Ale żeby 2 tyg ten skok ? Raczej chybq kilka dni nie ? Sama juz nie wiem co jej jest, ale coś jest na rzeczy albo brzuch, albo coś ze spowijaniem , albo goraco/zimno. Mala spi obok mnie praktycznie wiec chyba nie brak czułości. Musze kiedys nagrać te jej wiercenie i pokazać pediatrze.Może ma skok rozwojowy? Wtedy maluszki często mają problem ze snem między innymi... Moja mała też tak miała chyba z 3 tygodnie ale dokuczał jej brzuszek wtedy bo nóżki podkurczala, puszczała bąki i miała twardy brzuch i biegunkę całe 3 tygodnie... Obecnie śpi jak aniołek w nocy i budzi się tylko raz lub dwa na karmienie i śpi dalej, za to w dzień ciężko... Jak pośpi 2 razy po godzince to jest max i to jeszcze muszę ją bujać w wózku bo się wybudza, ale nie narzekam bo najgorzej jak jednak w nocy źle sypia.
reklama
Może rzeczywiście pokaż bo 2 tyg to na skok może i dużo... W naszym przypadku był to brzuszek i spala wtedy że mną tak że ja trzymałam rękę pod jej nóżkami żeby miała lekko uniesione i masowałam pół nocy brzuszek, pomagało na tyle że mimo wiercenia spala.Ale żeby 2 tyg ten skok ? Raczej chybq kilka dni nie ? Sama juz nie wiem co jej jest, ale coś jest na rzeczy albo brzuch, albo coś ze spowijaniem , albo goraco/zimno. Mala spi obok mnie praktycznie wiec chyba nie brak czułości. Musze kiedys nagrać te jej wiercenie i pokazać pediatrze.
Czytam caly czas różne fora i artykuły. Musze troche pozmieniać sposób karmienia, poza tym ostatnio mala jest marudna przy piersi i płaczliwa wiec moze wtedy się nalyka powietrza i faktycznie to gazy .. poza tym srednio u niej z kupkami, jak robi codziennie to jest w miare ok, ale jak tylko nie robi 2-3dni to się cos knoci. Dzisiaj niby zrobila 2.. zobaczymy jak ta nocka, dałam tez inny symetykon wiec mooooze przestanie się wiercić. Ciekawa az jestemMoże rzeczywiście pokaż bo 2 tyg to na skok może i dużo... W naszym przypadku był to brzuszek i spala wtedy że mną tak że ja trzymałam rękę pod jej nóżkami żeby miała lekko uniesione i masowałam pół nocy brzuszek, pomagało na tyle że mimo wiercenia spala.
Martyna Kołodziejczyk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2019
- Postów
- 171
Moja córka kocha smoczki marki bibs mają trzy rozmiar S , M , L . Rozmiar S jest od 0 do 6 miesięcy, M od 6 miesięcy do 18 miesięcy bodajże A L nie pamiętam. Ma dwa smoczki rozmiar S jakby jeden zgubila i byłby płacz I kupiłam jej dwa rozmiar M na pozniej bo były w dobrej cenie na Internecie. W sumie miała już dwa smoczki rozmiar S ale są zużyte bo po miesiącu trzeba wymieniać bo ten kauczuk się rozciąga po czasie gdy dziecko ciągnie bo to naturalny czy jakoś tak w sumie zależy jak dziecko często ciągnie bo jeśli często to wymiana po miesiącu bodajże A jeśli rzadziej to można pozniej wymienić. Tylko te smoczki jej pasują bo mają dobry kształt dla niej, miała taki zwykły z aventu ale nie chciała go ciągnąć@Doriis jak znajdziesz smoczek daj znać bo z mim małym jest tak samo, z piersi sobie smoczek zrobił.
U nas ostatnio mały nie chce jeździć w gondoli jak tylko odkładam jest ryk. Już nie wiem co mam robić spacery są ważne ale jak tylko wychodzimy mały zaczyna krzyczeć [emoji58]
paulinak93
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 79
śliczna twoja córeczka, taka kruszynka, mój jak miał 10Cześć dziewczyny ! Tyle czasu mnie nie było, szok . Posty nadrobione. Co u mnie i u małej? 28 sierpnia skończyła 3 miesiące. W tym miesiącu czeka nas szczepienie kolejne. Czekam tylko na telefon z przychodni kiedy dokładnie będzie . W poniedziałek wazylam mała i pokazywało 4600 g. Jak długa jest tersz do nie wiem? Może pediatra ją zmierzy na wizycie . W sumie jak tak na nią patrzę to jest bardzo długa ,czuć tą wagę jak się ją trzyma. Artystka jakich mało ta moja córeczka. Gada po swojemu, głośna jest dość przy tym, śmieje się na całego . Głodna to ewidentnie po babce i prababce w domu mieszka aż 5 pokoleń w sumie ciekawie! Jak się do niej nie gada to krzyczy albo woła po swojemu. Lubi być w centrum uwagi, miałam momentami trochę gorsze dni sądziłam że nie nadaje się do tego i ze jestem zła mamą jak płakała czy coś. W sumie nie chwalilam się tu chyba ale jestem niepełnosprawna. Jeżdżę na wózku. Każdy mnie podziwia że tak daje radę w sumie jedynie nie wyjdę z nią sama na spacer ,nie dam rady sama jechać z nią do lekarza ale w domu nas tyle że zawsze ktoś ze mną pojedzie i nie dam rady sama jej przygotować wody do mycia . Tak to robie wszystko sama przy niej . Nawet znalazłam własny sposób żeby wyciągać i wkładać ją do jej łóżeczka. Pokój mamy na piętrze to znoszę ją w chuscie . Bo chodzić umiem jedynie wózek używam na dworzu. Chłopak nie sądził że tak będę dawać radę. Mówi że jest ze mnie dumny . Ja z siebie chyba też tak myślę. W sumie jak obniżymy jej łóżeczko to już mamy patent na to jak ją będę wyciągać i wkładać. 14 sierpnia mieliśmy chrzciny małej . Pełno ubrań znowu dostała chyba będę trzeba kupić kolejna szafę bp tyle ubrań ma że szok apetyt ma spory . Kazdy mowil ze czysty ojciec jest. Potem że czysta ją jestem. Babcia twierdzi że mieszana jest mała że do nas oboje podobna. Ale kuzynki mojego chłopak gadają że czysty ojciec . A ja nie wiem w sumie nie widzę żeby była do mnie podobna
Tyg to ważył już 5600, wiec mały klopsik z niego.
Podziwiam cie ja pomimo tego ze nie jeżdżę na wózku to narzekam ze czasami mi ciężko, muszę zacząć brać z Ciebie przykład ze jak się chce to da radę wszystko
Mój mały tez w dzień maruda najlepiej jak bym cały dzień się z nim bawiła na szczęście w wózku jest jeszcze spokojny wiec jak chce odpocząć spacer albo chusta, w chuście od razu zasypia i śpi 3 h a jak go położę to śpi max godzinkę.
Smoczek u nas śpię sprawdził Bibs chociaz mały rzadko używa smoczka, ostatnio raczki i paluszki najsmaczniejsze
@sariska - my już po wizycie pani od chusty. Nauczyłam się wiązać kieszonkę z przodu. Mały na początku trochę się wiercił a teraz zadowolony sobie śpi, a ja w końcu mam obie ręce wolne Już byliśmy nawet na spacerze w lesie z psem - aż czuję, że żyję ;-)
@Natqaa - mały dostał w sobotę krople bobotic, ale nie wiem czy coś pomogły. Dopiero wieczorem jak się przytuliliśmy i położyliśmy razem to tak jakby mu przeszło. W nocy zrobił kupkę i od tego czasu jest znowu dobrze. Muszę się chyba pilnować z piciem wody, bo czasem o tym zapominam.
@Natqaa - mały dostał w sobotę krople bobotic, ale nie wiem czy coś pomogły. Dopiero wieczorem jak się przytuliliśmy i położyliśmy razem to tak jakby mu przeszło. W nocy zrobił kupkę i od tego czasu jest znowu dobrze. Muszę się chyba pilnować z piciem wody, bo czasem o tym zapominam.
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
Link do: Kalendarz skoków rozwojowych w pierwszym roku życia dzieckaKochane ostatnio mówiłyście o skokach rozwojowych
Ja dawałam delicol i inne .. srednio co działalo u mnie. Fajnie ze u Ciebie cosik zadziałało zazdroszczę.. ja gdzies wyczytałam ze można zwykły espumisan dac tylko wycisnąć go z kapsułki- wtedy mamy czysty symetykon - dałam tak wczoraj do mleka, i musze przyznać ze mala nie miala gazow od 20 do 5 rano.. a tak to nie raz słyszałam jak wywija nogami i pierdzi..Dziewczyny radze kupic wam krople Delicol . Ja dsje na zmiane sub simplex i delicol . Dzialaja cuda .
U mnie niestety srednio z kupkami ostatnio i cały czas jest nerwowa wieczorem przed spaniem, wywija raczkami dosc mocno poki co.. ale odkąd przestalam spowijac to jakby "odpukac" z dnia na dzień coraz mniej.. teraz wlasnie lezy sobie obok mnie pod kolderka z raczkami do góry i spi.. ciekawe jak długo tak pospi i stwierdzam że mojej malej to chyba jednak troche zimno bylo w nocy i samym rozku. Wczoraj ja wzięłam jak się obudziala do siebie pod kolderke i po chwili zasnela, kark miala cieply ale raczki zimne, i jakos po paru minutach raczki juz miala ciepłe. Wogole jakos nie kopala wczoraj pod ta kolderka - nie wogole.niestety, ale jednak zawsze coś. Ciekawe kiedy minie jej ta nerwowka i wogole.. podobno z 3 miesiacem się to kończy, ktoś coś słyszał i moze potwierdzić ze od 3 miesiaca faktycz je różnica ?
reklama
Ja potwierdzam z moim pierwszym dzieckiem było jak ręka odjął a teraz mała też skończyła 3 miesiące i jest spokój czasem jak coś chyba zjem to poboli ja brzuszek ale odkąd skończyła słynne 3 miesiące problemy z brzuszkiem praktycznie zniknęły choć wiadomo pewnie z każdym dzieckiem może być inaczejJa dawałam delicol i inne .. srednio co działalo u mnie. Fajnie ze u Ciebie cosik zadziałało zazdroszczę.. ja gdzies wyczytałam ze można zwykły espumisan dac tylko wycisnąć go z kapsułki- wtedy mamy czysty symetykon - dałam tak wczoraj do mleka, i musze przyznać ze mala nie miala gazow od 20 do 5 rano.. a tak to nie raz słyszałam jak wywija nogami i pierdzi..
U mnie niestety srednio z kupkami ostatnio i cały czas jest nerwowa wieczorem przed spaniem, wywija raczkami dosc mocno poki co.. ale odkąd przestalam spowijac to jakby "odpukac" z dnia na dzień coraz mniej.. teraz wlasnie lezy sobie obok mnie pod kolderka z raczkami do góry i spi.. ciekawe jak długo tak pospi i stwierdzam że mojej malej to chyba jednak troche zimno bylo w nocy i samym rozku. Wczoraj ja wzięłam jak się obudziala do siebie pod kolderke i po chwili zasnela, kark miala cieply ale raczki zimne, i jakos po paru minutach raczki juz miala ciepłe. Wogole jakos nie kopala wczoraj pod ta kolderka - nie wogole.niestety, ale jednak zawsze coś. Ciekawe kiedy minie jej ta nerwowka i wogole.. podobno z 3 miesiacem się to kończy, ktoś coś słyszał i moze potwierdzić ze od 3 miesiaca faktycz je różnica ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: