Czerwcowe mamy 2020

[Doriis]

Sariska ja już spakowana od miesiąca
Jeśli chodzi o odpoczynek jaki kolwiek to mogę zapomnieć. Ja jestem adhd, wszędziemnie pełno, wszystko muszę mieć zrobione bo jak widze bałagan to jakoś mnie nosi żeby posprzątać. Muszę się tego wyzbyć bo jak urodzi się młody to na pysk padnę jak nie zwolnię obrotów .

Upiekłam dziś sernik, właśnie się studzi. Zapowiedziałam mężowi że wygrzebywanie paluchami z samego rana (na Rano idzie do pracy) skończy się śmiercią tragiczną ,córka usłyszała i pyta się mmie czy jak ona zje to czy jej się też coś stanie

U mnie coś młody ostatnio zrobił się mega aktywny, czasem mam wrażenie że wyjdzie z tego brzucha, najgorzej jak mnie po żebrach kopie

 

[Lens.pens]

No ostatnio miała 38mm, a teraz ma 32mm... I generalnie mi powiedział, że widać, że nie leżę. No mówię, że trochę leżę, ale lekcji na bieżąco nie zrobię. Ale mówił, że siedzenie niestety też szkodzi.

Dziewczynki Wy naprawdę już spakowane? Ja nawet o tym nie myślę . Myślałam bliżej połowy maja coś zacząć. Ale chyba trzeba by zacząć wcześniej .
@martyna4641 Haha mój też się uaktywnił przy muzyce (nie to nie była muzyka, tylko jakaś łupanka ) I już się martwię co z niego za gagatek będzie

Ja w połowie maja to już na oddziale będę więc walizka czeka

 

[sariska]

Ja w połowie maja to już na oddziale będę więc walizka czeka

A no tak to rozumiem ja mam termin na 25.06 także .
No i rozumiem Cię z tą @Doriis nadaktywnością też tak mam nie lubię siedzieć w miejscu... nie lubię nic nie robić .

 

[Skilly]

No ostatnio miała 38mm, a teraz ma 32mm... I generalnie mi powiedział, że widać, że nie leżę. No mówię, że trochę leżę, ale lekcji na bieżąco nie zrobię. Ale mówił, że siedzenie niestety też szkodzi.

Dziewczynki Wy naprawdę już spakowane? Ja nawet o tym nie myślę . Myślałam bliżej połowy maja coś zacząć. Ale chyba trzeba by zacząć wcześniej .
@martyna4641 Haha mój też się uaktywnił przy muzyce (nie to nie była muzyka, tylko jakaś łupanka ) I już się martwię co z niego za gagatek będzie

Yyy... to Twój lekarz mocno dmucha na zimne. Moja szyjka miała 10 mm, po leżeniu plackiem 3 tyg. ma już 13 mm, za kilka dni kontrola, ciekawe czy urosła czy spadła.

Ja jestem spakowana od 32 tc przez tą szyjkę.

 

[sariska]

Yyy... to Twój lekarz mocno dmucha na zimne. Moja szyjka miała 10 mm, po leżeniu plackiem 3 tyg. ma już 13 mm, za kilka dni kontrola, ciekawe czy urosła czy spadła.

Ja jestem spakowana od 32 tc przez tą szyjkę.

Z tego co mówił, że bezpiecznie jest do 25 mm... A Ciebie przy 10 mm nie wzięli do szpitala? Bo czytałam coś , że poniżej 25 mm zakładają pessar .Tylko kazali leżeć? Tzymam kciuki , za porod w terminie

 

[Skilly]

Z tego co mówił, że bezpiecznie jest do 25 mm... A Ciebie przy 10 mm nie wzięli do szpitala? Bo czytałam coś , że poniżej 25 mm zakładają pessar .Tylko kazali leżeć? Tzymam kciuki , za porod w terminie

Wzięli, tzn. lekarz prowadzący jak zobaczył na usg co się dzieje to kazał lecieć do szpitala, nawet nie zajeżdżajac do domu po rzeczy (potem mąż mnie pakował[emoji849]). Leżałam tam 9 dni. To było w 29 tc i mówili, że po 28 tc już się nie zaklada pessaru ani szwu, ale wiem, że to zależy od lekarza, bo tu na forum dziewczyny miały nawet po 28 tc zakładane. Dostałam sterydy na rozwój płuc dziecka w razie porodu przedwczesnego, a odkąd jestem w domu to leżę z tyłkiem w górze i jak się okazuje zadziałało Poza tym jeszcze luteina na noc.

Także o swoją szyjkę nie musisz się za bardzo martwić, masz piękną i długą [emoji16]

 

[Mia12345]

Hej dziewczyny! Jak Wasze samopoczucie? Ja od wczoraj kiepsko dostałam takich silnych skurczy, że już się bałam czy aby nie zaczynam rodzić ale na szczęście przeszło... Za to od rana pachwiny mnie tak bolą, że ledwo chodzę... Zaczynam czuć się ciężko i obolała a jeszcze kilka dni temu biegałam mój nastrój się przez to chyba pogorszył i zaczęłam marudzić

 

[agnik31]

Hej dziewczyny! Jak Wasze samopoczucie? Ja od wczoraj kiepsko dostałam takich silnych skurczy, że już się bałam czy aby nie zaczynam rodzić ale na szczęście przeszło... Za to od rana pachwiny mnie tak bolą, że ledwo chodzę... Zaczynam czuć się ciężko i obolała a jeszcze kilka dni temu biegałam mój nastrój się przez to chyba pogorszył i zaczęłam marudzić

Na kiedy masz termin?

 

[sariska]

Wzięli, tzn. lekarz prowadzący jak zobaczył na usg co się dzieje to kazał lecieć do szpitala, nawet nie zajeżdżajac do domu po rzeczy (potem mąż mnie pakował[emoji849]). Leżałam tam 9 dni. To było w 29 tc i mówili, że po 28 tc już się nie zaklada pessaru ani szwu, ale wiem, że to zależy od lekarza, bo tu na forum dziewczyny miały nawet po 28 tc zakładane. Dostałam sterydy na rozwój płuc dziecka w razie porodu przedwczesnego, a odkąd jestem w domu to leżę z tyłkiem w górze i jak się okazuje zadziałało Poza tym jeszcze luteina na noc.

Także o swoją szyjkę nie musisz się za bardzo martwić, masz piękną i długą [emoji16]

A to super, że się To ba zajęli, A leżenie plackiem daje radę. To dobre wieści. Cieszę się, że dzidziuś nadal w brzuszku, a szyjka się wydłużyła.
Dziękuję niby wiem, że moja szyjka długa tylko przy moim nie leżeniu boję się, że i tak wszystko wcześniej się zacznie .. Ale trzeba myśleć pozytywnie.

@Mia12345 wiesz dzidziolek coraz większy uciska niektóre narządy i przez to samopoczucie i siły opadają. Ja ostatni tydzień też miałam okropny... zresztą dzisiejszy dzień też póki co mam do d... A skurcze przepowiadajace to normalka na tym etapie.

 

[Mia12345]

Na kiedy masz termin?

Na 5 czerwca, ale czuję że w maju będzie rozwiązanie. Poprzednia ciąża też była 2 tygodnie przed terminem prawie, więc byle jeszcze z 3 tygodnie wytrzymać