Hm.. ja klade na mate edukacyjna, nakarmię, odbije, trochę z nią pogadam i klade na mate gdzie jest blisko okno bo lubi patrzeć na światło. I jakos 10-20min ma zajęcie, raz nawet jej sie zdarzyło troche kimnąć, wiec byla zajęta sama sobą z 40min. Czasami z 10min popatrzy na karuzele z lozeczku, jak marudzi ci za dnia- to znaczy moim zdaniem ze jest zmeczona- powinna z 4-5h w ciagu dnia podrzemać - a wątpię ze tyle czasu z nią spacerujesz, wiec nie dziw się ze jest marudna i płaczliwa jak tak mało spi. Wymysl sposób zeby ja uspic, moja zawsze jak chce się jej spac i ja lulam to w trakcie pare razy zaplacze- raz troche raz duzo, ale jak to się przetrzyma i dalej lula bez zmian to wkoncu zasypia- nasza lubi majtac rękami i ja to troche wybudza i nie pozwala za bardzo zasnax, wiec raczki wkladam jej w rozek i ciasno owijam i tak klade do łóżeczka.. dzisiaj jej drzemka trwała od 11 do 1, potem od 14-15, potem od 15:30-17:30. Teraz jest akurat kapana, zaraz będę karmić i będzie szła spac.. mialam kryzys jak nje wiedziałam jak ja uspic za dnia i bylo tak samo- u mnie działa spowijanie (zaczelam.dosc późno bo w 6tyg) smoczek i lulanie na boki, a także czesto (nie zawsze) pielucha na glowce ktora lekko zahacza chociaz o 1 oczko- sprobuj różnych sposobów usypiania bo nie będziesz mieć życia za dnia.. rozumiem jak się zdarzy taki dzień raz na jakiś czas, ale cały dzień..Jak jest z u Was mamy z poświęcaniem czasu dla maluchów? Bo ja od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie zrobić dosłownie NIC... Mała cigale chce żeby poświęcać jej uwagę a jak nie to płacz... Matami, grzechotkami, leżeniem w bujaczku zajmie się 5 min i dość... Mogę cokolwiek zrobić wyłącznie jak śpi, ale zasypia tylko w wózku na spacerze... Nie wiem czy robię coś nie tak... Moje straszę dziecko płakało tylko jak chciało jeść w jej wieku i mogłam cały dom sprzątać i obiad gotować na raz, a przy małej nic a nic... Jak jest u Was? Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby maluch zajął się czymś dłużej niż kilka minut?
reklama
Chyba faktycznie brzuszek... raz jej dałam, wydawalo mi się za duzo kropli na gazy i tego dnia spala w nocy jak susel.. musze chyba co karmienie dawac krople, teraz raz po raz mi się zapomni i w sumie dostanie z 2-3 razy dziennie tylko. W sumie to zauwazylam ze czymkolwiek ja przykryje czy tez nje przykryje to raczej spi i jej to obojętne.. także czekam aż brzusio sie unormuje i będzie- mam nadzieję- baaajkaHalo
karmiłam młodego i postanowiłam zajrzeć , bo póki co czasu malusieńko(już mi zamowienia przychodzą i czas zacząć moje uszytki ).
@Doriis ja jak nerwicówka pifko bez alko z dużą zawartością słodu pije ), wodę gazowana też sie zdarzy i kolek u nas brak. Niestety do mnie już ta okropność @ wróciła.. ale z dziewczynkami też kokładnie po 8 tyg miałam.
@Natqaa ja ważę 7 kg mniej niż przed ciażą , ale od wyjścia ze szpitala mam tylko 2 kg mniej. Ja w ciąży przytyłam 4 kg.
Mały mój śpi w pajacu, a przykrywam go kocykiem bambus z waflem bawełnianym. Ale jak piszesz o tych móżkach córwczkj yo bym obstawiała gazy... mój też tak nóżki czasem unosi, a zaraz potem idą boki
@Nerwicówka35 mój kaszle i kicha ... i ja nadal się trzymam zasady nie ma temp, nie charczy w płuckach i jeśli odciagnięty nosek to woda to omijam przychodnie i lekarzy szerokim łukiem.
@Emxka ja mam smoczka z lovi... ale u nas raczej smoczkowy nie jest bo czesto ma odruch wymiotny i w sumie zassysa smoka tylko czasem..mam bibsa nowego i miałam go wypróbować, ale ciąle nam nie wychodzi.
Ewela264
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2019
- Postów
- 4 568
Powiedziała żeby poprawiac, żeby maluszek zapamiętywał prawidłowa pozycję. Jeśli nagminnie 'przegina' w bok to albo na motylka kłaść, tylko musi mieć dobrze dobranego albo na poduszkę tego typu (zdjęcie), ewentualnie z tetry zrobić taki wianuszek, który ustabilizuje trochę główkę. choć slyszlam że odchodzi się od tych poduszek korygujących (od jakiejś znajomej) to bardziej ufam pani doktor u której byliśmy, pracuje w CZD i jest jedną z ważniejszych osób tam więc raczej wiedzę ma aktualnaJeju będę bardzo bardzo wdzięczna [emoji3590]
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
Jak jest z u Was mamy z poświęcaniem czasu dla maluchów? Bo ja od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie zrobić dosłownie NIC... Mała cigale chce żeby poświęcać jej uwagę a jak nie to płacz... Matami, grzechotkami, leżeniem w bujaczku zajmie się 5 min i dość... Mogę cokolwiek zrobić wyłącznie jak śpi, ale zasypia tylko w wózku na spacerze... Nie wiem czy robię coś nie tak... Moje straszę dziecko płakało tylko jak chciało jeść w jej wieku i mogłam cały dom sprzątać i obiad gotować na raz, a przy małej nic a nic... Jak jest u Was? Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby maluch zajął się czymś dłużej niż kilka minut?
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
U nas dokładnie to samo od kilku dni. Chyba wyjątkowo potrzebuje bliskości. Mała jest nieodkładalna. Sposób mam taki, że albo robię wszystko jedną ręką, albo noszę ją w chuście... :/ ... albo po prostu nie robię nic poza zajmowaniem się nią, cóż taki lajf najgorzej u mnie jak muszę ściągnąć pokarm, bo to trwa koło 40 min i nie mam jak mieć jej wtedy na rękach... Jest ciężko
@Nerwicówka35 oby im to przeszło a jak nie to musimy się uzbroić w anielską cierpliwość
@Lil12 tak, ja miałam na początku i to kilka razy. Można się w miarę szybko tego pozbyć, ja szłam pod ciepły prysznic i polewałam pierś, następnie po umyciu masowałam pierś parafina lub oliwką czymś co będzie tłuste przez ok 20 min i z całych sił uciskalam na to zgrubienie po czym przykładam dziecko do karmienia a po karmieniu najlepszy wybawca- okład z zimnej kapusty i po kłopocie było
@Lil12 tak, ja miałam na początku i to kilka razy. Można się w miarę szybko tego pozbyć, ja szłam pod ciepły prysznic i polewałam pierś, następnie po umyciu masowałam pierś parafina lub oliwką czymś co będzie tłuste przez ok 20 min i z całych sił uciskalam na to zgrubienie po czym przykładam dziecko do karmienia a po karmieniu najlepszy wybawca- okład z zimnej kapusty i po kłopocie było
Ale miałaś zatkany kanalik czy samo ujście? Bo kanalik juz przechodzilam, ale taką białą kropeczke mam pierwszy raz@Nerwicówka35 oby im to przeszło a jak nie to musimy się uzbroić w anielską cierpliwość
@Lil12 tak, ja miałam na początku i to kilka razy. Można się w miarę szybko tego pozbyć, ja szłam pod ciepły prysznic i polewałam pierś, następnie po umyciu masowałam pierś parafina lub oliwką czymś co będzie tłuste przez ok 20 min i z całych sił uciskalam na to zgrubienie po czym przykładam dziecko do karmienia a po karmieniu najlepszy wybawca- okład z zimnej kapusty i po kłopocie było
paulinak93
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 79
otulacz mam 1 tog czyli nie jest gruby ale mój mały nie lubi jak jest za ciepło bo wtedy zle śpi i mu potowki wychodzą.Gruby ten otulacz bawełniany paulinka93? Ja się po prostu zastanawiam czy tej mojej malej nie za zimno.. bo ja już spie pod koldra, fakt ze w lekkiej sukience do karmienia wiec tylek i ramiona praktycznie na wierzchu ona ubrana zazwyxzaj w ciepłego pajaca typu grubsza bawełna czy welurek, owijana sredniociasno na "tortille"(inaczej budzi się co chwile) .. i nie wiem czy ja dodatkowo przykrywać kocykiem, jak myślicie? Dzisiaj moze sprawdzę bez przykrywania czy się będzie czesciej budzic czy rzadziej, generalnie widze ze ma potrzebe jedzenia kolo 24 i potem kolo 4/5- ale w międzyczasie sie wybudza.. i nie wiem dlaczego, czy przez otulacz bo jej ciasno, czy wręcz przeciwnie- ze za luzno spowinieta, czy może budzi się bo za cieplo/zimno. Zawsze jak się obudzi to kopie tak jakby nogami- zgina obie i obie wykopuje (tak jakby chciala sie odkryć? ) raczej chyba nie będą to juz kolki czy problemy z jelitkami (chociaz kto wie) - zresztą, nie wiem czy moja wogole je miala xzy mi się wydawało bo spowijam ja dopiero od 3tyg i od tego czasu problem jakby znikł.. a wcześniej myslalam ze to kolki i provlemy z jelitkami. No i bez spowijania budziala mi się co 2h, a teraz zdarzy się jej spac miedzy pobudkami po 3-5h.
@Mia12345 u mnie niestety to samo Leon uwielbia moje towarzystwo i rzadko zajmuje się czymś dłużej niż 15 min.
Najdłużej w dzień to śpi w chuście wtedy mam czas żeby coś zrobić ale muszę spróbować go motać tez w dzień.
@xkasienka ja korzystałam z poduszki ortopedycznej i ładnie się główka ułożyła bo była bardzo spłaszczona po bokach.
@Lil12 ja miałam i niestety musiałam przebić ta kropeczke (lekarz mi tak zalecił po konsultacji przez telefon) bo powodowała straszny ból piersi, potem smarowałam lanolina i po 2 dniach ból minął.
reklama
Dziewczynki jak się macie? Dajecie radę?
Ja chyba mam gorszy czas ☹.
@Mia12345 @Nerwicówka35 dziewczynki możliwe, że to skok. Albo Wasze kruszynki potrzebują tak dużo czułości. Mój malutki leży tfu tfu nawet ok. Ja zawsze go mam przy sobie i albo jest w koło mnie w kołysce albo leży (póki jeszcze może) koło mnie na sofie. Jak wiem że nie mogę go samego to albo w łóżeczku i karuzelka albk mata, i tam poleży ok 20 minut i sobie gada. Jak marudzi to albk chce jeść albo pójdzie spać. Spróbujcie je odkładać na matę lub na kocyk i jakiś szumiś do tego? Bo możliwe, że to pomoże.
@Lil12 a ta biała kropka to strupek? Bo może faktycznie pod prysznicem zejdzie.
Ja chyba mam gorszy czas ☹.
@Mia12345 @Nerwicówka35 dziewczynki możliwe, że to skok. Albo Wasze kruszynki potrzebują tak dużo czułości. Mój malutki leży tfu tfu nawet ok. Ja zawsze go mam przy sobie i albo jest w koło mnie w kołysce albo leży (póki jeszcze może) koło mnie na sofie. Jak wiem że nie mogę go samego to albo w łóżeczku i karuzelka albk mata, i tam poleży ok 20 minut i sobie gada. Jak marudzi to albk chce jeść albo pójdzie spać. Spróbujcie je odkładać na matę lub na kocyk i jakiś szumiś do tego? Bo możliwe, że to pomoże.
@Lil12 a ta biała kropka to strupek? Bo może faktycznie pod prysznicem zejdzie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: