reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Wczoraj przeżyłam 3 zawal...
Wieczorwm mieliśmy gości i kolo 23 poszłam do wc a tam krew!! Zywo czerwna krew jak bym dostala okres tyle jej bylo. Dlugo nie myslac w telefon do pani doktor ale kto odbiera o 23 w sobotę. Sie spakowalam bo bylam gotowa na pobyt w szpitalu, sie ze bralam i z mezem pojechaliśmy na ip. Zanim doczekalam sie na przyjęcie przestała lecieć mi ta krew. Lekarz powiedział ze pewnie byl jakiś krwiak który pękł i jednorazowo sie wyróżnił. Nie wiem jak dzis, jeszcze nie wstawalam.
Z dzidzia wszystko ok, rośnie jak szalona. Powiem wam ze ja osiwieje w tej ciąży
Kurcze, kolejne stresy [emoji849] Ale zobaczcie, takie objawy wydawać by się mogło poważnie wyglądające wcale nie muszą oznaczać nic złego [emoji8]
 
reklama
To mnie dziewczyny uspokoiłyście że tez nosicie dzieci w ciąży[emoji846] a o to ze nie nosze go zawsze to kwestia co się powie dziecku ja Franusiowi mówię żeby szedł sam bo jest już dużym chłopczykiem i czasem się uśmiechnie i idzie dumny. A nigdy nie mówię mu ze to przez dzidziusia w brzuchu
A ja mówię :D mamy książeczki o ciąży, tłumacze że noszę rodzeństwo i że względu na bezpiwczenstwo nie mogę, to samo powiem po cc :) z kolei ja nigdy mu nie mówię że już jest duży i może sam coś zrobić. Czasem jest smutny ale wtedy też rozmawiamy, czytamy książeczki o smutku albo przypominamy jak jesteśmy na mieście. Skupiam się na tym żeby pomoc mu poradzić sobie z emocjami a nie ich uniknąć :)
 
Wczoraj przeżyłam 3 zawal...
Wieczorwm mieliśmy gości i kolo 23 poszłam do wc a tam krew!! Zywo czerwna krew jak bym dostala okres tyle jej bylo. Dlugo nie myslac w telefon do pani doktor ale kto odbiera o 23 w sobotę. Sie spakowalam bo bylam gotowa na pobyt w szpitalu, sie ze bralam i z mezem pojechaliśmy na ip. Zanim doczekalam sie na przyjęcie przestała lecieć mi ta krew. Lekarz powiedział ze pewnie byl jakiś krwiak który pękł i jednorazowo sie wyróżnił. Nie wiem jak dzis, jeszcze nie wstawalam.
Z dzidzia wszystko ok, rośnie jak szalona. Powiem wam ze ja osiwieje w tej ciąży
Ojej wspolczuje [emoji32] odpoczywaj [emoji8]
 
A ja mówię :D mamy książeczki o ciąży, tłumacze że noszę rodzeństwo i że względu na bezpiwczenstwo nie mogę, to samo powiem po cc :) z kolei ja nigdy mu nie mówię że już jest duży i może sam coś zrobić. Czasem jest smutny ale wtedy też rozmawiamy, czytamy książeczki o smutku albo przypominamy jak jesteśmy na mieście. Skupiam się na tym żeby pomoc mu poradzić sobie z emocjami a nie ich uniknąć :)

Heh każdy rodzic inny i każde dziecko tez [emoji846] Franus sam sobie mówi ze jest duży i bardzo się cieszy jak się tak mu mówi ze jest duży chłopczyk [emoji846]
 
Wczoraj przeżyłam 3 zawal...
Wieczorwm mieliśmy gości i kolo 23 poszłam do wc a tam krew!! Zywo czerwna krew jak bym dostala okres tyle jej bylo. Dlugo nie myslac w telefon do pani doktor ale kto odbiera o 23 w sobotę. Sie spakowalam bo bylam gotowa na pobyt w szpitalu, sie ze bralam i z mezem pojechaliśmy na ip. Zanim doczekalam sie na przyjęcie przestała lecieć mi ta krew. Lekarz powiedział ze pewnie byl jakiś krwiak który pękł i jednorazowo sie wyróżnił. Nie wiem jak dzis, jeszcze nie wstawalam.
Z dzidzia wszystko ok, rośnie jak szalona. Powiem wam ze ja osiwieje w tej ciąży
Uff, ale najważniejsze, że wszystko dobrze ❤️
 
Heh każdy rodzic inny i każde dziecko tez [emoji846] Franus sam sobie mówi ze jest duży i bardzo się cieszy jak się tak mu mówi ze jest duży chłopczyk [emoji846]
No pewnie :D różnice między wychowaniem i podejściem do dzieci to jedne z moich ulubionych tematów. Nigdy nikogo nie oceniam, mega mnie ciekawią inne dzieci i inne podejście do nich

Edit. Jednak oceniam. Dzieci mojej szwagierki są wręcz wytresowane. Za wszystko dostają w dupe i to sytuację typu 'balas się Pana doktora i nie dałaś się zbadać jesteś niegrzeczna' i w dupe. To dzidcko ma 3 lata i bez pikniecia siedzi przy stole, robi wszystko o co się je poprosi.. Wygląda to tak mega nienaturalnie i smutno... :(
 
Ostatnia edycja:
Ja noszę normalnie jak nosiłam wcześniej. Przede wszystkim jak dla mnie stwierdzenie nie mogę Cię nosić bo mam dzidziusia w brzuchu to pierwszy krok do tego by ten starszy czuł się poszkodowany. Nie chcę by kiedykolwiek poczuł że coś stracił przez rodzeństwo. Nie wiem jak to będzie jak się małe urodzi ale planuję być mamą z chustą. 100 procent dla starszaka a małe przy piersi w chuście. Tak samo z ciszą. Zero ciszy jak małe śpi. Ma być normqlnie. (Z resztą przy Danielu nigdy ciszy nie było. Mieliśmy gości do białego rana od samego początku a on spał normalnie i przy telewizorze i przy świetle. Do tej pory nie mamy problemu z jego spaniem.) Jak czytam że rodzice każą być cicho swoim starszakom bo rodzeństwo śpi to mi bardzo szkoda tych dzieci. Już widać podział które dziecko jest ważniejsze
Mi sie wydaje, ze to nie chodzi o waznosc dzieci, ale o innosc. Mlodszemu halas nie przeszkadzal, wiec nie wymagalismy ciszy od starszaka, ale juz starszego budzilo nawet jak przekrecilam sie za szybko na lozku. [emoji85] przy 2 lub wiekszej ilosci dzieci niestety potrzebne sa kompromisy.
 
reklama
U nas tez brak pomysłu na imię dla chłopca , dziewczynka napewno będzie Mia .
Pocieszylyscie mnie z tymi brzuszkami bo myślałam że tylko u mnie tak rośnie
Dziś 6+6
Pięknie wyglądasz [emoji307]

U mnie 8+4 i na razie tak:
IMG-20191025-WA0011.jpeg
 
Do góry