U nas łóżeczko skręciliśmy a jak wywietrzało umyliśmy i całe folia spożywcza owinelismy żeby się nie kurzyło i tak samo z komodą z ubrankami zrobiliśmy więc jest jakiś sposób. A co do sprzątania to chyba poprostu tak już jest ja też mam podobnie i codziennie tylko wymyślam co zostało jeszcze do posprzątania [emoji85]Phi...znowu wróciła do normyA ja już dostaję hopla....paranoja sterylności....wyszorowałam pralkę szczoteczką do zębów....fugi w kuchni i łazience też....wszystkie szafki, półki i kąty....żyrandole i lampy też....zabroniłam mężowi skręcać łóżeczko, żeby się nie zasyfiło....chociaż myślę teraz , ze może trochę śmierdzieć "nowością" takie świeżo skręcone [emoji848] urobiłam się jak głupia....ciekawe czy wieczorem coś ruszy [emoji848]
reklama
paulinak93
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 79
o matko! Hahahaha nie szalej tak. Ja to tylko codziennie robie takie cotygodniowe sprzątanieMoja torba już dobre 2 tygodnie leży w aucieprzewijak i łóżeczko nadal w paczkach, nie skręcone. Mąż będzie to robił, jak będę w szpitalu. Rzeczy Małej wyprane, wyprasowane i zapakowane sterylnie w worki strunowe....no chyba gotowe wszystko
Tylko ze sprzątaniem mam problem, bo ciągle mi się wydaje, ze jest jeszcze zbyt brudno i codziennie picuję
dziś szczoteczką do zębów...jutro może patyczkiem kosmetycznym....taaaa, wiem...psychoza
![]()
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
U mnie przewijak stoi od marca a łóżeczko od maja, mam kota który jest niesamowicie ciekawski i jak jest coś nowego to on koniecznie musi na tym spać a teraz już mu się znudziło wiec jak urodzę to nie będę musiała kota wyganiać
![Winking face with tongue :stuck_out_tongue_winking_eye: 😜](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61c.png)
![Winking face with tongue :stuck_out_tongue_winking_eye: 😜](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61c.png)
Łóżeczko daj skręcić i wszystko załóż, żeby poodychało powietrzem domowym. Mimo, że to będzie noworodek sterylki takiej nie zalecam. Ja mam wszystko wyjęte i przykryte, żeby mi się nie zakurzyło. Hehe to ja aż tak nie szaleję, że sprzątaniem, ale przy pierwszej też tak szalałam przed hihi.Phi...znowu wróciła do normyA ja już dostaję hopla....paranoja sterylności....wyszorowałam pralkę szczoteczką do zębów....fugi w kuchni i łazience też....wszystkie szafki, półki i kąty....żyrandole i lampy też....zabroniłam mężowi skręcać łóżeczko, żeby się nie zasyfiło....chociaż myślę teraz , ze może trochę śmierdzieć "nowością" takie świeżo skręcone
urobiłam się jak głupia....ciekawe czy wieczorem coś ruszy
![]()
W każdym bądź razie ja żadną folią nic nie zakrywam, bo po co sztucznym. Wystarczy przykryć kocykiem lub pieluszka.
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
Miałam przed porodem już 2 miesiące wcześniej.a miałaś laktację przed porodem czy pojawiła się dopiero po?
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
Miałam przed porodem już 2 miesiące wcześniej.
Ej, no właśnie jak to jest z tą laktacją przed porodem? ja chyba w 7 czy na początku 8 miesiąca miałam jednorazowy epizod z małym wyciekiem siary i od tamtej pory nic. Czy to znaczy, ze do porodu jeszcze kawałek?
![Face with raised eyebrow :face_with_raised_eyebrow: 🤨](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f928.png)
![Thinking face :thinking: 🤔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f914.png)
Woow.... Podziwiam was z tym szaleństwem sprzątania i przygotowań. Ja jestem zadowolona jak uda mi się dotrzymać kroku codzienności czyli utrzymać zwyczajny porządek, normalnie zaopiekować się dziećmi i o niczym nie zapomnieć
ale może i mnie ta energia jeszcze dopadnie![Upside-down face :upside_down: 🙃](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f643.png)
![Slightly smiling face :slight_smile: 🙂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f642.png)
![Upside-down face :upside_down: 🙃](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f643.png)
@Nerwicówka35
U mnie też nigdy w ciąży pokarm się nie pojawiał, a potem laktacja była ok. i karmiłam bardzo długo. Z tego co wiem to ten mechanizm uruchamia się pod działaniem prolaktyny, która wydzielana jest w największej ilości po porodzie.
U mnie też nigdy w ciąży pokarm się nie pojawiał, a potem laktacja była ok. i karmiłam bardzo długo. Z tego co wiem to ten mechanizm uruchamia się pod działaniem prolaktyny, która wydzielana jest w największej ilości po porodzie.
Maria_K
Aktywna w BB
Ej, no właśnie jak to jest z tą laktacją przed porodem? ja chyba w 7 czy na początku 8 miesiąca miałam jednorazowy epizod z małym wyciekiem siary i od tamtej pory nic. Czy to znaczy, ze do porodu jeszcze kawałek?będę miała problem z pokarmem?
czy to nie ma znaczenia?
Jak jest w ciąży to dobry znak, ale jak nie ma to wcale nie znaczy, że będzie problem po porodzie.
Ja się bałam jak to będzie po CC, ale u mnie na szczęście jest dobrze.
A wspomagałaś się czymś? Właśnie u mnie nic się nie pojawiło i tak się zastanawiam jak to będzie na wszelki wypadek wezmę laktator do szpitala ale zastanawiałam się jeszcze nad femaltikerem bo słyszałam dobre opinie o nim. Warto coś brać na rozkręcenie?Jak jest w ciąży to dobry znak, ale jak nie ma to wcale nie znaczy, że będzie problem po porodzie.
Ja się bałam jak to będzie po CC, ale u mnie na szczęście jest dobrze.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: