reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Już po wizycie. 4tydz.+5. Na usg było już widać pecherzyk. Ma odpowiedni rozmiar i za tydzień wizyta, może będzie już coś wiecejdostałam też heparyne drobnocząsteczkowa (ampułki-strzykawki)ale jestem przerażona czy sama dam radę sobie wstrzyknac w brzuch. Nie wiem jeszcze gdzie mogę kupić pojemnik na odpady medyczne i gdzie to później oddać. Wiecie coś?

Spokojnie, poradzisz sobie. to naprawdę nic trudnego. Ja od początku ciąży sobie robie sama zastrzyki z neoparinem. Na początku był strach, ale po pierwszych dwoch wstrzyknięciach teraz mam już taka wprawę że mogę dorabiać jako pielęgniarka ;)

Ja właśnie czekam w kolejce do lekarza. Póki co chodzę prywatnie ale szukam na fundusz coby zaoszczędzone pieniądze wydawać na niemowlęce ciuszki a nie wizyty :rofl:
 
reklama
Ja już się nie mogę doczekać zakupów tych mini rzeczy :):)
Wprawdzie mam cały strych u teściów w rzeczach Tytusa ale nowe tez coś trzeba będzie ogarnąć :)

Plus taki, ze te większe zakupy to można odpuścić bo jest :)
Choć marzy mi się inny wózek bo ten co mieliśmy ( quinny mood) już mi się nie podoba :p
 
Kinderbueno - a ja totalnie nie mam parcia na te zakupy, druga ciąża faktycznie jest inna, do wszystkiego podchodzę na luzie. Wózek mój junior miał teraz joie mytrax, wiec dokupimy tylko gondole no i oczywiście fotelik - tez z joie żeby był do kompletu . A tak to wszystko mam po starszym :) jak będzie córka to z ubrankami nawet mam luz bo siostra ma córkę w wieku mojego Tymka i razem zostawialysmy ubranka :)
 
Jakie masz tsh??
3.55,
Do lekarza chodzę na Luxmed. USG w gabinecie i już miałam bez problemu robione dwa razy, na następnej wizycie też będzie, bo czekamy na serduszko.
W pierwszej ciąży chodził prywatnie, gdzie ciąża była idealna, teraz miałam iść na NFZ , ale jak mam super lekarza na lux med to wolę to :)
Ps dostałam już L4 na tydzień, więc czeka mnie intensywne lenistwo :p
 
Ja mam synka "jesiennego" bo z listopada więc zapewne i tak czy chłopiec czy dziewczynka trzeba będzie co nieco jak nie wszystko kupić [emoji16] uwielbiam kupować te malutkie rzeczy [emoji16] wózek mamy jedo koda i jesteśmy zadowoleni, więc kupować nie będziemy [emoji3526]

Zazdrosze L4 [emoji16] ja ze względów zdrowotnych musiałam być na zwolnieniu od 4 miesiąca i nie żałuję, odpoczęłam i po korzystałam z wolnego czasu. Zresztą bardzo dużo spałam. Teraz też bym poszła na zwolnienie, kiedy jak nie w ciąży kobieta ma odpocząć [emoji6] a mój synuś chodzi do żłobka to bym go po prostu wcześniej odbierala. Bo na pewno nie zrezygnujemy ze żłobka. W ciąży sporo czasu spędziłam też w szpitalu więc w razie czego nie byloby problemu z opieką gdy Mąż pójdzie do pracy. A poza tym mamy naprawdę fajny żłobek i z chęcią chodzi [emoji3526]


Nie mogę się doczekać wyników bety [emoji86]
 
Myszka - ja tez już jestem na zwolnieniu :) Tymek w przedszkolu wiec odpoczywam na maxa :D na poza tymi potwornymi bólami głowy co mi się codziennie zdarzają...
o właśnie z tymi porami roku mi tez się nie zgrywa co do ubranek, bo Tymus jest z lutego
 
08F38B9B-76E2-4806-AA49-BB3F8E779162.jpeg
 
reklama
Myszka - ja tez już jestem na zwolnieniu :) Tymek w przedszkolu wiec odpoczywam na maxa :D na poza tymi potwornymi bólami głowy co mi się codziennie zdarzają...
o właśnie z tymi porami roku mi tez się nie zgrywa co do ubranek, bo Tymus jest z lutego
Zazdrosze [emoji16] ja od poniedziałku do pracy [emoji85] ale jeśli wszystko będzie dobrze to planuje pracować do końca roku [emoji3526]
Ja też mam Tymonka [emoji3526] w listopadzie 2 latka skończy [emoji3526]
 
Do góry