reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Trinity skąd jesteś? Bo mam wrażenie,że mieszkamy gdzieś blisko siebie
Z Częstochowy. Ja córeczce na chwilę obecną nie mówię, bo bardzo przeżyła ostatnia stratę jak jej powiedziałam, że dzidziuś był chory i poszedł do nieba. A ona tak chce mieć rodzeństwo, chociaż nie wie, że z takim malutkim to nie ma zabawy.
 
reklama
Cześć :) Chciałam się przywitać - planowo termin na 3.06.2020 - to będzie moje 3 dziecko (mam nadzieję, że wszystko będzie ok) - ciąza 4 (ostatnio poronieinie w maju - puste jajo płodowe w 8 tyg). Także już chodzę z nogi na nogę. OM 28.09 - cykle 30-32 dni po poronieniu rozregulowane. Testy wyszły pozytywne już 28, a beta z 30.09 2140. Wczoraj byłam na usg, jest tylko pęcherzyk 8,1mm - także już mam stres że będzie pusty jak poprzednio.... plus taki, że beta dość wysoka (w poprzedniej ciąży 1700 było dopiero w 6 tyg....). Także teraz w 32 dc już ponad 2000 - wiec jest nieźle. Pozdrawiam wszystkie mamy!
Mama Julka (06/2012) i Bogusława (03/2014)
Też miałam puste jajo płodowe i beta rosła mi jak szalona do samego łyżeczkowania.
Nie chodzi mi o to, żeby ci straszyć. Po prostu nie ma się tym co kierować. Najważniejsze, że rośnie. Rzadkością też jest jedno puste jajo po drugim, szczególnie jeżeli masz już dzieci. :) Uszy do góry. trzymam kciuki.
 
A chodzisz prywatnie czy z NFZ? Jak jakaś dobra lekarka podaj namiary
Do obu prywatnie. W Będzinie do prof. Olejek chodzę. Bardzo fajna, rzeczowa.przeglada dokładnie badania. Ma bardzo dobry sprzęt. Specjalizuje się też we wszelkich wadach w budowie narządów, nietrzymaniu moczu i wielu innych. Ona prowadzi ciąże zagrożone. Tylko koszt wizyty dosyć spory.
 
Ale te Wasze bety są wysokie! Aż sama jestem w podwójnym strachu... U mnie w 29dc tylko 275,3...
Kochana to o niczym nie świadczy. Mnie hcg w ostatnie ciąży przyrastalo idealnie i po 50 tys. Zaczęło powoli rosnąć. Jak zobaczyłam wynik 77 tys półtorej tyg. Później to wiedziałam, że już nic z tego. Ale nawet jak jest niska a się podwaja to jest dobrze. A Twoja moim zdaniem jest idealna
 
Tylko przy poprzedniej ciąży, zakończonej poronieniem i zabiegiem sprawdzał, i niby wszystko w porzadku. Ale pytałam właśnie siostry mojego męża, ona po porodzie naturalnym tez ma problem, żeby np skakac na skakance czy trampolinie, bo jednak delikatnie sie skrapla, także nie wiem od czego to zależy
Ja rodziłam SN. Sam poród wspominam jak koszmar. Bez znieczulenia z oksytocyna. Myślałam, że zejdę. Byłam przygotowana na ból, ale nie aż taki. Parcie miało nie boleć a bolało, nacięcie miało nie boleć a bolało. Ale po 3 dobach wyszłam że szpitala i czułam się świetnie. Nic mnie nie bolało. Nie miałam żadnych problemów z trzymaniem moczu. Sama byłam w szoku, ale po porodzie nie chciałam nawet słyszeć o drugim porodzie. Mój mąż za to był super dzielny i bardzo mnie wspierał.
 
Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, ciąża rozwija się prawidłowo. Widać już ciałko żółte, za tydzień ide znowu powinno już być widać zarodek i założymy wtedy kartę ciąży. Mam ogromnego polipa, z którym nic narazie nie będziemy robić. Luteinę dopchowową mam zamienioną na duphaston.
 
reklama
Też miałam puste jajo płodowe i beta rosła mi jak szalona do samego łyżeczkowania.
Nie chodzi mi o to, żeby ci straszyć. Po prostu nie ma się tym co kierować. Najważniejsze, że rośnie. Rzadkością też jest jedno puste jajo po drugim, szczególnie jeżeli masz już dzieci. :) Uszy do góry. trzymam kciuki.
Oby tak faktycznie było :) jak jechałam wczoraj do lekarza na wizytę, wiedziałam że jeszcze za wcześnie - ale wytrzymać ciężko.... następna 16 października.

Trzymam kciuki za Was wszystkie :)
 
Do góry