reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Moja Jula tak się rozkopuje jak jej za ciepło. Mimo że ja się pod kołdrą to ona najlepiej w samych bodach. Od kilku dni albo w spiochach ale niestety nie każde jej pasują (nie w sensie rozmiarowym tylko po prostu coś ją drażni) , albo kocykiem nakrywam od pasa w dół. Wcześniej się odkrywała a teraz widzę że śpi spokojnie. Ewentualnie jak nad ranem się wygina i nie wiadomo co jeszcze to znak że po prostu potrzebuje bliskości jeszcze więc idę z nią spać do salonu :) otulanie u nas się nie sprawdziło córcia musi mieć swobodę ;)
Kurde a ja mam wrazenie ze tej mojej jednak zimno.. teraz sie obudzila po 2h, standardowo "kopala", odwinelam jej otulacz w nogach bo stwierdzilam ze moze jej przeszkadza czy ma ciasno, ale mimo to nie chciała z powrotem zasnac. Zauwazylam ze jest zimna (na karku ciepla) - ale łydki, ogólnie ciałko, policzka itd chłodne, okrylam ja letnia kolderka, po jakis 5min zasnela..
No chyba ze to jednak gazy, bo podczas kopania pare razy sobie prukla. Aczkolwiek to moze byc efekt po prostu ruchu. Sama nie wiem.. chyba tej nocy spróbuję ja przykrywac dodatkowo i zobaczymy jak sen..
 
reklama
Halo
karmiłam młodego i postanowiłam zajrzeć ;), bo póki co czasu malusieńko(już mi zamowienia przychodzą i czas zacząć moje uszytki ;)).
@Doriis ja jak nerwicówka pifko bez alko z dużą zawartością słodu pije ;)), wodę gazowana też sie zdarzy i kolek u nas brak. Niestety do mnie już ta okropność @ wróciła.. ale z dziewczynkami też kokładnie po 8 tyg miałam.
@Natqaa ja ważę 7 kg mniej niż przed ciażą ;), ale od wyjścia ze szpitala mam tylko 2 kg mniej. Ja w ciąży przytyłam 4 kg.
Mały mój śpi w pajacu, a przykrywam go kocykiem bambus z waflem bawełnianym. Ale jak piszesz o tych móżkach córwczkj yo bym obstawiała gazy... mój też tak nóżki czasem unosi, a zaraz potem idą boki
@Nerwicówka35 mój kaszle i kicha ;)... i ja nadal się trzymam zasady nie ma temp, nie charczy w płuckach i jeśli odciagnięty nosek to woda to omijam przychodnie i lekarzy szerokim łukiem.
@Emxka ja mam smoczka z lovi... ale u nas raczej smoczkowy nie jest bo czesto ma odruch wymiotny i w sumie zassysa smoka tylko czasem..mam bibsa nowego i miałam go wypróbować, ale ciąle nam nie wychodzi.
 
Dołączę i ja :) moja wspaniała Ola urodziła się 12 czerwca, była próba porodu siłami natury ale mała nie mogła się wpasować w kanał rodny i skończyło się cc.
To co piszecie o kaszleniu i kichaniu moja też tak ma, wydaje mi się że to głównie jak jej się mleko za szybko leje z piersi i dostaje się do noska bo nie nadąża z przełykaniem. Dodatkowo teraz zaczęła się intensywna praca ślinianek i też śliną czasem kaszlnie.
Jedna rzecz mnie niepokoi. Jakoś 5 tyg temu byłam na szczepieniu z nią w , pediatra skierowała nas do fizjoterapeuty z powodu delikatnej asymetrii ułożeniowej która było widać jak kładliśmy ją na brzuszku. Fizjoterapeutka pokazała zasady przyjaznej pielęgnacji i powiedziala ze to powinno wystarczyć bo z napięciem mięśniowym jest ok. Obecnie przy leżeniu na brzuszku Ola leży ładnie prosto, na plecach nie układa się już w literkę C, ale jest jedno ale... Zauważyłam że leżąc na plecach układa dziwnie głowę, tzn przechyla ja delikatnie w prawo ( broda tak jakby do prawego barku ) a po lewej stronie bardziej mruży oczko. Jak nauczyć ją żeby główkę kładła prosto ? Nie chcę żeby zrobiła jej się jakaś stała asymetria na twarzy, a właśnie tak jak wspominam zauważyłam że jedno oczko jest tak jakby minimalnie mniej otwarte.
 
Dołączę i ja :) moja wspaniała Ola urodziła się 12 czerwca, była próba porodu siłami natury ale mała nie mogła się wpasować w kanał rodny i skończyło się cc.
To co piszecie o kaszleniu i kichaniu moja też tak ma, wydaje mi się że to głównie jak jej się mleko za szybko leje z piersi i dostaje się do noska bo nie nadąża z przełykaniem. Dodatkowo teraz zaczęła się intensywna praca ślinianek i też śliną czasem kaszlnie.
Jedna rzecz mnie niepokoi. Jakoś 5 tyg temu byłam na szczepieniu z nią w , pediatra skierowała nas do fizjoterapeuty z powodu delikatnej asymetrii ułożeniowej która było widać jak kładliśmy ją na brzuszku. Fizjoterapeutka pokazała zasady przyjaznej pielęgnacji i powiedziala ze to powinno wystarczyć bo z napięciem mięśniowym jest ok. Obecnie przy leżeniu na brzuszku Ola leży ładnie prosto, na plecach nie układa się już w literkę C, ale jest jedno ale... Zauważyłam że leżąc na plecach układa dziwnie głowę, tzn przechyla ja delikatnie w prawo ( broda tak jakby do prawego barku ) a po lewej stronie bardziej mruży oczko. Jak nauczyć ją żeby główkę kładła prosto ? Nie chcę żeby zrobiła jej się jakaś stała asymetria na twarzy, a właśnie tak jak wspominam zauważyłam że jedno oczko jest tak jakby minimalnie mniej otwarte.
Moja Julcia ma podobną tendencyjne do przechylania główki, choć z oczkami nie zaobserwowalam. Dziś mamy wizytę u dr rehabilitacji, jak nam podpowie jak to zniwelować,.to się podzielę.wieczorem.
 
Jak jest z u Was mamy z poświęcaniem czasu dla maluchów? Bo ja od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie zrobić dosłownie NIC... Mała cigale chce żeby poświęcać jej uwagę a jak nie to płacz... Matami, grzechotkami, leżeniem w bujaczku zajmie się 5 min i dość... Mogę cokolwiek zrobić wyłącznie jak śpi, ale zasypia tylko w wózku na spacerze... Nie wiem czy robię coś nie tak... Moje straszę dziecko płakało tylko jak chciało jeść w jej wieku i mogłam cały dom sprzątać i obiad gotować na raz, a przy małej nic a nic... Jak jest u Was? Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby maluch zajął się czymś dłużej niż kilka minut?
 
No i jak? Jak wspominasz poród w Rydygierze? Pytam zwłaszcza pod kątem oddziału neonatologii. Mam fatalne wspomnienia z tamtym "babskami" A teraz też Jestem w ciąży i nie wiem, który szpital wybrać, czy wrócić do Rydygiera, gdzie mam swojego lekarza, czy zmienić szpital i lekarza?
Ciezko mi cos powiedziec rodzilam tylko raz i nie mam porownania, jedyne co, to uwazam ze nieslusznie mnie nacieli, bo bylam mocno rzciagnieta... Co do persolnelu bylo duzo mlodziutkich i milych poloznych
 
Mówią, że pierwsze dziecko zawsze jest grzeczne po to, aby mieć drugie [emoji23]
Jak jest z u Was mamy z poświęcaniem czasu dla maluchów? Bo ja od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie zrobić dosłownie NIC... Mała cigale chce żeby poświęcać jej uwagę a jak nie to płacz... Matami, grzechotkami, leżeniem w bujaczku zajmie się 5 min i dość... Mogę cokolwiek zrobić wyłącznie jak śpi, ale zasypia tylko w wózku na spacerze... Nie wiem czy robię coś nie tak... Moje straszę dziecko płakało tylko jak chciało jeść w jej wieku i mogłam cały dom sprzątać i obiad gotować na raz, a przy małej nic a nic... Jak jest u Was? Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby maluch zajął się czymś dłużej niż kilka minut?
 
Jak jest z u Was mamy z poświęcaniem czasu dla maluchów? Bo ja od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie zrobić dosłownie NIC... Mała cigale chce żeby poświęcać jej uwagę a jak nie to płacz... Matami, grzechotkami, leżeniem w bujaczku zajmie się 5 min i dość... Mogę cokolwiek zrobić wyłącznie jak śpi, ale zasypia tylko w wózku na spacerze... Nie wiem czy robię coś nie tak... Moje straszę dziecko płakało tylko jak chciało jeść w jej wieku i mogłam cały dom sprzątać i obiad gotować na raz, a przy małej nic a nic... Jak jest u Was? Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby maluch zajął się czymś dłużej niż kilka minut?
Hah, moje pierwsze (poki co jedyne) tak ma ;) A dom czeka az maz zareaguje :p

Swoja droga jak glowki waszych maluchow, u mojego jakies 6 tygodni temu zauwazylam splaszczona glowke - od urodzenia ma preferowana strone. Wyglada mniej wiecej tak:
plagiocefalia.png

Pilnuje i jak tylko moge to ukladam go na drugim boczku. Ale on zazwyczaj sie przekreca na plecki i juz wtedy nie mam wplywu. Nie ma porblemu z utrzymalniem glowki prosto i wydaje sie ja swobodnie przekrecac na obie strony. Ale splaszczenie nie wydaje sie znikac, choc niczym go nie mierze bo nie wiem jak :(
Za tydzien mamy szczepienie i bede pytac o to pediatry, ale martwie sie czy nie jest za pozno na reakcje (w sobote skonczy 3 miesiace) :(
 
reklama
Hah, moje pierwsze (poki co jedyne) tak ma ;) A dom czeka az maz zareaguje :p

Swoja droga jak glowki waszych maluchow, u mojego jakies 6 tygodni temu zauwazylam splaszczona glowke - od urodzenia ma preferowana strone. Wyglada mniej wiecej tak:
plagiocefalia.png

Pilnuje i jak tylko moge to ukladam go na drugim boczku. Ale on zazwyczaj sie przekreca na plecki i juz wtedy nie mam wplywu. Nie ma porblemu z utrzymalniem glowki prosto i wydaje sie ja swobodnie przekrecac na obie strony. Ale splaszczenie nie wydaje sie znikac, choc niczym go nie mierze bo nie wiem jak :(
Za tydzien mamy szczepienie i bede pytac o to pediatry, ale martwie sie czy nie jest za pozno na reakcje (w sobote skonczy 3 miesiace) :(
Hej. Czasem dzieciakom robi się płaska główka, sąsiadka miała taki problem u córki i mówili jej by podawała więcej vit d(ale to było 8 lat temu- i nie wiem co teraz się zaleca). A jak chcesz, żeby dłużej na tym drugim boczku poleżał spróbuj coś podłożyć. Ja zawzze staram się na przemian jeden boczel drugi boczek. A jak np chce zeby dłużwj był na ktorymś to podkładam taką płaską podusię misia ;).
 

Załączniki

  • 20200414_123925.jpg
    20200414_123925.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 41
Do góry