Kurcze ja nie miałam czegoś takiego, ale jeśli mało i się dobrze czujesz to poczekałabym spokojnie co będzie się działo. Może tak się zdarza i to nic takiego, jak dziewczyny piszą Ja jestem panikarą, także wiem że trudno się nie stresować ale myślę, że bym poczekała. Trzymam kciuki żeby to było 1razowe Spróbuj myśleć pozytywnie
Nie, wyglądało jak niteczki zatopione w galaretce. Potem podcieralam się i sucho. Włożyłam wkładkę jak na razie. Wystraszylam się tej galaretki bo skojarzyłam z czopem sluzowym. Możliwe żeby kawałek się oderwał? Tego było bardzo malutko.