponad 16lat. Wiem, ze ktoś z was nie ma fb, ale założyć konto xx nie jest trudno, przecież nie musicie podawać swoich danych, a po drugie nie musicie się obawiać, ze znajomi będą wiedzieć, bo to grupa prywatna i może nazywać się „kwiatuszki”. Opcji jest dużo, wystarcza tylko chęci 😊

Na grupie czerwcówek 2021 przez długi czas funkcjonowało forum, dopiero w okolicy porodów przeniosłyśmy się na facebooka. Myślę że tak jest najlepiej, zdazylysmy się poznać, część dziewczyn wypadła z forum bo się nie udzielały, albo robiły zamęt, a żadna z nas nie miała nerwów na takie rzeczy. Została nas przez te 9 mc zgrana grupa około 40 dziewczyn i tak piszemy sobie dalej, już na Facebooku ;) tutaj mimo zamkniętej grupy nadal zostaje pewna anonimowość i myślę że jest to ok przez te pierwsze miesiące, a potem jestem jak najbardziej otwarta na Facebooka :)
 
Ja cały czas się wstrzymuje z powiedzeniem w pracy - jeszcze dla mnie za wcześnie. Sama się zastanawiam kiedy najlepiej jest powiedzieć, planuję po świetach albo nowym roku iść na zwolnienie. Więc też nie chce tydzien wczesniej o tym mówić. Na szczeście nie mam zadnych widocznych objawów poza byciem głodną non stop.... 🙈
 
reklama
Ja cały czas się wstrzymuje z powiedzeniem w pracy - jeszcze dla mnie za wcześnie. Sama się zastanawiam kiedy najlepiej jest powiedzieć, planuję po świetach albo nowym roku iść na zwolnienie. Więc też nie chce tydzien wczesniej o tym mówić. Na szczeście nie mam zadnych widocznych objawów poza byciem głodną non stop.... 🙈
Ja z jednej strony chciała bym powiedzieć już bo jesteśmy tylko w 3 i nie ma opcji żeby 2 osoby sie wyrobiły więc powinnw byc jeszcze 3 osoba ale bardzo boje się powiedzieć ze względu na to ze zawsze mowilam ze nie planuje ciazy (mowilam tak bo mialam ogromny problem na dobra sprawe w listopadzie teraz minelo by 4 lata jak sie staramy) . Chce powiedzieć ale hamuje mnie to ze boje sie poronienia poprostu na ten moment jest ok ale ile sie słyszy ze serduszko przestało bić... Zobaczymy co będzie na wizycie w środę może sie odważę powiedzieć a jak nie to po prenatalnych napewno.. U mnie najbardziej stresujący czas to początek roku wtedy sie poprostu dzieje duzo i jeszcze na początku roku mam egzaminy w szkole wiec pakiet pełny dlatego już bym chciała w pracy brac zwolnienia co jakis czas po nowym roku, sama nie wiem jak to rozegrać 👀zarazem ja z tego typu ze nie umiem wysiedzieć 😂
 
Do góry