Czerwcowe mamy 2023

[Dzastaoksy]

Ja nie wiem dziewczyny czego wy sie czaicie. O ile rozumiem dziewczyny które mają umowy próbne, te które muszą ileś tam przepracować żeby później nie zostać z gołą dupą, to według mnie reszta jeśli ma taką możliwość niech idzie na L4 bez żadnych skrupułów. Należy się to jak psu buda. Ja mam robotę taką że nie ma opcji żebym w ciąży pracowała i od miesiąca już jestem na L4. No chyba że któraś na tyle dobrze się czuje i lubi swoją pracę to można pracować. Ja jedną ciążę straciłam przez pracę, bo też chciałam poczekać, chciałam być lojalna, a wyszło jak wyszło

 

[Dzastaoksy]

Cieszmy się że nie ma takich warunków jak w niektórych krajach za granicą że tam tylko w uzasadnionych przypadkach można iść na L4 w ciąży, dlatego jeśli jest chęć i możliwość uważam że powinnyśmy z tego korzystać póki możemy bo nie wiadomo cobi kiedy jeszcze sie zmieni w tym chorym kraju

 

[Avenna]

Ja nie wiem dziewczyny czego wy sie czaicie. O ile rozumiem dziewczyny które mają umowy próbne, te które muszą ileś tam przepracować żeby później nie zostać z gołą dupą, to według mnie reszta jeśli ma taką możliwość niech idzie na L4 bez żadnych skrupułów. Należy się to jak psu buda. Ja mam robotę taką że nie ma opcji żebym w ciąży pracowała i od miesiąca już jestem na L4. No chyba że któraś na tyle dobrze się czuje i lubi swoją pracę to można pracować. Ja jedną ciążę straciłam przez pracę, bo też chciałam poczekać, chciałam być lojalna, a wyszło jak wyszło

prawda jest taka ze większość pracodawców ma nas niestety w dupie. Ja czekam na umowę i pierwszą wizytę, zobaczymy co lekarz powie, jak wyjdą badania. Chciałabym jeszcze trochę popracować ale nie kosztem zdrówka i dziecka, także wiem, że może być różnie.

Dziewczyny, macie prawo być w ciąży czy się to komuś podoba czy nie

 

[Zakolorowana]

Ja lubię swoją pracę i swojego pracodawcę

 

[Dzastaoksy]

prawda jest taka ze większość pracodawców ma nas niestety w dupie. Ja czekam na umowę i pierwszą wizytę, zobaczymy co lekarz powie, jak wyjdą badania. Chciałabym jeszcze trochę popracować ale nie kosztem zdrówka i dziecka, także wiem, że może być różnie.

Dziewczyny, macie prawo być w ciąży czy się to komuś podoba czy nie

oczywiście że ma nas w dupie. Ja mam ten komfort że mam umowę na czas nieokreślony i nie tak łatwo mnie zwolnić. Tak tylko podkreśle że teraz męczycie sie z mdłościami w pracy żeby być lojalnym ale i tak w końcu pójdziecie na L4, wcześniej czy później. I tak to będzie niewygodne dla pracodawcy. Później jeszcze macierzyński, a i pracownik z małym dzieckiem, które niestety często łapie infekcję też jest niewygodny

 

[midnightsky]

Dziewczyny dzisiaj wizytujące, czekamy na wieści

 

[ola070197]

Dziewczyny dzisiaj wizytujące, czekamy na wieści

dam znać jak wyjdę z gabinetu. Beta 2 dni temu powyżej 15000 wiec liczę ze coś zobaczę i będzie wszystko dobrze

 

[guest-1674645698]

Czesc dziewczyny milego dnia wszystkim ! i jak najmniej męczących dolegliwości chwile mnie nie było a tu już tyle nowości ! Gratulacje dla wszystkich, które już słyszały serduszka wczoraj! Ja już się nie mogę doczekać poniedziałkowego USG, może i ja już usłyszę, tak mi się to marzy...... Dzisiaj z rana znowu mdłości i wymioty ale juz jest ok, nakupowałam sobie miętowych cukierów, sucharki, paluszki i będę chrupać dzisiaj w pracy. Właśnie co do pracy, ja też mam umowę na czas nieokreślony, praca biurowa nie mam ciężko. Na poprawę humoru Wam powiem, że dzisiaj zapomniałam laptopa i musiałam wracać po niego do domu w mega korkach, więc dojechałam dopiero na 9 do pracy. Super jest człowiek zakręcony, za dużo czasu w toalecie spędzam ostatnio z rana heh.... całe szczęście, że dopada mnie to tylko po przebudzeniu, jedzenie w łóżku niestety nie wiele pomaga. W poprzedniej ciąży wymiotowałam nawet słysząc reklamy w tv z jedzeniem.

 

[Kasia00!]

Ja bym się bała bliźniąt nawet bez maluszka na pokładzie

A ja właśnie chcę ale jest jeden

 

[Justysia348]

Cześć dziewczyny w końcu Was nadrobiłam od wczoraj wczorajszy dzień miałam cały zajęty. Wyszłam z domu o 5 i wróciłam do niego o 18. O 22 już spałam. Moje dziecko w nocy postanowiło już nie spać i o 3 pobudka zasnął dopiero o 4 a ja budzik na 4 nastawiony próbowałam nadrobić wczoraj Was ale zasnęłam z telefonem. Gratuluje wszystkim wizyt ja mam jutro wieczorem i już się doczekać nie mogę lekki stresik już jest mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze