Czerwcowe mamy 2020

[sariska]

Ja mam 5 lutego połówkowe i trzymam kciuki za Ciebie idziesz z partnerem? Wiele kobiet mówi, że lepiej iść samej- ale nie wiem czemu? U nas prawdopodobnie będzie Kaja

To ja idę 2 dni później tak idę z mężem był na pierwszym genetycznym . Wolę jak jest na tych ważnych , bo ja jak widzę w 3d to się rozklejam I słucham mniej uważnie. Śliczne imię macie, u mnie nadal imienia brak.

 

[sariska]

Hej lekarz mi powiedzial, ze musialam jakos bardzo aktywnie zyc i ze zaczelo dlatego szyjka zaczela sie skracac. A ja raczej nic takiego strasznego nie robilam...potem byl obchod z pania ordynator wziela mnie na badania i dala zalecenia, ze mam prowadzic oszczedny tryb zycia, lezec plackiem itp i bedzie dobrze. To ja logicznie jej zapytalam czy moge wyjsc dzis i lezec w domu. A ta jak sie zbulwersowala myslalam, ze mnie zabije, powiedziala ze moze mi zaraz dac karte do wypisu... ja sie chcialam tylko zapytac... Tak mnie zdenerwowala, ze az mnie glowa rozbolala, drugi lekarz mnie zaczal uspokajac i powiedzial: lez kobito jak trzeba. No co ja poradze ze ja taka narwana :/ myslalam ze to logiczne pytanie... Skoro mi nic nie zakladaja.. Dala zalecenia to czemu w domu nie moge lezec eh..

Czasem lekarze się dziwnie zachowują. Dobrze, że pojechałaś. PoLeżysz i może chcą zobaczyć czy dalej się skraca czy ustało. Ja chyba ma 30 mm, ale mój mówił, ze szyjka ok.. nawet nie pomyslałam, ze to moze być mało.

 

[sariska]

Ja też na usg genetycznym byłam z mężem. Było transwaginalne, ale to bez znaczenia. Lekarz to lekarz, ja też się czułam bardzo swobodnie, a poza tym mąż był tak zapatrzony na córeczkę na ekranie, że nic innego go nie interesowało. Tego dnia poznaliśmy też płeć [emoji1283][emoji176]
Najchętniej to chodziłby ze mną na wszystkie usg, ale zwykle jest to w godzinach jego pracy. Na połowkowe idziemy razem, już szefowi zapowiedział, że tego dnia wyjdzie wcześniej. Doczekać się nie może [emoji7]
Tak samo dopytuje kiedy idziemy do szkoły rodzenia żeby nauczyć się opieki nad dzieckiem [emoji3]

Hehe jaki przejęty tatuś superowo

 

[sariska]

Dziewczyny jak u Was z ruchami ? U mnie 21 tydzien i delikatne laskotkanie tylko [emoji52]

19 tydzień i już potrafi mocno dać o sobie znać

 

[KiniakB]

Czasem lekarze się dziwnie zachowują. Dobrze, że pojechałaś. PoLeżysz i może chcą zobaczyć czy dalej się skraca czy ustało. Ja chyba ma 30 mm, ale mój mówił, ze szyjka ok.. nawet nie pomyslałam, ze to moze być mało.

A ktory tydzien u Ciebie? Bo ja tydzien temu tez mialam 3cm i szpital mi nic nie powiedzial, ze to malo.. A w drugim szpitalu sie zszokowali ze mi nie kazali lezec caly czas..moze jakbym lezala to by sie tak diametralnie nie skrocila..

 

[Malamonka1894]

Hej dziewczyny, mam taki problem, że moja ginekolog prowadząca ciążę musiała odwołać moją wizytę na początku lutego, i wszystkie wizyty z pierwszej połowy lutego, czyli następną mam dopiero pod koniec lutego. Problem w tym że wystawiała mi zwolnienie od wizyty do wizyty, tak więc co powinnam zrobić? Wrócić do pracy na trzy tygodnie? Miał ktoś podobną sytuację?

A położna u niej nie wystawi Ci zwolnienia? U mnie jest tak że jak lekarz nie przyjmuje w tym czasie a kończy się zwolnienie to położna za niego wystawia

 

[Skilly]

A ktory tydzien u Ciebie? Bo ja tydzien temu tez mialam 3cm i szpital mi nic nie powiedzial, ze to malo.. A w drugim szpitalu sie zszokowali ze mi nie kazali lezec caly czas..moze jakbym lezala to by sie tak diametralnie nie skrocila..

Raczej ważniejsze od samej długości jest to czy się nie skraca.

 

[WeronikaLat]

Dziewczyny jak u Was z ruchami ? U mnie 21 tydzien i delikatne laskotkanie tylko [emoji52]

U mnie 20+1, w tyg czułam ruchy, dzisiaj już nie, ale podłączyłam detektor i już spokojniejsza jestem

 

[sariska]

A ktory tydzien u Ciebie? Bo ja tydzien temu tez mialam 3cm i szpital mi nic nie powiedzial, ze to malo.. A w drugim szpitalu sie zszokowali ze mi nie kazali lezec caly czas..moze jakbym lezala to by sie tak diametralnie nie skrocila..

U mnie 19 tydzień ..

 

[Nerwicówka35]

Ja jestem w 21+3 tc. Delikatne ruchy zaczęłam czuć mniej więcej w 18tc, przypominało to takie motylkoi w brzuchu. Teraz czuję jakby w brzuchu pływała mi rybka, śmieszne to jest, ale dokładnie chyba nie umiem opisać Moja córcia przeważnie wieczorem się uaktywnia i jak za długo siedzę w jednym miejscu. U mnie o regularności nie ma mowy, mała czasem bryka intensywnie, a drugiego dnia siedzi cichutko.A jak u Was z regularnością ruchów?