Czerwcowe mamy 2020

[Lil12]

Ale pomiar z domu i z laboratorium wiadomo że będzie sie różnił. Musiałaś dojść do tego laboratorium i pewnie minęło też trochę czasu od pobudki do pomiaru z krwi. Kazda aktywność, jak i minuty zmieniają twój poziom cukru.

Dzięki i za tą odpowiedź i za prv. Wiem, tyle tylko, ze lab pokazał prawie hipoglikemie, a glukometr prawie 100, roznica ok 30.
Przy kolejnym badaniu wzięłam ze soba glukometr i od razu po pobraniu zrobilam badanie i wyszla znowu roznica 20. Czytalam o tym +/- 15, tylko boje sie, ze dostanę za chwilę insuline, a glukoze mogę mieć dosyć niską i zemdleje... Moze juz wymyślam na zapas, ale nie mam chwili spokoju, bo ciągle coś wychodzi...

 

[Lens.pens]

Dzięki i za tą odpowiedź i za prv. Wiem, tyle tylko, ze lab pokazał prawie hipoglikemie, a glukometr prawie 100, roznica ok 30.
Przy kolejnym badaniu wzięłam ze soba glukometr i od razu po pobraniu zrobilam badanie i wyszla znowu roznica 20. Czytalam o tym +/- 15, tylko boje sie, ze dostanę za chwilę insuline, a glukoze mogę mieć dosyć niską i zemdleje... Moze juz wymyślam na zapas, ale nie mam chwili spokoju, bo ciągle coś wychodzi...

A w którym tyg jesteś? Im starsza ciąża tym cukry też mogą być wyższe
Staraj się pokombinować z ostatnim posiłkiem i godziną o której wstaniesz. Myślę, że to ci pomoże obniżyć cukier i uniknąć insuliny Mi ten sposób pozwolił uniknąć jej na jakieś 2 miesiące

 

[Patryska26]

Dziewczyny mam dwa pytania związane z cukrzycą właśnie. Tak piszecie o tych wynikach i trochę się martwię, bo moje wyniki są dziwne. Mam dwa glukometry i na czczo w jednym od 88 do 95, po posiłkach różnie w zależności co zjem od 100 w górę, zazwyczaj nie więcej niż 130. Natomiast drugi glukometr pokazuje wyniki o 15-20 mniejsze, czyli rano 65-80, skąd mam wiedzieć, który jest bliżej prawdy? Jak raz zrobiłam badanie w laboratorium to wyszlo mi na czczo 68, a na tym glukometrze z wyższymi pomiarami miałam chyba z 98...
Drugie pytanie, mam skierowania do szpitala, bo lekarzowi nie podobają się przepływy, jestem na diecie cukrzycowej, czy któraś z was wie jak to wygląda z jedzeniem? W domu wiadomo 5-6 posiłków, chociaż podobno powinnam jeść jeszcze więcej, a w szpitalu są tylko 3, biorąc pod uwagę zakaz odwiedzin to nie bardzo wiem co z tym zrobić? Czy oni jakoś dostosują dietę do cukrzycy ciążowej? Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia?
Nie wiem co mnie jeszcze może spotkać w tej ciąży, bo wszystko po kolei łapię

Wiesz co sądząc po tym co mówił mój lekarz to nie powinno się mierzyć na dwóch glukometrach. Ciężko wyczuć który bliższy prawdy. W przychodni jak Ci mierzą to też już jednak spaliłaś troszkę idąc tam itd. Wiec zawsze ten wynik trochę niższy będzie tak na logikę myślę. Ja mam różne te cukry czasami wstaje rano i jest 75 powiedzmy a czasami np 93 to chyba mój taki najwyższy, ale wiadomo ze dla ciężarnych te normy są strasznie niskie. Pielęgniarka w przychodni diabetologicznej mówiła mi że teraz mają mnóstwo kobiet w ciąży. Ja na krzywej przekroczyłam dopiero tą normę po dwóch godzinach. Troszkę mnie to na początku dołowało. Dużo czytałam, że mogę się dorobić później cukrzycy bo 40% kobiet z cukrzycą ciążowa w przeciągu najbliższych 15 lat dostaje normalnej cukrzycy typu 1. Więc miałam kwadratowa głowę i wizję insuliny do końca życia. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. I Tobie życzę tego samego

 

[Maria_K]

Ja już zaliczyłam 3 szkoły rodzenia 2 online i jedną stacjonarnie

Wow, Ale całe kursy?

 

[Lens.pens]

Wow, Ale całe kursy?

Przy stacjonarnym ominęła mnie wizyta w szpitalu i masaż shantal , ale to ze względu na koronę. A jeśli chodzi o kursy online to wałkuje cały czas poród, opiekę nad noworodkiem, połóg i laktacje

 

[sariska]

@Patryska26 Z tym skierowaniem to tyczy się cukrzycy z insuliną, bo wtedy poród musi być w szpitalu o 3 referencyjności i poradnia daje skierowanie na oddział, a jeśli jest "normalna" ciąża bez insukiny i innych powikłań to wybierasz sobie szpital i jedziesz gdy się zacznie poród
Niestety trafić na dobrego ginekologa jest ciężko a na NFZ to już w ogóle bywa różnie. Znam takich, którzy nie chcą w ogóle dawać skierowań i wszystkie badania trzeba prywatnie robić. Ja też czasami muszę się prosić ale mam to w nosie
Przez tego koronawirusa chyba każda się czuje niepewna i jesteśmy w strachu, szczególnie przy pierwszej ciąży... Ale damy radę, kto jak nie my '

Hej ja to chyba ignorantka jestem, bo nawet nie wiedziałam, że jak jestem na insulinie to muszę wybierać szpital z referencyjnością?
@Lil12 tak jak napisała Lens weź sobie jedzenie do szpitala na te przerwy między głównymi posiłkami... tam dostaniesz tylko 3 i teoretycznie takie jak na diecie cukrzycowej. Ja mierzę tylko na jednym glukometrze ja mam accu- check i chyba jest ok, u mnie niestety znów przeginam z nocnym jedzeniem tzn jem za wcześnie, bo mimo insuliny dziś cukier 96 ... trzymam kciuki za dobre wieści o przepływach.
@Patryska26 To na czczo masz cukier ok więc z dietą pewnie dajesz radę jak nie przytyłaś za dużo. Ale fakt maluszek rośnie wtedy jak przekracza się dopuszczalne normy. Ja z mojego gina jestem bardzo zadowolona(3 moją ciążę prowadzi) i wiem, że on też przyjmuje prywatnie, ale jeśli mogę na NFZ to wolę tą opcję. Na każdej wizycie mam usg, sprawdza szyjkę , wagę i parametry małego, badania wypisuje i odpowiada na każde pytanie .
@Nerwicówka35 przy pierwszym maluszku się troszkę panikuje, ale myślę, że lepiej się przejmować nić olewać. Jest tyle nie wiadomych, a każda z nas chce, żeby wszystko było dobrze . Ktg zaczyna się od chyba 34 tyg lub 36 tyg... nie pamiętam ... Bo od 8 miesiąca wizyty odbywały się co 2 tyg

 

[Lens.pens]

Hej ja to chyba ignorantka jestem, bo nawet nie wiedziałam, że jak jestem na insulinie to muszę wybierać szpital z referencyjnością?
@Lil12 tak jak napisała Lens weź sobie jedzenie do szpitala na te przerwy między głównymi posiłkami... tam dostaniesz tylko 3 i teoretycznie takie jak na diecie cukrzycowej. Ja mierzę tylko na jednym glukometrze ja mam accu- check i chyba jest ok, u mnie niestety znów przeginam z nocnym jedzeniem tzn jem za wcześnie, bo mimo insuliny dziś cukier 96 ... trzymam kciuki za dobre wieści o przepływach.
@Patryska26 To na czczo masz cukier ok więc z dietą pewnie dajesz radę jak nie przytyłaś za dużo. Ale fakt maluszek rośnie wtedy jak przekracza się dopuszczalne normy. Ja z mojego gina jestem bardzo zadowolona(3 moją ciążę prowadzi) i wiem, że on też przyjmuje prywatnie, ale jeśli mogę na NFZ to wolę tą opcję. Na każdej wizycie mam usg, sprawdza szyjkę , wagę i parametry małego, badania wypisuje i odpowiada na każde pytanie .
@Nerwicówka35 przy pierwszym maluszku się troszkę panikuje, ale myślę, że lepiej się przejmować nić olewać. Jest tyle nie wiadomych, a każda z nas chce, żeby wszystko było dobrze . Ktg zaczyna się od chyba 34 tyg... nie pamiętam ... Bo od 8 miesiąca wizyty odbywały się co 2 tyg

Mnie poinformował o tym ginekolog, że w szpitalu, w którym planowałam rodzić już nie mogę. To znaczy mogę ale dziecko wtedy będzie przewiezione do szpitala o wyższej referencyjności i będziemy rozdzieleni...
Najlepiej spytaj się swojego prowadzącego albo diabetologa jak to wygląda u ciebie. Ja jestem z Wielkopolski i mogę tylko w jednym szpitalu rodzić

 

[sariska]

Mnie poinformował o tym ginekolog, że w szpitalu, w którym planowałam rodzić już nie mogę. To znaczy mogę ale dziecko wtedy będzie przewiezione do szpitala o wyższej referencyjności i będziemy rozdzieleni...
Najlepiej spytaj się swojego prowadzącego albo diabetologa jak to wygląda u ciebie. Ja jestem z Wielkopolski i mogę tylko w jednym szpitalu rodzić

Dziękuję mój wszystko wie i nic nie mówił, że nie mogę w tym szpitalu. A jak pytałam, że czytałam o cukrzycy w ciąży i że wywołują tydzień przed terminem lub CC to mówił, że nic z tych rzeczy. Więc jestem dobrej myśli

 

[Patryska26]

@sariska niestety po posiłku mam czasami okolo 150.
A robicie keto testy?
Ja mam zawsze glukoze i ketony ujemne, rozumiem że to ok ale nie bardzo wiem o czym to swiadczy

 

[sariska]

@sariska niestety po posiłku mam czasami okolo 150.
A robicie keto testy?
Ja mam zawsze glukoze i ketony ujemne, rozumiem że to ok ale nie bardzo wiem o czym to swiadczy

No to musisz zmniejszyć porcję rozbić ją na dwa lub po prostu unikać tych dań, które aż tyle Ci podnoszą. Tak ja robię ketony, ale je się roni tylko rano po nocy i jeśli występują tzn, że przerwa w jedzeniu była zbyt długo i organizm głoduje. I jeśli one występują to mi kazała zjeść 15 minut przed snem. Mój cukier po jedzeniu ok 115-130 .... Jeśli grzeszę czymś niedozwolonym do jest bliski 140 i wiem, że przez co to .