reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
U nas ciężki okres. Teściowa zmarła po pół roku leczenia na raka. Teścio z parkinsonrm jest na naszej głowie bo nikt o niego nie zadba już. Mamy taki maraton że jak kładę się wieczorem do łóżka to mam karuzele w głowie. Ale dzięki Ci Boże że dajesz mi siłę i wiarę bo bez Ciebie byłoby mi ciezko
Smutna wiadomość. Wyrazy współczucia. Podziwiam Twoją zaradność i siłę. Dajesz radę w naprawdę trudnych warunkach. Możesz być z siebie dumna. Pomyśl też o tym czy naprawdę nie dałoby się załatwić jakiejś pomocy? Ze strony dalszej rodziny? Opieki społecznej? Może ktoś odciążył by Cię choć trochę.
 
Smutna wiadomość. Wyrazy współczucia. Podziwiam Twoją zaradność i siłę. Dajesz radę w naprawdę trudnych warunkach. Możesz być z siebie dumna. Pomyśl też o tym czy naprawdę nie dałoby się załatwić jakiejś pomocy? Ze strony dalszej rodziny? Opieki społecznej? Może ktoś odciążył by Cię choć trochę.
Jego corka co blisko mieszka nawet w święta nie zajrzyla do niego chociaż jest tydz po śmierci jej matki. Z resztą dziwne jest dla mnie to wszystko. Mnie inaczej wychowali rodzice że trzeba sb pomagać wzajemnie. Mi czasem pomaga moja mama i tato..mieszkają 20 km ode mnie. Ale nie chce ich ciągnąć często bo też są schorowani. Ale pomagają jak mogą . Siostra moja też często bywała. Teraz ma maturę więc nie zwracam jej glowy
 
U nas ciężki okres. Teściowa zmarła po pół roku leczenia na raka. Teścio z parkinsonrm jest na naszej głowie bo nikt o niego nie zadba już. Mamy taki maraton że jak kładę się wieczorem do łóżka to mam karuzele w głowie. Ale dzięki Ci Boże że dajesz mi siłę i wiarę bo bez Ciebie byłoby mi ciezko
Również wyrazy współczucia 😰 to jest przykre, bo mnie też wychowywali tak żeby pomagać innym a patrząc na to, że wlasna córka nie wykazuje chęci pomocy to jest naprawdę przykre... 😰
Trzymam kciuki żebyś to przetrwała ♥️

A co do dzieciątka to słyszałam, że niektórzy pomijają całkiem raczkowanie więc może u Twojego tak jest ♥️ moja mała dziś po kolanach całe schody pokonała 🙈 trzeba bramkę kupić...
 
AS39
Rodzina to jest jednak moc 🙂 wspaniale że masz tyle dobroci i serca dla teścia. Mega szacun👍

Mk_Piotrowiak
Co ty mówisz 😱 całe schody? Ja od czasu do czasu zdejmuje małego z pierwszego lub drugiego stopnia. Chyba też kupię bramkę🤔
 
Cześć dziewczynki, jak tam Wasze dzieciaczki? Jak Wasze samopoczucie? Moja Mała ma chyba kryzys. Marudzenie, marudzenie, marudzenie... Dookoła słyszę o ząbkach, ale odkąd w na początku lutego wyszły 2 dolne 1, to pozostałych ani widu, ani słychu 🤷‍♀️ no i ciągle mamy jakieś siniaki, mam tak wszędobylskie dziecko, że wszędzie jej pełno, wstaje przy wszystkim, wspina się po nogach. Apetyt na szczęście dobry, noce (poza dzisiejszą, bo musiałam spać z nią) mamy generalnie przespane. Wasze maluchy też ciągle chcą być na rączkach? I najlepiej jak chodzimy, bo jak usiądę z nią na kolankach to zaczyna się wiercenie. Wszystko jest nudne, nin stop potrzebuje nowych wrażeń, zabaw... Ehhh ciężko 🤦‍♀️
 
Hej. Dawno mnie tu nie było ale mam do was pytanie. Od pół roku nie karmie piersią, mleko samo zanikło mimo że o nie dzielnie walczyłam. Od dwóch dni w obu piersiach pojawiła się siara. Miała któraś tak?
 
A jak mocniej scisznie
Hej. Dawno mnie tu nie było ale mam do was pytanie. Od pół roku nie karmie piersią, mleko samo zanikło mimo że o nie dzielnie walczyłam. Od dwóch dni w obu piersiach pojawiła się siara. Miała któraś tak?

A ja
Hej. Dawno mnie tu nie było ale mam do was pytanie. Od pół roku nie karmie piersią, mleko samo zanikło mimo że o nie dzielnie walczyłam. Od dwóch dni w obu piersiach pojawiła się siara. Miała któraś tak?
A jak mocniej ściśniesz brodawkę, to pojawia się mleko? Czy tylko siara? Tzn. Mi się wydaje, że to nie siara tylko mleko. Ja też jak ucisnę brodawkę to wypływa taki półprzezroczysty płyn, a jak więcej wyciskam to później idzie mleko. Podobno może tak być rok i dłużej po odstawieniu dziecka od piersi. Ja nie karmię prawie 2 miesiące.
 
reklama
A jak mocniej scisznie

A ja
A jak mocniej ściśniesz brodawkę, to pojawia się mleko? Czy tylko siara? Tzn. Mi się wydaje, że to nie siara tylko mleko. Ja też jak ucisnę brodawkę to wypływa taki półprzezroczysty płyn, a jak więcej wyciskam to później idzie mleko. Podobno może tak być rok i dłużej po odstawieniu dziecka od piersi. Ja nie karmię prawie 2 miesiące.
Wczesniej jak naciskalam to ani kropli nie było przez około pół roku. Wiem że nie było bo próbowałam rozkręcać Laktatorem kupowalam saszetki do picia w aptece, caly czas na cycku młody wisiał różne kombinacje i doszło do tego że ani kropelka nie leciała. Ostatnio zauważyłam że z obu wydobywa się siara/mleko sama nie wiem co to jest jest bardzo bardzo lepkie.
 
Do góry