reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Dołączam do dziewczyn z mdłościami. Dziś rano niestety i mnie dopadły :p rozpoczynamy 5 tydzień. A jeśli chodzi o moje ucho to niestety ale skoczyło się antybiotykiem :(
 
reklama
Dziewczyny odebrałam dziś wynik tsh. Mimo zwiększenia dawki Euthyroxu z 50 na 75 (takie było zalecenie lekarza gdy zajde w ciaze) tsh skoczylo mi na 5,86... nie robiłam ft3 ani ft4. W poniedziałek biegnę do Endo, ale myślicie że zwiększyć sobie dawkę przez weekend na 100? Czy wyżej? Ma ktoras z Was doświadczenia w tym temacie?

u mnie również tsh bardzo podskoczyło odkąd jestem w ciąży. I również pomimo zwiększenia dawki nie tylko się nie zatrzymało ale nadal rośnie. Endokrynolog pow że przy zwiększeniu do 75( też wcześniej brałam 50) możliwe że się unormuje ale trzeba poczekać ok 3 miesiące. Ale ja nie zamierzałam ryzykować czekania aż trzech miesięcy. Tu chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka. Poszłam wiec do innego endokrynologa. I ten po zobaczeniu wyników powiedział ze nie można ryzykować w tak wczesnej ciąży i zwiększył mi dawki - teraz biorę na przemian 75 i 100.
 
Mała Mi witaj :)
ja co jakiś czas mam pobolewania to z jednej to z drugiej strony, trochę jak jajniki, albo pachwiny. Myślę ze to po prostu macica się rozciąga i stąd to wszystko.
 
Zrobiłam dziś kolejną betę, bo ze stresu nie wytrzymam... Nie pamiętam, kiedy byłam tak załamana... Strasznie boję się ciąży pozamacicznej. Przepraszam, że tak smęcę... Bardzo mi źle, a siedzę dziś w pracy do 19... Łzy cisną mi się do oczu... Czekam na wyniki...
 
Zrobiłam dziś kolejną betę, bo ze stresu nie wytrzymam... Nie pamiętam, kiedy byłam tak załamana... Strasznie boję się ciąży pozamacicznej. Przepraszam, że tak smęcę... Bardzo mi źle, a siedzę dziś w pracy do 19... Łzy cisną mi się do oczu... Czekam na wyniki...
A o której będziesz mieć wyniki? Trzymam kciuki za bete i oby wszystko dobrze się skończyło.
 
Trzymam kciuki oby było wszystko dobrze. Pociesze Cię że nie Ty jedną tak szalejesz, ja też nie wytrzymywałam poszłam dzisiaj na betę jak wracałam z synem od lekarza. Będę spokojniejsza lub nie...zobaczymy.
Trzymam kciuki aby ładnie przyrosła!
Zrobiłam dziś kolejną betę, bo ze stresu nie wytrzymam... Nie pamiętam, kiedy byłam tak załamana... Strasznie boję się ciąży pozamacicznej. Przepraszam, że tak smęcę... Bardzo mi źle, a siedzę dziś w pracy do 19... Łzy cisną mi się do oczu... Czekam na wyniki...
 
u mnie również tsh bardzo podskoczyło odkąd jestem w ciąży. I również pomimo zwiększenia dawki nie tylko się nie zatrzymało ale nadal rośnie. Endokrynolog pow że przy zwiększeniu do 75( też wcześniej brałam 50) możliwe że się unormuje ale trzeba poczekać ok 3 miesiące. Ale ja nie zamierzałam ryzykować czekania aż trzech miesięcy. Tu chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka. Poszłam wiec do innego endokrynologa. I ten po zobaczeniu wyników powiedział ze nie można ryzykować w tak wczesnej ciąży i zwiększył mi dawki - teraz biorę na przemian 75 i 100.

Eh ta tarczyca... udało mi się zapisać na wizytę do Pani Doktor, która mnie prowadzi na 15, zobaczę co mi powie i dam znać jak ona to widzi wszystko.
Mimo wszystko dziękuję Ci za odpowiedź
 
Wyniki będą około 17. Już tyle strat przeżyłam, że nie wiem jak będzie z kolejną. Mój mąż powiedział, że nie będziemy się więcej starać... jemu też ciężko...
Wiem jak to jest. Ja po każdej stracie mówiłam to już ostatni raz. Mój mąż o ostatniej w ogóle nie chce o tym mówić. A najgorzej jak podczas imprez ktoś palnie kiedy będzie następne albo na co czekacie. Esh niby teraz się cieszy, ale wiem, że bardzo się martwi i dopóki nie będzie trzymać w rękach swojego maleństwa to będzie się martwić razem ze mną. Jesteśmy tu jeżeli chcesz się wyzalic
 
reklama
Do góry