Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie
Mam ma imię Iwona, jest to moja 4 ciąża. Jestem już mamą z grudniówek 2019
. Przyznam szczerze, że nie planowaliśmy kejnej ciąży
los tak chciał i jesteśmy szczesliwi ❤ choć zaskoczeni. Ja staram się nie stresować i nie nakręcać, ma być co będzie. Dlatego też powiedzieliśmy już najbliższej rodzinie. Ostatnim razem tajemnice przyniosły nam wiele zamieszania i kłótni, teraz chcemy tego uniknąć
.
Data OM 12.09 cylke 28 dni, owulacja była w 14 dniu, test zrobiłam dopiero w czwartek
. Całkiem zapomniałam o tym ,że okres się zbliża, nawet kupiłam tampony w ten (czwartek) dzień bo pobolewał mnie brzuch jak na okres. Jakie bylo moje zdziwienie, gdy po powrocie do domu zerknęłam do mojego kalendarzyka, a tam :termin miesiączki spóźnia się o 5 dni
. Test z setnego oddanego moczu , odrazu pozytywny. Mieszkam w DE, tutaj nie mam możliwości zbadania bHCG, dziś dzwonię do mojego ginekologa aby ustalić termin wizyty.
Przejrzałam Wasze wpisy, życzę wszystkim zdrówka.
Ps. Ja również już jestem przeziębiona, w ostatniej ciąży było tak samo, nie ma się czym stresować. Poprostu odporność organizmu spada w ciąży.
Dziś u mnie 5+2
I mimo wszystko już stresuje mnie " brak " wyraźnych objawów, które pewnie jeszcze nadejdą
Zobacz załącznik 1327720Zobacz załącznik 1327721