reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Ja też bym chciała kp e pierwszej ciąży udało się 8m zdarzało mi się dużo błędów 3m karmiłam w nakładkach bo taki dla mnie to był ból ...teraz mam więcej wiedzy i nie popełnię tyłu błędów nie będę słuchać glupot...bo wiedzo o kp się zmieniła diametralnie od tej kiedy karmiły nasze mamy. W szpitalu w którym rodziłam położna mi po porodzie powiedziala że leci mi krew z piersi zamiast mleka że to przez hormony i moją tarczycę i że mam to wylać cała noc ciągnąć laktatorem ....i co okazało się że wylałam siarę....jej zmienniczka mnie dopiero uświadomiła kp było dla mnie trudniejsze jak poród , nie spodziewałam się nawału i 16h z dzieckiem przy cycu krępowało mnie karmienie mam mały biust i nawet usłyszałam komentarz że czy ja karmie tam pewnie nic nie mam ...a wystarczyło że poszłam spać wstawałam zalana mlekiem a dziecko sobie smacznie spało. Za to jak tylko załamało jak za naciśnięciem guzika mleko się lało z obu piersi. Było ciężko i wiem że teraz też będzie i ta chustawka hormonalna.
Oby jednak się udało jak nie to będzie trzeba widzieć plusy z butli i karmieni przez tatusia.
 
reklama
Już bez przesady z ta chemia. Jak się czasem coś z fastfooda zje to nie koniec świata.
Pokarm matki bierze się z krwi a nie z traci żołądka także najważniejsze:)
Ja nie mówię o czasem zjedzeniu fast fooda , są osoby co jadą cały czas na gotowcach i nie mówię tego z powietrza, miałam doktora fajnego jak studiowałam zielarstwo i on przeprowadzał wiele badań i doświadczeń , może Wam się obiło o uszy Dr. Różański , i on nam na wykładzie mówi : teraz mnie pewnie zlinczujecie ale powiem wam jakie były wyniki badań mleka matek i stwierdzę , że nie zawsze mleko matki jest dla dziecka najlepsze , jak się powszechnie głosi . Pobrał on mleko matki od kilkudziesieciu karmiących i sie okazało , że było w nim dużo pestycydów, konserwantów, dioksyn , metali ciężkich i innych zwiąsków pomijając już matki które paliły fajki podczas karmienia ;)
 
Fajnie napisane , poczytajcie w wolnej chwili ;) chciałam wam wkleić artykuł ale nie zalączy mi w wordzie :/ wklejam całośc poniżej ;)


Wokół tematu karmienia piersią i żywienia kobiety karmiącej narosło zbyt wiele mitów. Nie potwierdzono, by jakakolwiek dieta matki chroniła dziecko przed alergią. Zawartość białka, laktozy, dobowa ilość tłuszczu, większości witamin i składników mineralnych jest stała.
Stąd zupełnie zbędne i niewłaściwe „diety matek karmiących”, które często powodują obniżenie ilości pokarmu i prowadzą do niedoborów żywieniowych matki, jak i dziecka.
Matka karmiąca nie potrzebuje specjalnych produktów aby zapewnić lub zwiększyć laktację. To ssanie dziecka decyduje o jej poziomie. Organizm matki wykorzystuje wszystkie spożyte produkty oraz rezerwy własne, aby wyprodukować mleko.

Pewnej zmienności związanej ze spożyciem podlegają witaminy z grupy B, witamina C oraz rodzaj kwasów tłuszczowych. Obecność tłuszczu w mleku ściśle związana jest z tłuszczami spożywanymi przez matkę. A jego zawartość w pokarmie może się zmieniać, ale dziecko zawsze dostanie taką ilość kalorii, która jest mu niezbędna. Matki, których mleko jest tłuste produkują zwykle mniej pokarmu niż te, których mleko zawiera mniej tłuszczu. Dlatego karmienie na żądanie zapewnia dziecku optymalną ilość składników, pozwala rosnąć i być zdrowym.

Skład i wartość odżywcza mleka jest cechą osobniczą, zależy od fazy laktacji, pory dnia i nocy, czasu pojedynczego karmienia lub sesji odciągania pokarmu. W niesprzyjających warunkach odżywienia i nawodnienia zmniejszeniu może ulec ilość produkowanego mleka, bez znaczących zmian jakościowych

Dla ilości mleka w piersiach ważne jest przede wszystkim to, aby kobieta piła dużo płynów (2-3 litry dziennie). Najlepsze napoje to: woda (nisko- lub średniozmineralizowana), soki owocowo-warzywne (1-2 szklanki dziennie) oraz naturalne herbatki owocowe. W okresie kryzysów laktacyjnych można również pić herbatki ziołowe z takich ziół, jak: kminek, koper włoski, anyż, ziele rutwicy, bazylii, nasienie pietruszki, czarnuszka. W aptekach są również gotowe mieszanki ziół wspomagających laktację. Nie ma jednakże wiarygodnych dowodów, że picie napojów uznawanych powszechnie za mlekopędne stymuluje laktację.
Ważne jest , by nie pić naparów z szałwii, która hamuje wytwarzanie mleka.

Generalnie zawsze należy pić tyle, aby zaspokoić pragnienie. Wybierając jakikolwiek napój należy zwrócić uwagę na to, co zawiera (konserwanty, cukier, stymulanty, słodziki, sztuczne barwniki) oraz na jego działanie na matkę i dziecko. Jeśli zauważysz, że kilka razy po wypiciu jakiegoś napoju czy zjedzeniu jakiegoś produktu dziecko będzie niespokojne, pojawi się kolka lub wysypka, wyeliminuj go ze swojej diety.

Zdecydowanie zrezygnuj ze stołowania się w barach szybkiej obsługi (fast-food), przyrządzania dań w proszku, sztucznie barwionych napojów oraz innych produktów zawierających dużą ilość niezdrowych tłuszczów i związków chemicznych ponieważ te składniki przedostają się do mleka matki.
Przez kilka pierwszych miesięcy życia dziecka należy także unikać dań silnie wzdymających (duże ilości grochu, fasoli) i ciężkostrawnych. W tym wieku dzieci mają większą skłonność do wzdęć brzuszka - ustępuje ona stopniowo w miarę dojrzewania przewodu pokarmowego.
Jeśli dieta matki stanie się niewystarczająca, zostanie to zrekompensowane przez organizm, poprzez dostarczenie z niego brakujących elementów, potrzebnych do produkcji pokarmu.
Pełnowartościowe mleko mogą wytwarzać kobiety o różnym stanie odżywienia organizmu, gdyż produkcja mleka ma pierwszeństwo przed innymi potrzebami metabolicznymi matki.
Pamiętajmy jednak, że właściwie dobrane składniki pożywienia pozwolą matce zachować zdrowie!

Piśmiennictwo:
-Banaszkiewicz A.: Pokarm kobiecy – skład i funkcja. [W:] Nehring-Gugulska M., Żukowska-Rubik M. Pietkiewicz A.: Karmienie piersią w teorii i praktyce. Medycyna Praktyczna, Kraków, 2012.
-Nehring-Gugulska M.: Warto karmić piersią. Medela Polska. Warszawa 2010.
-Pierwsze 2 lata życia dziecka wydanego przez Medycynę Praktyczną, Kraków 2012
- Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie zaleceń żywieniowych dla kobiet w okresie laktacji. Standardy Medyczne/Pediatria / 2013 / T. 10 /265-279
 
Dziewczyny boli was czasami żołądek? Mam kiepski weekend a jeszcze teraz mnie coś żołądek zaczął boleć [emoji20] mięta poszła w ruch ale nie bardzo działa.
 
reklama
Do góry