reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).
No chyba ze tak. No wskazania przyspieszają sprawy, ale też niektorzy wola np. 2 tygodnie wczesniej ciac z obawy ze rozpocznie się wcześniej akcja i moze byc za późno np. na ciecie. To trzymam kciuki za poród w terminie 🥰🥰🥰
 
reklama
No chyba ze tak. No wskazania przyspieszają sprawy, ale też niektorzy wola np. 2 tygodnie wczesniej ciac z obawy ze rozpocznie się wcześniej akcja i moze byc za późno np. na ciecie. To trzymam kciuki za poród w terminie 🥰🥰🥰
no właśnie ja się też tego trochę boję, ale jakoś w Wawie w Medicoverze nie bardzo chcą przyspieszać bez wskazań. Jeszcze będę rozmawiać z lekarzem na ten temat.
 
Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).

Z ciekawości, który to lekarz?
 
Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).
Hej, ja dzisiaj mam 35+0 więc mamy ten sam termin porodu 😁 z tym że ja mam ustalone CC na 14.06 i to będzie 38+5 więc Twoje CC wychodzi w 40+0... Trochę dziwnie, chyba że coś źle zrozumiałam 🤔
 
Oooo jesteśmy na tym samym etapie 😉 ja od kilku dni chodzę ciągle zmęczona i nie mogę się za nic zabrać. Mam nadzieję, że już niedługo urodzę, chociaż bardzo się stresuje 🙂
Też już bym chciała urodzić, dzisiaj nie mam siły z łóżka wstać, czuję się senna i ociężała. O dziwo jakoś zbytnio się nie stresuje, myśląc o porodzie staram się skupić się na tym, że zobaczę swojego maluszka 😉 a reszta... No cóż jakoś to przetrwamy. Nie martw się, nie my pierwsze i nie ostatnie 😄
 
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
 
Cześć, ja zaś jestem w 37+5 i chyba jak każdy z nas chciałabym być już po wszystkim, lecz od jakiś 3 miesięcy bardzo boli mnie krocze. Na ostatniej wizycie lekarz sprawdził spojenie łonowe i stwierdził że jest ok a ja jak chodzić nie mogłam tak nie mogę do tej pory, nie mówiąc już o wstaniu z łóżka czy długim siedzeniu. Wysłał mnie do ortopedy żeby ortopeda stwierdził o możliwym CC. Tam zaś się dowiedziałam, że nie ma on możliwości sprawdzenia mi tego spojenia łonowego, bo nie miałam USG od lekarza i kazał udać mi się do lekarza który prowadzi ciążę. Po konsultacji telefonicznej z lekarzem kazał mi czekać do kolejnej wizyty u w miarę możliwości "zaciskać nogi". Nie ukrywam, że bardzo się boję naturalnego porodu ponieważ nie mogę rozchylić prawej nogi i tak naprawdę nie wiem co mnie czeka. Stresuje się coraz bardziej z dnia na dzień. Ciekawi mnie jednak co on zadecyduje w poniedziałek na wizycie i czy faktycznie jak podejmie decyzję o CC to jak się umowie to na kiedy i ile będę czekać, bo nie ukrywam, że ból jest coraz większy i coraz częściej mam już dosyć 😥
 
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
ja dziś 37+O i też jakoś nierealne, że zaraz będzie ten człowieczek z nami. Mimo, że to moje drugie dziecko ☺
U mnie planowane cc 06/06, ale zobaczymy, czy dotrzymam-pierwsza córka postanowiła się pojawić 2 dni przed terminem przyjęcia do szpitala.
 
reklama
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
Cześć. U nas też duża główka i mamy jeden dzień różnicy w terminie :) Jaka główka wam wychodzi na ten moment?
 
Do góry