Cześć wszystkim.
Małymi kroczkami podczytuje Was i postanowiłam dołączyć. Ostatnia miesiączka 6.09, test ciążowy wykonałam przed terminem @ dokładnie w 28 dc (cykle 31 dni) wyszedł pozytywny, tego samego dnia zrobiłam bete i wynosiła 122. Radość ogromna tym bardziej, że staramy się o dzidzie juz długo, ja dodatkowo mam niedoczynność tarczycy.
Nie powtarzała bety i byłam spokojna, ale dziś nie dość, że dopadło mnie przeziębienie to w dodatku pobolewa mnie podbrzusze, tak jakbym za chwilę miała dostać miesiączke. Strasznie się boję..., czy któraś z Was tak miała?
Dodam że biorę duphaston 2 x dziennie.