reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
Przykro mi z powodu Twoich strat. Pocieszę Cię, że moja przyjaciołka też ma niedoczynność tarczycy i do tego otyłość. Gin jej powiedział, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci a ma wspaniałą parkę 5l i 2l :) kiedy idziesz do lekarza?
Ja druga ciąze donosilam , ale miałam straszne problemy z szyjka,ale nie wiem czy będę kiedykolwiek gotowa o tym opowiedzieć. Pochowalismy coreczke w zeszłym roku ;( dlatego to była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu żeby zacząć się ponownie starać, mimo ,że w punku medycznego nie ma przeciwwskazań . Lekarza mam w środę. Ved musiała chyba wziąć wolne z pracy ,gin i tak mnie wcisnęła jako ostatnia bo tak bym musiała czekać kolejny tydzień albo dwa a ja muszę sprawdzić czy wszystko ok. Ciekawe czy będzie już zarodek i serduszko jeśli ma być to beezie 6+1 chociaż na serduszko może być jeszcze za wczesnie
 
Ja druga ciąze donosilam , ale miałam straszne problemy z szyjka,ale nie wiem czy będę kiedykolwiek gotowa o tym opowiedzieć. Pochowalismy coreczke w zeszłym roku ;( dlatego to była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu żeby zacząć się ponownie starać, mimo ,że w punku medycznego nie ma przeciwwskazań . Lekarza mam w środę. Ved musiała chyba wziąć wolne z pracy ,gin i tak mnie wcisnęła jako ostatnia bo tak bym musiała czekać kolejny tydzień albo dwa a ja muszę sprawdzić czy wszystko ok. Ciekawe czy będzie już zarodek i serduszko jeśli ma być to beezie 6+1 chociaż na serduszko może być jeszcze za wczesnie

O matko strasznie mi przykro :( nie potrafię nawet sobie wyobrazić jak musisz się czuć! Trzymam mocno kciuki za wizytę. Silna babka jesteś <3
 
Ja druga ciąze donosilam , ale miałam straszne problemy z szyjka,ale nie wiem czy będę kiedykolwiek gotowa o tym opowiedzieć. Pochowalismy coreczke w zeszłym roku ;( dlatego to była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu żeby zacząć się ponownie starać, mimo ,że w punku medycznego nie ma przeciwwskazań . Lekarza mam w środę. Ved musiała chyba wziąć wolne z pracy ,gin i tak mnie wcisnęła jako ostatnia bo tak bym musiała czekać kolejny tydzień albo dwa a ja muszę sprawdzić czy wszystko ok. Ciekawe czy będzie już zarodek i serduszko jeśli ma być to beezie 6+1 chociaż na serduszko może być jeszcze za wczesnie

Bardzo Ci współczuje:(

W zeszłej ciąży dokładnie mialm 6+1 i było serduszko słychać
 
Dzięki dziewczyny... Mam nadzieję ,że się doczekamy. Najbardziej to pragniemy 2. Jestem mloda jeszcze , mam 24 lata to mamm nadzieję ,się doczekamy ;) ale po tym wszystkim jak zawsze bylam za porodem naturalnym to teraz nie chce rodzić naturalnie ,mimo ,że cesarki się również boje , ale strach przed tym ,że się znowu coś stanie jest silniejszy więc mam nadzieję ,że lekarze nie będą mi robili problemu i zrobią mi cesarkę . Ja pamiętam ,że peiresza ciąża miałam 5 dni pozniejeza niby było7+3 a tak narawde cisza 6+5 i wtedy serduszko a w drugiej miałam 10 dni różnicy i zamiast był 7+2 byłam 5+6 i był zagnieżdżony zarodek ,ale bez serduszka więc teraz nie wiem czy mimo tych moich 6+1 nie będę np 5+3 i będzie tylko zarodek. Zobaczymy. Najbardziej liczę na to serduszko. Zwłaszcza,że testy mi wychodziły przed terminem ,ale i tak muszę iść i sprawdzic czy jest ok ,tylko same wiecie jak to jest z tym czekaniem zwłaszcza jak ktoś jest po przejściach
 
Dzięki dziewczyny... Mam nadzieję ,że się doczekamy. Najbardziej to pragniemy 2. Jestem mloda jeszcze , mam 24 lata to mamm nadzieję ,się doczekamy ;) ale po tym wszystkim jak zawsze bylam za porodem naturalnym to teraz nie chce rodzić naturalnie ,mimo ,że cesarki się również boje , ale strach przed tym ,że się znowu coś stanie jest silniejszy więc mam nadzieję ,że lekarze nie będą mi robili problemu i zrobią mi cesarkę . Ja pamiętam ,że peiresza ciąża miałam 5 dni pozniejeza niby było7+3 a tak narawde cisza 6+5 i wtedy serduszko a w drugiej miałam 10 dni różnicy i zamiast był 7+2 byłam 5+6 i był zagnieżdżony zarodek ,ale bez serduszka więc teraz nie wiem czy mimo tych moich 6+1 nie będę np 5+3 i będzie tylko zarodek. Zobaczymy. Najbardziej liczę na to serduszko. Zwłaszcza,że testy mi wychodziły przed terminem ,ale i tak muszę iść i sprawdzic czy jest ok ,tylko same wiecie jak to jest z tym czekaniem zwłaszcza jak ktoś jest po przejściach
Na pewno się doczekacie :) do każdego w końcu przychodzi szczęście
 
reklama
Do góry